Reklama

Tajemnice pilickich podziemi

W podziemiach klasztoru ojców franciszkanów w Pilicy panuje rzeczywiście niepowtarzalny klimat - półmrok i lekki chłód, a w nich kaplica, której patronują Święci Apostołowie Piotr i Paweł. Pilickie katakumby - bo tak są nazywane, i nie bez powodu - jest to miejsce na nowo odkryte i otwarte dla wiernych w ostatnich latach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia pilickiego kościoła i klasztoru sięga pierwszej połowy XVIII stulecia, kiedy to Maria Józefa Wessel Sobieska, żona królewicza Konstantego, nabyła dobra na tym terenie i ofiarowała je reformatorom z przeznaczeniem na kościół i klasztor. Od początku jego istnienia podziemia służyły jako cmentarz grzebalny. W księdze zmarłych doszukano się 253 nazwisk osób, które tutaj spoczęły. Były to osoby świeckie: dobrodzieje, sympatycy klasztoru, byli ludzie biedni, którzy pragnęli tutaj pozostać w przekonaniu, że zakonnicy zawsze będą się za nich modlić. Z zapisków wynika, że pochowanych zostało tutaj również 77 mnichów. W 1793 r. podziemia nie mogły pomieścić już trumien, dlatego w skale, na której stoi kościół, wydrążono w głąb ziemi wspólną mogiłę. Tam złożono ciała. 5 maja 1939 r. miał miejsce drugi wielki pochówek we wspólnej mogile. Znaczącym miejscem w podziemiach jest krypta grzebalna, która przed wiekami usytuowana została pod kaplicą fundatorską kościoła. W niej spoczywa cała hrabiowska rodzina fundatorki pilickiego kościoła i klasztoru. Miejsce to po wojnie zostało zamurowane, ale najstarsi mieszkańcy nie zapomnieli o nim.

Klasztorne piwnice

Reklama

Pomysł, aby wykorzystać klasztorne piwnice narodził się 11 lat temu. Ojcowie zdawali sobie sprawę, że nie będzie to łatwe zadanie, bo piwnice były praktycznie zasypane gruzem i mowy nie było nawet o żadnym przejściu przez nie. Jednak w październiku 2001 r. podjęto wyzwanie. Przez 3 miesiące postulanci, przebywający tutaj na praktyce, odgruzowywali piwnice. Potem dzieło w swoje ręce przejęła 8-osobowa załoga z Tuchowa. Pracowali nieprzerwanie od poniedziałku do soboty, codziennie po 12 godzin. Jak ciężka, żmudna i mozolna była to praca, trudno jest opowiedzieć. Odkuwanie wszystkich sklepień, zbijanie tynków, wykuwanie spoin w cegłach, następnie ręczne czyszczenie każdej cegły i ponowne spoinowanie wszystkich fragmentów, a potem jeszcze zagruntowanie. Jednak warto było!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ku czci Świętych Apostołów

W pilickich katakumbach obszerna nawa prowadzi nas do ołtarza. Po obu jego stronach ikony Świętych Patronów. W bocznej części kaplicy wspomniana wcześniej krypta, którą przy okazji prac w podziemiu również postanowiono odsłonić. Przebito zamurowane wejście. Oczom ukazała się piękna krypta, a w niej jedyna zachowana trumna ze wszystkich pochówków. Okazało się, że jest to trumna syndyka klasztoru Stanisława Floriana Gruszczyńskiego. Tę część podziemi 11 lat temu poddano również gruntownemu remontowi. Trumnę przeniesiono pod odnaleziony tutaj krzyż Chrystusa, obok którego zawisły tabliczki z nazwiskami tych, którzy tutaj spoczywają. Na uwagę zasługują malowidła ścienne. Jedno z nich przedstawia śmierć św. Franciszka. Drugie - scenę zmartwychwstania Jezusa, który kruszy kajdany śmierci i wydobywa z grobu pierwszych rodziców - Adama i Ewę. Oba obrazy korespondują z miejscem, w którym się znalazły. Przy wejściu do krypty niewielki ołtarz z ikoną św. Eliasza, a na przeciw drugi - z ikoną Miłosierdzia Bożego.

Kaplica służy

Pierwsza w historii Eucharystia w niezwykłej scenerii pilickich katakumb odprawiona została we wspomnienie Świętych Apostołów Piotra i Pawła, 29 czerwca 2002 r. Kaplica służy w okresie listopadowym, kiedy w sposób szczególny modlimy się za zmarłych. W starych, podklasztornych katakumbach od kilku lat budowany jest Grób Pański. W okresie od Wielkiego Piątku do Rezurekcji odbywa się tutaj adoracja Chrystusa, a w innym czasie organizowane są spotkania i okazjonalne ekspozycje.

Katakumby w historii

Katakumby (gre. kata kymbe - blisko jamy, blisko wydrążenia) to cmentarz podziemny (starożytny etruski, rzymski, żydowski i starochrześcijański) w postaci nieregularnie rozplanowanego systemu korytarzy biegnących zazwyczaj w kilku kondygnacjach, rozgałęziających się, rozszerzających w komory, wydrążonych głęboko w ziemi. Po raz pierwszy tego terminu użyli Rzymianie, by określić miejsce na ulicy Via Appia, gdzie wydobywano skałę tuf, używaną do budowy umocnień. Miejsce wydobycia znajdowało się niedaleko jamy, w której pochowany był św. Sebastian, stąd miejsce to nazwano katakumbami. Nie był to pierwszy podziemny cmentarz i nie największy, jednak od IX wieku zaczęto używać słowa katakumby dla określenia wszystkich podziemnych cmentarzy. Grzebanie umarłych lub kremacja były zabronione w obrębie samego Rzymu na mocy XII Tablic. Pierwsze podziemne cmentarze powstały w Rzymie w okresie od I do IV wieku. Na początku IV wieku w roku 313 wraz z Edyktem mediolańskim skończyły się prześladowania chrześcijan i przestano chować zmarłych w podziemiach. Nie ma przekonywujących podstaw aby twierdzić, że katakumby były miejscem zebrań i schronienia dla pierwszych chrześcijan. Zawsze miały charakter cmentarny. Podziemne korytarze i komory istniały zanim zaczęto chować w nich zmarłych. Zmarłych chowano w niszach grobowych wzdłuż korytarzy lub w większych komorach, przerobionych na kaplice. Ściany zdobiono freskami, stiukami, marmurem - symbolami związanymi z religią chrześcijańską (ryby, winogrona, ptaki). W V wieku katakumby stały się miejscem oddawania czci męczennikom i miejscem modlitw. Od VII wieku (za czasów papieża Honoriusza I) rozpoczęto przenoszenie relikwii do kościołów. Proces ten w połączeniu z grabieżami przyczynił się do licznych zniszczeń. W średniowieczu o katakumbach zapomniano. Ponowne odkrycie katakumb nastąpiło w 1849 r.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Autokar z uczestnikami wracającymi z Lednicy wpadł do rowu. Są ranni

2025-06-08 09:42

[ TEMATY ]

ranni

Lednica 2000

autokar

wpadł do rowu

OSP KSRG Żurowa

Autokar z młodzieżą wracającą z Lednicy wpadł do rowu

Autokar z młodzieżą wracającą z Lednicy wpadł do rowu

Pięciu nastolatków i kierowca zostało rannych w wypadku autokaru wracającego ze spotkania młodych w Lednicy. W sobotę rano w Rzepienniku Suchym (Małopolskie) pojazd zjechał na drugi pas i wpadł do rowu.

Do wypadku doszło około godz. 6.00 w niedzielę na drodze wojewódzkiej nr 980 w Rzepienniku Suchym. Zgodnie z informacjami tarnowskiej policji 34-letni kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i wjechał do rowu. Był trzeźwy.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Św. Brata Alberta

[ TEMATY ]

nowenna

św. Brat Albert

św. Brat Albert Chmielowski

Archiwum autora

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem św. Brata Alberta Chmielowskiego lub w dowolnym terminie.

W. Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu.
CZYTAJ DALEJ

Marsze dla Życia przeszły ulicami Torunia, Grudziądza i Lubawy

2025-06-08 18:44

[ TEMATY ]

rodzina

Toruń

marsz dla życia

Grudziądz

Lubawa

Katarzyna Cegielską

Marsz dla Życia w Torunia

Marsz dla Życia w Torunia

Ulicami kilku miast diecezji toruńskiej - Torunia, Grudziądza i Lubawy - przeszły w niedzielę Marsze dla Życia. „Dziś wyjdziemy na ulice z miłością, wraz z rodzinami, aby ta miłość wypełniła wszystkie miejsca, gdzie jej brakuje, gdzie zagrożone jest szczęście i życie. Chcemy podjąć rolę obrońców życia” - powiedział bp Arkadiusz Okroj podczas Mszy św. sprawowanej w toruńskiej katedrze, w intencji życia.

W homilii bp Okroj nawiązał do losów pierwszych rodziców, którzy w swojej wolności wybrali marsz śmierci, wynikający z grzechu pierworodnego. Podkreślił, że Bóg, szanując wolność człowieka, będący źródłem życia i miłości, spogląda na ludzi, którzy wówczas zdecydowali się na krok ku śmierci. Mimo to Bóg, respektując wybór człowieka i wchodząc w jego historię, czyni z tej wolności drogę ku życiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję