Reklama

Wiadomości

WHO: ogłoszenie zwycięstwa nad pandemią Covid-19 jest przedwczesne

W wielu krajach fala infekcji wywoływanych wariantem Omikron koronawirusa nie osiągnęła jeszcze szczytu; nie należy przedwcześnie znosić restrykcji - ostrzegli we wtorek przedstawiciele WHO. Ogłoszenie zwycięstwa nad pandemią Covid-19 jest przedwczesne - dodał szef WHO.

[ TEMATY ]

COVID‑19

WHO

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Zalecamy ostrożność, ponieważ wiele krajów nie przeszło jeszcze przez szczyt fali zakażeń Omikronem. W niektórych z nich liczba zaszczepionych na Covid-19 wśród najbardziej narażonych grup jest niska (...) to nie jest moment, w którym możemy znosić wszystkie związane z epidemią ograniczenia" - ostrzegła podczas konferencji prasowej ekspertka Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Maria Van Kerkhove.

Dodała, że WHO zawsze zalecała, by restrykcje epidemiczne były zarówno wprowadzane, jak i znoszone stopniowo, ponieważ sytuacja epidemiczna szybko się zmienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych dr Michael Ryan uzupełnił, że każde państwo powinno podejmować decyzje dotyczące obostrzeń, odnosząc się do aktualnej sytuacji epidemicznej, "bez ślepego naśladowania innych krajów".

Reklama

"Dla wielu krajów to faza przejściowa, ale nie każde państwo jest w takiej samej sytuacji. Te kraje, które decydują się na większe otwarcie muszą być także przygotowane na przywrócenie ograniczeń, gdy będzie to konieczne" - zaznaczył Ryan.

Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus zwrócił uwagę, że w niektórych krajach liczba zgonów na Covid-19 wciąż rośnie. "To przedwczesne, by którykolwiek kraj ogłosił zwycięstwo nad pandemią lub porażkę w walce z nią" - podkreślił szef WHO. (PAP)

adj/ tebe/

2022-02-01 19:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

WHO: rekordowa liczba nowych zakażeń koronawirusem na świecie

W czwartek na całym świecie odnotowano rekordową liczbę nowych potwierdzonych przypadków infekcji koronawirusem: 338 779 - wynika z danych opublikowanych na stronach Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Łączna liczba przypadków przekroczyła w czwartek 36 mln.

Najwięcej nowych infekcji wykryto w ciągu ostatniej doby w Indiach (78 tys.), Brazylii (41 tys.), USA (38 tys.) i we Francji (18 tys.). Z danych WHO wynika, że od środy zmarło 5514 pacjentów, u których zdiagnozowano Covid-19, zaś łączna liczba ofiar śmiertelnych pandemii to 1 049 810.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję