Reklama

Temat tygodnia

Pomaganie to moja natura

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół to nie tylko budowla architektoniczna. To przede wszystkim żywi ludzie tworzący wspólnotę opartą na słowie Bożym. Owa wspólnota realizuje się w dobrym słowie i czynie, odczytując znaki dawane ludziom przez Pana Boga.
Weźmy dziś pod lupę nasz czyn, w którym konkretyzujemy miłość do Boga i człowieka, zwłaszcza tego, który jest obok, a który jest zdany na łaskę i niełaskę innych. Zastanówmy się nad naszym odniesieniem do ludzi starych, chorych, niedołężnych. Jest ich wielu. Może są nimi moi rodzice, dziadkowie, przyjaciele, sąsiedzi, znajomi.
Oglądamy nieraz wspaniałe wystawy sklepowe, prawdziwe tłumy ludzi przechodzą przez markety czy domy handlowe i dokonują zakupów, nie zastanawiając się zbytnio nad rzeczami, które nabywają, byle tylko zaspokoić swoje „mieć”. Są jednak tacy, którzy do sklepów nie pójdą, gdyż nie zaniosą ich tam własne nogi, gdyż są niedołężni lub po prostu nie mają pieniędzy. Trzeba wczuć się w sytuację tych ludzi, pomyśleć o ich przeszłości, która kiedyś przebiegała może we wspólnocie rodzinnej, gdzie panowała atmosfera miłości i szczęścia, a dziś towarzyszą im łzy, pustka, bieda i samotność. Należy przy tym pomyśleć i o swojej przyszłości - jest kwestią tylko niedługiego czasu, kiedy znajdziemy się w podobnej sytuacji. Czy znajdzie się wtedy ktoś, kto pomoże?
Jako chrześcijanie musimy umieć znaleźć się w komunii ze wszystkimi naszymi braćmi. Nie możemy pozostawać obojętni na los żadnego z nich. Dotyczy to także naszych wspólnot parafialnych, toteż słyszymy nieraz, że w niektórych parafiach urządza się spotkania dla ludzi samotnych, aranżuje się im ciekawe wykłady, w okresie świątecznym urządza wigilie, tzw. opłatki czy śniadania wielkanocne. Mogą wtedy porozmawiać, mile spędzić czas i cieszyć się obecnością bliźnich.
Czy małżeństwa i rodziny pamiętają o swoich starszych rodzicach, dziadkach, krewnych, o schorowanych i samotnych ludziach, z którymi kiedyś się spotykali, a może nawet przyjaźnili? Czy rozumieją potrzeby tych ludzi? W odniesieniach ludzkich winniśmy kierować się rodzinnością - zwłaszcza wobec tych, którzy cierpią jej niedostatek. Trzeba promieniować serdecznością, dobrem i miłością i uczyć tego młodych.
Każdy człowiek jako dziecko Boże został obdarzony godnością i tę godność trzeba się starać mu przywracać. Nawet na łożu śmierci. Pamiętam, jak chorowała nasza matka i przyszli do niej pracownicy hospicjum, to sam byłem pod wrażeniem, że potrafili z nią tak rozmawiać, iż ostatnie dni jej życia stały się dla niej o wiele łatwiejsze. O taką godność człowieka - od poczęcia do naturalnej śmierci - dopomina się Kościół. Bo kult zdrowia, pieniądza, cielesnego piękna jest czymś krótkotrwałym. Czy tego chcemy, czy nie - wszyscy się zmieniamy, starzejemy, lecz na każdym etapie nasze życie jest wielką wartością i - choć czasem trudno to zrozumieć - ma do spełnienia określone zadanie. Otwórzmy się na tę Bożą mądrość i bądźmy godni miana dobrych chrześcijan, synów Jezusa Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

A jednak młodzi „są światłem” - nietypowa obrona pracy dyplomowej na UKSW. I gratuluję Wspólnocie Dom Przymierza

W takiej obronie dyplomu na UKSW jeszcze nie uczestniczyłam! A to za sprawą studentki dziennikarstwa, która napisała pracę licencjacką podyktowaną pasją i… misją! Brzmi dziwnie? Już wyjaśniam, o co właściwie chodzi.

Wraz z innymi członkami komisji egzaminacyjnej siedzimy w sali wykładowej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Mamy wrażenie, że upał dochodzi do 50 stopni Celsjusza. Kolejni studenci, ocierając pot z czoła, dzielnie wchodzą na końcowy egzamin połączony z obroną pracy, z reguły zachwycają odpowiedziami, dojrzałymi sądami – są już jacyś inni, niż wtedy, gdy rozpoczynali studia. „W czasie dorośli”, jak rzekłby poeta. Promotorzy i recenzenci prac są dumni, im także udziela się nastrój wielkiego święta. I tak jest faktycznie co roku. Dlatego tak bardzo lubię ten czas na uczelni.
CZYTAJ DALEJ

Wielka awaria w Pradze. Stanął transport miejski, ludzie utknęli w windach

2025-07-04 13:37

[ TEMATY ]

Czechy

Praga

awaria

blackout

zabrakło prądu

Adobe Stock

Blackout w Czechach

Blackout w Czechach

W części prawobrzeżnej Pragi w piątek zabrakło prądu - poinformował koncern CEPS, operator systemu elektroenergetycznego Czech. Stanęły tramwaje, metro i trolejbusy, nie działają bankomaty, a strażacy uwalniają osoby uwięzione w windach. Przyczyny awarii na razie nie są znane.

Według CEPS do awarii doszło w rozdzielni znajdującej się w dzielnicy Chodov. Prądu nie ma na południu prawobrzeżnej części stolicy.
CZYTAJ DALEJ

Dr Milena Kindziuk: Jak traktować objawienia bł. ks. Popiełuszki we Włoszech?

2025-07-05 11:38

[ TEMATY ]

Włochy

objawienia

ks. prof. Józef Naumowicz

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

dr Milena Kindziuk

Materiał prasowy

O duchowym przesłaniu objawień bł. ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech, ich zgodności z nauczaniem Kościoła, roli objawień prywatnych oraz postaci włoskiej mistyczki Franceski Sgobbi - opowiada w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną dr Milena Kindziuk, współautorka książki „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja, napisana wspólnie z ks. prof. Józefem Naumowiczem, przybliża nieznane dotąd szerzej świadectwa mistycznych spotkań z błogosławionym kapłanem i pomaga zrozumieć ich duchowy sens.

Skąd zrodziła się potrzeba wydania tej książki właśnie teraz - po 16 latach trwania objawień?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję