Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo: wielkim dramatem naszego czasu jest nieuznawanie Boga

– Bez krzyża i zmartwychwstania Chrystusa nasze życie byłoby ciężarem nie do uniesienia – powiedział abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski przewodniczył w Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie podczas wizytacji parafii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii przypomniał, że nasze życie „jest w ręku Boga”. – Nie należymy już do siebie. Za wielką cenę zostaliśmy bowiem nabyci – niepokalaną krwią niepokalanego Baranka, jedynego Zbawiciela człowieka i świata. Potwierdzamy naszą przynależność świadomi słów zapisanych przez św. Pawła Apostoła, że odtąd „nikt z nas nie żyje dla siebie i nie umiera dla siebie. I w życiu, i w śmierci należymy do Pana. Po to On umarł i zmartwychwstał, abyśmy mieli życie” pomimo przemijania i śmierci – zaznaczył abp Depo.

Wskazał, że naszym pierwszym zadaniem jest radość wiary. – Przynależymy do Chrystusa i dlatego mamy przyszłość. Tym różnimy się od świata, który tylko przemija i się kończy. Nasza przyszłość jest w ręku Boga, dlatego radujmy się naszą wiarą – wezwał metropolita częstochowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maciej Orman/Niedziela

Ubolewał, że „wielkim dramatem naszego czasu jest nieuznawanie Boga, swoiste zapominanie o Bogu”. Nawiązując do wojny na Ukrainie, przyznał, że nikt się nie spodziewał, iż pytania: gdzie jest Bóg?, które były stawiane również w Auschwitz, jeszcze się powtórzą. – Bóg dał jedną, jedyną odpowiedź: Syna, którego pozwolił zabić niesprawiedliwym wyrokiem, skazanym na zapomnienie, bo przecież wówczas wybrano Barabasza – wyjaśnił abp Depo.

Maciej Orman/Niedziela

Metropolita częstochowski przypomniał, że podczas Sądu Ostatecznego na niebie pojawi się znak Chrystusa, „żeby osądzić żywych i umarłych, również tych, którzy Go odrzucili i zaprzeczyli, że On w ogóle jest”. – Bez krzyża i zmartwychwstania Chrystusa nasze życie byłoby ciężarem nie do uniesienia, ale właśnie my nie poszliśmy za mitem wymyślonym przez ludzi, ale za konkretną Osobą Syna Maryi z Nazaretu, Boga-Człowieka, który umarł dla nas, za nasze grzechy jako Ofiara przebłagalna, a dziś żyje w swoim Kościele i przyjdzie powtórnie – podkreślił abp Depo.

Dodał, że kolejnym zadaniem wierzących „jest ukazywanie prymatu Boga i wiara w życie wieczne, bo to Bóg jest życiem i tę wiarę mamy przekazywać naszym dzieciom i wszystkim, którzy się jej domagają”.

Reklama

Maciej Orman/Niedziela

Metropolita częstochowski zachęcił do odważnego głoszenia Chrystusa również dzięki wstawiennictwu Maryi Dziewicy, św. Jana Pawła II oraz błogosławionych Kościoła częstochowskiego: ks. Ludwika Rocha Gietyngiera, ks. Maksymiliana Binkiewicza i s. Marii Kanuty Chrobot.

Stwierdził, że przyczyną atakowania Kościoła, św. Jana Pawła II, Benedykta XVI i papieża Franciszka są ataki na Jezusa Chrystusa. – Oni głoszą Jego naukę i określają granicę, której nie powinniśmy przekroczyć, jeśli nie chcemy się zatracić – kontynuował abp Depo.

Maciej Orman/Niedziela

Podkreślił również konieczność „przyznania się do grzechu w Kościele”. Jednocześnie zaznaczył, że „grzech jest zawsze osobisty, tak jak osobista jest odpowiedzialność przed Bogiem”. – Dopiero poprzez grzech osobisty przechodzi on również do struktur, wspólnot i kreowania tego świata bez moralności i odniesień do Boga. To nie Kościół wytwarza grzech, ale popełnia go konkretny człowiek – dodał metropolita częstochowski.

Maciej Orman/Niedziela

Przestrzegał przed podporządkowywaniem się światowości, „która jawi się jako drwina Szatana” i za papieżem Franciszkiem przypomniał: „Kto nie modli się do Boga, modli się do Szatana”. – Stąd apel Kościoła (...) o modlitwę nad światem, nad każdym człowiekiem o miłosierdzie – powiedział abp Depo. Zakończył zachętą z Listu do Hebrajczyków: „Wpatrujmy się w Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala”.

Maciej Orman/Niedziela

Liturgia rozpoczęła się w ciszy. Po przyjściu do ołtarza celebrans padł na twarz. Kolejno nastąpiła liturgia słowa, której kulminacyjnym momentem było odczytanie opisu Męki Pańskiej z Ewangelii według św. Jana. Po homilii miała miejsce bardzo uroczysta modlitwa powszechna.

Kolejną częścią nabożeństwa była adoracja krzyża. Krzyż został wniesiony w procesji w towarzystwie świec. Następnie celebrans przy ołtarzu w trzech etapach odsłaniał krzyż, śpiewając za każdym razem: „Oto drzewo krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata”, na co wierni odpowiadali: „Pójdźmy z pokłonem”. Po odsłonięciu krzyża wierni oddawali mu cześć.

Reklama

Maciej Orman/Niedziela

Trzecią częścią była Komunia św. Kapłan przyniósł na ołtarz puszkę z Najświętszym Sakramentem z kaplicy adoracji, tzw. ciemnicy. Po odśpiewaniu „Ojcze nasz” i odmówieniu embolizmu (modlitwy o wybawienie zła i zachowanie Kościoła w pokoju) rozdano wiernym Komunię św.

Maciej Orman/Niedziela

Na zakończenie liturgii, zgodnie z wielowiekową tradycją, Najświętszy Sakrament został uroczyście przeniesiony w procesji do grobu Pańskiego, gdzie będzie adorowany aż do rozpoczęcia Liturgii Wigilii Paschalnej.

Maciej Orman/Niedziela

W nabożeństwie uczestniczyły siostry karmelitanki z Charkowa, które uciekając przed wojną, znalazły schronienie w Częstochowie.

2022-04-15 21:32

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Wielkopiątkowe nabożeństwo Drogi Krzyżowej

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Droga Krzyżowa

Wielki Piątek

Karol Porwich/Niedziela

– W imię czego mamy odrzucić to wszystko, czym żyliśmy przez tysiąc lat i to, co stworzyło podstawy naszej tożsamości? – pytał na Jasnej Górze abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski przewodniczył Drodze Krzyżowej, która nie była celebrowana jak zwykle na Wałach, ale w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej.

Przy pierwszej stacji przypomniał, że wyrok na Jezusa to „nie jest historia tylko tamtego pokolenia, ludzi trzymających władzę czy anonimowego tłumu, to jest również nasza historia wpisana w życie Jezusa”.

CZYTAJ DALEJ

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję