Reklama

Kościół

Kard. Krajewski: papież ma ramię wiary i ramię miłosierdzia

Kard. Konrad Krajewski zaznacza, że po wejściu w życie konstytucji apostolskiej „Praedicate Evangelium”, Urząd Dobroczynności zachowuje swoją nazwę. Natomiast dokument przewiduje, że staje się on Dykasterią ds. Posługi Miłosierdzia, czyli swego rodzaju „ministerstwem” podlegającym bezpośrednio papieżowi i zmienia się jego pozycja w ramach Kurii Rzymskiej.

[ TEMATY ]

kard. Krajewski

papież Franciszek

Urszula Buglewicz/Niedziela Lubelska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jałmużnik Papieski w rozmowie z Radiem Watykańskim zauważył, że choć jego urząd istnieje już od XII wieku, to od Niedzieli Zesłania Ducha Świętego zmieniło się bardzo dużo, a paradoksalnie jednocześnie niewiele.

„Papież kiedyś mówił w ten sposób, że ma dwa ramiona, jedno to ramię miłosierdzia, a drugie – ramię wiary. Te dwie dykasterie powinny być na samym początku, zaraz po dykasterii, czyli ministerstwie ds. ewangelizacji, a zatem również misyjności Kościoła. Zmienia się jedynie zakres, który, jak podkreślił papież, dotyczy całego świata. Reprezentujemy jego bliskość wobec ludzi pokrzywdzonych, ubogich tam, gdzie papież chce być obecny przez swojego jałmużnika, czyli przez to ministerstwo ds. miłosierdzia. Oprócz tego, wszystko pozostaje jak było. Ta dykasteria jest jedną z najważniejszych dla papieża. Tak jak sprawa wiary, tak również sprawa miłosierdzia. Jedno z drugim musi iść w parze” – podkreślił kard. Krajewski.

Zwrócił uwagę że „jałmużnik ma wiele przywilejów związanych z jego tytułem, związanych z tym, że jest kardynałem, że jest biskupem, ale te wszystkie przywileje są dla biednych, nie dla niego”. „Natomiast rezygnując ze wszystkich przywilejów nie tylko jest się bliżej papieża, ale także bliżej ubogich. W szpitalu, kiedy do mnie zadzwonił, a było to w czasie COVID-u, powiedział: «Słyszałem, że masz dwa łóżka w pokoju, w którym leżysz». Mówię, że owszem, ale jedno jest puste. Papież odpowiedział: «Wcale nie jest puste». Odpowiedziałem: «jak to nie jest puste, przecież widzę, że tak jest». Franciszek stwierdził: «Tam leżą wszystkie twoje przywileje, począwszy od koloru sutanny, od krzyża, pierścienia i biretu. Wszystko co ci dałem, zostaw tam w szpitalu i wyjdź bez tego, i wtedy możesz być jałmużnikiem»” - ujawnił kard. Krajewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-06-09 15:23

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Japończycy z uwagą oczekują na przyjazd Papieża

[ TEMATY ]

Japonia

papież Franciszek

Franciszek w Japonii

cegoh/pixabay.com

Japończycy z wielkim zainteresowaniem oczekują na przyjazd do ich kraju Papieża Franciszka. Będzie to dobra okazja, aby mogli lepiej poznać naszą religię i zrozumieć historię obecności chrześcijan na ich wyspach. Opinię tę po powrocie z Kraju Kwitnącej Wiśni wyraził prefekt Watykańskiej Biblioteki Apostolskiej.

Ks. Cesare Pasini udał się tam z konferencjami poświęconymi historii prześladowań tamtejszych katolików od końca XVI do połowy XIX wieku. Ich opisy zostały odnalezione w dokumentach znajdujących się w Bibliotece Watykańskiej, a przekazanych przez misjonarza ks. Mario Marega, salezjanina. W ich odnowieniu, uporządkowaniu i degitalizacji pomagały także instytucje japońskie. „Dla nich jest to interesujące zarówno z punktu widzenia historycznego, jak i socjologicznego, gdyż mówią wiele o życiu społeczeństwa w tamtym okresie. Interesuje ich także samo chrześcijaństwo, trochę z punktu widzenia kulturowego, ale także i religijnego”.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję