Reklama

Niedziela w Warszawie

Bp Markowski: Każdy człowiek posiada niezbywalną godność dziecka Bożego

W parafii św. Barbary przy ul. Nowogrodzkiej bp Rafał Markowski odprawił Mszę św. w intencji zmarłych bezdomnych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Eucharystii, w której przygotowanie zaangażowana była warszawska wspólnota Sant’Egidio, uczestniczyli bezdomni oraz członkowie, przyjaciele i sympatycy wspólnoty. Liturgia była nie tylko wyrazem pamięci, ale również znakiem niezgody na to, by ktokolwiek umierał dlatego, że jest bezdomny oraz apelem o solidarność z tysiącami ludzi, którzy z różnych przyczyn żyją na ulicach polskich miast i – zwłaszcza w mroźne zimowe dni – potrzebują naszej szczególnej troski i uważności.

W kazaniu bp Markowski zwrócił uwagę, że każdy człowiek posiada niezbywalną godność dziecka Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jesteśmy ludźmi, ale obdarzonymi przez Boga niezwykłą godnością dzieci Bożych. Tego się nie pokaże. To po prostu nosimy w sobie – podkreślił hierarcha.

Bp Markowski zaznaczył, że naturalne odpowiadanie przemocą na przemoc, myśleniem o zemście, gdy pojawia się krzywda i żądanie sprawiedliwości wobec faktu kradzieży jest czymś niedoskonałym.

- Chrystus uczy nas czegoś więcej. Nie odbiera nam naszej natury, nie pozbawia nas naszych ludzkich reakcji. Na tym polega niezwykła miara Chrystusa i Jego nauki – podkreślił kaznodzieja i przywołał obraz Leonarda da Vinci pt. „Ostatnia Wieczerza”, na którym widać Jezusa w otoczeniu Apostołów.

Reklama

- Nagle mówi ktoś: zasłońmy na tym obrazie Jezusa! I kto nam zostaje? Piotr, który powodowany lękiem trzy razy mówił: nie znam tego Człowieka; Judasz, który poszedł i sprzedał Go za srebrniki; dwóch braci, którzy chcieli robić karierę – jeden chciał być po lewicy, drugi po prawicy. I reszta Apostołów, którzy nie mieli nawet odwagi, żeby stanąć pod Jego krzyżem, kiedy umierał. Ludzie dotknięci słabością, ze swoimi charakterami – wskazał bp Markowski i dodał, że jeżeli odkrywa się postać Chrystusa na obrazie, wtedy widać Apostołów – ludzi wybranych, obdarzonych przez Boga łaską i godnością dzieci Bożych, ludzi których On uczynił filarami Kościoła. - Ale to dokonuje się tylko dzięki Chrystusowi i Jego łasce – podkreślił warszawski biskup pomocniczy.

Hierarcha przypomniał, że wszyscy zostaliśmy obdarzeni niezwykłą godnością dzieci Bożych i tę godność nosimy w sobie. Jest ona prawdziwą miarą człowieka. Nie jest ważna jego pozycja społeczna, majątek, godności, które otrzymuje, awanse, które zdobywa. - Prawdziwą miarą człowieka jest godność, która może być przykryta grzechami i słabościami, ale to ona nadaje nam największą wartość i pozwala Chrystusowi wierzyć w każdego z nas. Chrystus wierzy, że tej godności nie zniszczymy, nie podepczemy, lecz że będziemy przede wszystkim samych siebie widzieli Jego oczami, że zobaczymy w sobie dziecięctwo Boże, które powinno przynosić błogosławione owoce w naszym życiu – powiedział bp Markowski i dodał, że to się dokonuje tylko w zjednoczeniu z Chrystusem. Inaczej będziemy zawsze reagowali naturalnie – złością na krzywdę, przemocą na przemoc, poddając się złym emocjom. Tylko dzięki łasce Chrystusowej i Jego mocą jesteśmy w stanie zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. - To decyduje o tym, że jesteśmy w stanie sobie pomóc, kiedy zobaczymy w drugim człowieku dziecko Boże, któremu trzeba nieraz podać rękę i pomóc powstać – zaznaczył kaznodzieja.

Reklama

Przywołując ewangeliczną scenę, kiedy faryzeusze przyprowadzają do Jezusa kobietę pochwyconą na cudzołóstwie, którą zamierzali ukamienować, bp Markowski podkreślił, że choć Jezus ocalił jej życie fizyczne – to było jeszcze coś ważniejszego.

- Najważniejsze jest to, że przywrócił jej wiarę w samą siebie, odkrył w niej to, co stanowi samo piękno człowieka – że jest dzieckiem Bożym. Takiego spojrzenia uczy nas Chrystus – wskazał kaznodzieja.

Bp Markowski zachęcał uczestników liturgii, aby spojrzeli na siebie jako na ludzi obdarzonych niezwykłą godnością dzieci Bożych.

- Nie patrzmy na to, co widoczne dla oczu – na ubranie, pozycję społeczną, majątek, urzędy i stanowiska. Zobaczmy w drugim człowieku to, co dla nas jest najważniejsze – że to jest nasza brat, nasza siostra, ktoś, kto został obdarzony przez Boga, jak każdy z nas, niezwykłym światłem dziecięctwa Bożego – podkreślił i dodał, aby prosić Boga o wielką umiejętność spoglądania na drugiego człowieka w całym bogactwie jego wnętrza i jego serca.

Podczas Modlitwy Wiernych wymieniano imiona tych, którzy żyli i zmarli na ulicach Warszawy. Wielu z nich to przyjaciele Wspólnoty Sant’Egidio, która co roku żegna kolejne bliskie osoby i pragnie wciąż o nich pamiętać.

Pomimo dość łagodnej tegorocznej zimy od 1 listopada 2021 roku Komenda Główna Policji odnotowała 43 zgony w wyniku wychłodzenia.

Reklama

- Kilka tygodni temu jedna z naszych grup, które odwiedzają osoby bezdomne na peryferiach Warszawy była świadkiem pożaru pustostanu. Próbowali wejść do środka, wezwali straż pożarną, ale Heńka nie udało się uratować. W tym roku odszedł też Zenek, który żył ponad 30 lat na ulicy, a ostatnie dwa spędził w naszym Domu Braci – powiedziała Magdalena Wolnik, odpowiedzialna za wspólnotę Sant’Egidio w Polsce.

Tradycja wspólnej modlitwy w intencji osób bezdomnych narodziła się w rzymskiej Wspólnocie Sant’Egidio po śmierci Modesty Valenti, która zmarła 31 stycznia 1983 roku w okolicach dworca Termini po tym, jak obsługa karetki odmówiła zabrania jej do szpitala, bo – żyjąc na co dzień na ulicy – była brudna. W Warszawie pierwsza Msza Święta za zmarłych bezdomnych odprawiona została kilka lat temu, po śmierci Jarka, jednego z pierwszych przyjaciół Wspólnoty.

Po zakończeniu Mszy św. bp Markowski poświęcił i rozdał kwiaty oraz obrazki z obliczem Jezusa.

Później Wspólnota Sant’Egidio, której szczególnie bliska jest troska o sprawy pokoju na świecie, zaprosiła wszystkich zaniepokojonych napiętą sytuacją polityczną na wschodzie na wydarzenie „NO WAR! Flash mob dla Ukrainy” przy Metrze Centrum.

2022-02-19 21:17

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Markowski o ustawie o IPN: "ubolewam nad konsekwencjami"

[ TEMATY ]

Żydzi

bp Rafał Markowski

Wojciech Łączyński

Istnieje pomysł, by delegacja polskich biskupów złożyła wizytę w Izraelu - powiedział wczoraj bp Rafał Markowski w programie "Kropka nad i" w TVN24. Rozmowa z przewodniczącym Komitetu ds Dialogu z Judaizmem Konferencji Episkopatu Polski dotyczyła relacji polsko-żydowskich po przegłosowaniu przez Sejm nowelizacji ustawy o IPN. "Ubolewam nad konsekwencjami" - przyznał bp. Markowski.

"Pojawił się pomysł, by przygotować wizytę delegacji Episkopatu Polski w Izraelu, z racji dwóch jubileuszy przypadających w tym roku: 70-lecia państwa Izrael i 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę" - powiedział biskup Rafał Markowski. Po raz pierwszy bp Markowski ujawnił ten zamysł dwa dni wczesniej w rozmowie z KAI.
CZYTAJ DALEJ

wpolityce.pl: Czy Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? To ona inwigilowała ks. Blachnickiego

2025-07-12 19:51

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

Mateusz Góra

Czy Jolanta Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? Wszystko na to wskazuje. Jak podaje portal wpolityce.pl, Biuro Odznaczeń i Nominacji KPRP przygotowało projekt postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie. To efekt petycji, podpisanej przez wielu sygnatariuszy, przesłanej przez Piotra Woyciechowskiego.

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Kancelaria Prezydenta RP odpowiedziała na petycję ws. odebrania Lange vel Gontarczyk Srebrnego Krzyża Zasługi nadanego przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję