Reklama

Futbol po amerykańsku

Stany Zjednoczone Ameryki zazwyczaj kojarzone są tylko z trzema sportowymi dyscyplinami. Są nimi: koszykówka, bejsbol i futbol

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Futbol w naszym europejskim rozumieniu oznacza po prostu grę w piłkę nożną, która nie tylko na Starym Kontynencie jest niezwykle popularna. W USA nosi ona nazwę soccer i, szczególnie od czasów mundialu z 1994 r. rozegranego właśnie w Ameryce Północnej (mistrzostwo wywalczyła wtedy Brazylia), staje się coraz bardziej popularna. Często wielu zawodników światowego formatu jedzie tam na tzw. piłkarską emeryturę. Wśród nich ma się znaleźć i Maciej Żurawski, który z Celticu Glasgow przejdzie do klubu Crew z Columbus grającego w MLS (Major League Soccer).
Na temat futbolu amerykańskiego (american football) istnieje idąca w miliony liczba stron internetowych; w j. polskim popularne są m.in.: futbol.magicsport.pl, pl.wikipedia.org/wiki/Futbol_ameryka%C5%84ski czy e-nfl.pl/news.php). Co roku na początku lutego ponad połowa mieszkańców USA zasiada przed telewizorami, aby zobaczyć zmagania finałowej rozgrywki NFL (National Football League). Walka o Super Bowl (nazwa trofeum) toczy się oficjalnie od 1970 r. Wtedy dwie ligi (National Football League i American Football League) połączyły się w jedną. Do tegorocznego wielkiego finału awans wywalczyli gracze New England Patriots z Foxborough w stanie Massachusetts oraz New York Giants. Ci pierwsi odnosili w nim zwycięstwo w ostatnich latach (2002, 2004 i 2005). Drudzy zaś w 1991 r. tryumfowali. 42. Super Bowl miał miejsce 3 lutego na University of Phoenix Stadium w Glendale (niniejszy tekst został oddany do druku 1 lutego).
W futbolu amerykańskim biorą udział dwa jedenastoosobowe teamy. Wygrywa ten, który zdobędzie większą liczbę punktów na boisku o długości ok. 110 m i szerokości ok. 50 m podczas czterech trwających kwadrans kwart (o przepisach szerzej można poczytać choćby na podanych stronach internetowych). Mecz rozgrywany jest skórzaną piłką, zszytą wzdłuż boku, o elipsoidalnym kształcie. Historycy sportu są zgodni, że futbol amerykański wywodzi się z Wielkiej Brytanii, a konkretnie z rugby. Wbrew nazwie („foot” znaczy stopa, a „ball” piłka) więcej jest w nim podań rękami niż kopnięć. Zawodnicy ubrani są w specjalne stroje chroniące ich przed cięższymi urazami. Niestety, w tym wyjątkowo kontaktowym drużynowym sporcie kontuzje są nieuniknione. Szczególnie chroniona jest głowa. Warto wiedzieć, że zaledwie w latach 2000-2005 prawie 30 zawodników z amerykańskich lig szkół średnich zmarło na skutek odniesionych kontuzji, a ponad 40 tys. doznało wstrząśnienia mózgu. Dlatego też istnieją łagodniejsze odmiany tego sportu (np. futbol dotykowy i flagowy).
Walka o mistrzostwo zawodowej ligi futbolowej w praktyce stała się… nieformalnym północnoamerykańskim świętem narodowym. Dlatego też całość sportowej imprezy nosi nazwę Super Bowl Sunday (lub w skrócie Super Sunday, czyli „super niedziela”). Jest to nie tylko wydarzenie sportowe, lecz również kulturalno-rozrywkowe. Zgodnie z amerykańską dewizą, że „show must go on” (przestawienie musi trwać), m.in. w przerwach między kolejnymi odsłonami widowiska odbywają się np. koncerty muzyczne. Osobne miejsce w oprawie zajmują występy cheerleaderek i inne atrakcje. Reklamodawcy zaś wydają kolosalne sumy, aby zaistnieć medialnie ze swoimi produktami (ponoć w zeszłym roku pół minuty czasu reklamowego podczas Super Bowl kosztowało ponad 2,5 mln USD).
U nas od prawie czterech lat istnieje Polska Liga Futbolu Amerykańskiego (zob. koniecznie stronę internetową: www.pzfa.pl, gdzie w detalach można poczytać o uprawianiu tej dyscypliny w naszym kraju). Generalnie można zaobserwować tendencję wzrostową, jeśli chodzi o zainteresowanie tym sportem zza Wielkiej Wody. Niemniej tradycyjnej piłki nożnej raczej nic nie przebije, co cieszy nie tylko mnie, lecz wszystkich fanów „kopanej”, którzy z utęsknieniem wyczekują na rozpoczęcie rozgrywek ligowych.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek planuje kolejną podróż zagraniczną

2024-09-17 14:14

[ TEMATY ]

Belgia

papież Franciszek

Luksemburg

podróż

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek wybiera się w kolejną podróż zagraniczną. W dniach 26-29 września odwiedzi Luksemburg i Belgię. „Służyć” i „Nadzieja”, to hasła przewodnie podróży, dla której okazją jest jubileusz 600-lecia uniwersytetu w Leuven.

Motto ośmiogodzinnej wizyty w małym Wielkim Księstwie Luksemburga brzmi: „Pour servir”, nawiązujące do słów Jezusa, że „nie przyszedł, aby Mu służono, ale aby służyć”. Z kolei „En route, avec Esperance” („Hoopvol onderweg” / „W drogę, z nadzieją”) - motto trzech dni w wielojęzycznej Belgii, jest wezwaniem do wspólnego wyruszenia w drogę.
CZYTAJ DALEJ

Od powietrza, głodu, ognia i wojny, wybaw nas Panie! - wróćmy do suplikacji

Niedziela Ogólnopolska 14/2022, str. 14-15

[ TEMATY ]

Suplikacje

Karol Porwich/Niedziela

Suplikacje to utwierdzony w religijności polskiej gatunek pieśni błagalnych, wyrażających prośby do Boga o oddalenie wielkich, szczególnie groźnych dla wspólnot niebezpieczeństw, zwłaszcza zarazy, głodu, ognia i wojny.

Suplikacje to utwierdzony w religijności polskiej gatunek pieśni błagalnych, wyrażających prośby do Boga o oddalenie wielkich, szczególnie groźnych dla wspólnot niebezpieczeństw, zwłaszcza zarazy, głodu, ognia i wojny. Starsze wydania Śpiewnika kościelnego ks. Jana Siedleckiego podają cztery takie pieśni: Przed oczy Twoje, Panie, Święty Boże, Święty Mocny, Modlitwę o pokój oraz Królu, Boże Abrahama. Pieśni te – jak pamiętam z dzieciństwa spędzonego w czasach przed Soborem Watykańskim II – były dawniej często śpiewane, a wierni wiedzieli, co to są suplikacje. Po reformach soborowych z końca lat 60. XX wieku słyszałem rzadko w Kościele polskim tylko dwie suplikacje: Święty Boże i Królu, Boże Abrahama.
CZYTAJ DALEJ

Kłodzko: na drzewach wiszą osobiste rzeczy, samochody leżą na dachach

2024-09-18 07:27

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

PAP/Dariusz Gdesz

Widziałam apokaliptyczny obraz. Na ulicach leżą osobiste rzeczy, na drzewach wiszą okna, krzesła. Samochody leżą na dachach - powiedziała PAP Malwina, wolontariuszka z Kłodzka. Dodała, że to miasto już nie przyjmuje odzieży, ale jest ona potrzebna w Stroniu.

"Niedziela" dla powodzian. Nasi czytelnicy wspierają poszkodowanych w wyniku powodzi: fundacja.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję