Reklama

Kościół

Prymas Polski podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha: chcemy z nadzieją patrzeć w przyszłość

„Przyzywając wstawiennictwa św. Wojciecha chcemy, w tych bardzo niespokojnych czasach, patrzeć z nadzieją w przyszłość - z nadzieją dla Polski, z nadzieją dla Europy, z nadzieją dla całego świata” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak witając przybyłych na trwające w Gnieźnie uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha.

2024-04-28 13:12

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

PAP/Paweł Jaskółka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do hasła przewodniego tegorocznych obchodów „Służyć i dać życie - pielgrzymi nadziei”, abp Wojciech Polak wyraził przekonanie, że główny patron Polski może być i dla nas szczególnym przewodnikiem i orędownikiem.

„Tak jak przeszło tysiąc lat temu, tak i dziś modlitwa przy jego grobie niech będzie zaczynem pokoju i pojednania, źródłem niegasnącej nadziei” - mówił Prymas podkreślając, że to właśnie powrót do korzeni staje się motywem przewodnim rozpoczynających się przygotowań do przyszłorocznego 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego, która to uroczystość odbyła się w Gnieźnie w 1025 roku. Jest to także czas przygotowań do ogłoszonego przez papieża Franciszka Roku Jubileuszowego oraz do gnieźnieńskiego jubileuszu 1025-lecia istnienie archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Nie byłoby w Gnieźnie zapewne ani metropolii, ani królewskich koronacji, gdyby nie odwaga i męczeńska śmierć św. Wojciecha, który wyruszając z Polski, z dworu Bolesława Chrobrego, wyruszył, by ewangelizować pogańskich Prusów. Jego działalność wykraczała zatem znacznie dalej niż piastowskie ziemie i po dziś dzień przelana wtedy krew rodzi obfite owoce” - mówił abp Polak.

Prymas zwrócił się także do młodzieży, która przybyła licznie do grobu patrona w sobotniej pielgrzymce, a której przedstawiciele otrzymali z jego rąk księgę Pisma Świętego. „Proszę was, niech słowo Boże będzie dla was codziennym towarzyszem, byście nie ustali w drodze” - prosił metropolita gnieźnieński.

Podziel się cytatem

Reklama

Wspomniał także o obchodzonej w sobotę 27 kwietnia 10. rocznicy kanonizacji św. Jana Pawła II i słowach papieża Franciszka, który w ostatnią środę prosił Polaków: „pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II, promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci”.

Reklama

Mszę św. poprzedziła tradycyjna procesja z relikwiami męczennika, która rano wyruszyła z kościoła św. Michała Archanioła na Wzgórzu Zbarskim i przy biciu w dzwony przeszła głównymi ulicami miasta. Za srebrną trumną św. Wojciecha szli licznie zebrani duchowni, osoby życia konsekrowanego, mieszkańcy Gniezna i przybyli pielgrzymi, a także włodarze miasta, przedstawiciele różnych bractw i zakonów, członkowie wspólnot i stowarzyszeń kościelnych, harcerze, młodzież, dzieci, delegacje z feretronami, pielgrzymi w strojach ludowych różnych części Polski.

W uroczystości uczestniczyli m.in.: abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce, metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, kard. Dominik Duka abp praski senior, abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP, abp Tomasz Peta metropolita Astany w Kazachstanie, bp Algirdas Jurevicius z diecezji teleszańskiej na Litwie, abp Stanisław Gądecki z Poznania, abp Marek Jędraszewski i abp Wacław Depo.

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: w 20. rocznicę sakry biskupiej Prymas Polski modlił się o powołania i za powołanych

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

O nowe święte powołania do kapłaństwa i życia zakonnego, a także za powołanych modlił się Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas Mszy św. sprawowanej 4 maja w katedrze gnieźnieńskiej, w 20. rocznicę swoich święceń biskupich.

„Dziękując za dar, który został mi dany przez włożenie rąk i włączenie do apostolskiego kolegium powtarzam: Panie mój, będę Cię miłował tym goręcej, im lepiej poznam, że Ty jesteś mocą, mimo mej słabości” - mówił na początku Mszy św. abp Polak modląc się i prosząc o modlitwę o tak potrzebne powołania i za powołanych, szczególnie za dwóch kleryków gnieźnieńskiego seminarium, Artura i Piotra, którzy w najbliższą niedzielę przyjmą święcenia diakonatu.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję