Reklama

Jak wadowiczanie przyjęli wiadomość z Watykanu?

Papież Polak, wadowiczanin, już 1 maja 2011 r., w niedzielę Miłosierdzia Bożego, zostanie włączony w poczet błogosławionych. Jak na tę decyzję zareagowali mieszkańcy rodzinnego miasta Karola Wojtyły?

Niedziela małopolska 5/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez całe życie kapłańskie byłem związany z Ojcem Świętym. On mnie święcił na kapłana, On posyłał na parafie. W 1999 r. przyjmowałem Go jako proboszcz w tej parafii. Cieszyłem się, że wtedy po raz kolejny powiedział ludziom, jak bliskie są Mu Wadowice. Później, gdy w Jego chorobie, 13 marca 2005 r. z pielgrzymami z Wadowic byliśmy pod kliniką Gemelli, wśród ostatnich słów, które wypowiedział, znalazły się i te: „Pozdrawiam moje Wadowice”. To cały ciąg bliskości Ojca Świętego z Wadowicami. We mnie to bardzo tkwi. Kiedy byłem na pogrzebie, dzięki ks. kard. Stanisławowi Dziwiszowi mogłem podejść i ucałować rękę zmarłego Papieża. Dlatego teraz, gdy ogłoszono termin Jego beatyfikacji, chcę wraz z wiernymi wspólnie Bogu dziękować za tę wielką decyzję. Proszę Ojca Świętego, żebym chociaż w części mógł kochać Boga i ludzi tak jak On kochał.
Ks. inf. Jakub Gil, proboszcz parafii Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach

Reklama

To wspaniała nowina! Trudno słowami wyrazić, co my, mieszkańcy rodzinnego miasta Karola Wojtyły, czujemy. I ta data - 1 maja… Niedziela Miłosierdzia Bożego! Trudno uwierzyć, że takie szczęście nas spotkało! On się tutaj urodził, wychował. Pamiętam, jak byłam mała i młody Karol Wojtyła grał w piłkę z kolegami na boisku w pobliżu stacji PKP. Teraz ten człowiek zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy! To naprawdę niesamowite… On był nasz i wierzymy, że już od dawna wstawia się za nami u Pana Boga.
Janina

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z jednej strony uważam, że późno Watykan podjął tę decyzję. Przecież On już od dawna dla nas jest świętym. Oczywiście, rozumiem, że to wszystko wiązało się z procedurami beatyfikacyjnymi. I jestem wdzięczna, że papież Benedykt XVI podpisał dekret o uznaniu cudu za wstawiennictwem Jana Pawła II. Bardzo się cieszę z tej decyzji. Przede wszystkim jest to ważna sprawa dla Polski, dla świata, który trochę obecnie się gubi. Mam nadzieję, że to wydarzenie zjednoczy jakoś ludzi, tak jak zawsze jednoczył nas Jan Paweł, gdy przybywał do Ojczyzny.
Anna

Bardzo się cieszymy! Wielka radość panuje w naszych sercach. Gdy usłyszałam wiadomość, popłakałam się z radości. Kochany nasz Ojciec Święty! Modliłam się o to cały czas. Gdy księga Ewangelii zamknęła się na Jego trumnie, my już uznaliśmy Go za świętego.
Helena

Jesteśmy bardzo dumni z naszego Papieża i szczęśliwi, szczęśliwi i jeszcze raz szczęśliwi!
Jan

To dla nas największy skarb, jaki może być. Zawsze modliłam się: Daj mi, Boże, tyle żyć, żeby nasz Jan Paweł II został ogłoszony świętym. Dla nas On już był świętym, ale decyzja Benedykta XVI jest potwierdzeniem tego faktu, za co mu serdecznie dziękujemy!
Zofia

Reklama

Bardzo się ucieszyłam. Czekaliśmy wszyscy, kiedy to nastąpi. Jan Paweł II powinien być dla nas wzorem. Powinniśmy wynieść z jego życia i z jego śmierci jak najwięcej nauk.
Irena

Jestem dumny, że z Wadowic wyszedł człowiek, który zdołał osiągnąć chwałę świętości. Zaczynał z tego samego pułapu co my. Uczył się, kochał, uprawiał sport, służył do Mszy św. Był wierny swemu powołaniu, swym obowiązkom i w tym tkwi tajemnica Jego świętości. Radujemy się, że z Wadowic wyszedł tak wielki Człowiek.
Piotr

Papież Benedykt XVI postąpił wspaniale! Cieszymy się, że proces beatyfikacyjny Jana Pawła II dobiegł końca. Od dawna na to czekaliśmy. Zresztą cały czas modliłam się już do Ojca Świętego. Beatyfikacja to dla nas czysta formalność, ale bardzo ważna.
Marianna

Wielkie wzruszenie, zachwyt i radość, że tak szybko się to stało. Dla nas On za życia był już święty!
Krystyna

Jesteśmy bardzo szczęśliwi! Osobiście uczestniczyłam w pogrzebie Jana Pawła II, w każdą rocznicę Jego śmierci pielgrzymuję do Watykanu. Rok przed śmiercią naszego Papieża spotkało mnie ogromne szczęście. Byłam na spotkaniu z Ojcem Świętym, na którym ucałowałam go w pierścień. Jestem przeszczęśliwa - większe szczęście mnie nie mogło spotkać! Dla mnie On zawsze był świętym. Cieszmy się, że doczekaliśmy tych czasów, że nasz Rodak zostanie beatyfikowany.
Stefania

Reklama

Wadowiczanie decyzję Benedykta XVI przyjęli z radością. Odwiedzając ich w czasie wizyty duszpasterskiej, mogłem się o tym przekonać. Starsze pokolenie ma odwagę powiedzieć, że to ich cieszy, że się o to modlili. Mówią, że nie spodziewali się, że doczekają tej chwili. Bardzo to przeżywają i tym się cieszą. Osobiście zawsze uczestniczyłem w pielgrzymkach Jana Pawła II do Polski. Rola Ojca Świętego w wyborze mojego powołania kapłańskiego była także niemała. Dlatego nie ukrywam swojej radości z decyzji Benedykta XVI.
Ks. Maciej

Z wielkim zadowoleniem przyjęliśmy informację z Watykanu. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Byliśmy pewni, że to nastąpi, tylko czekaliśmy na podanie terminu. My już jesteśmy przekonani, że On jest nie tylko błogosławiony, ale i święty. Wiemy, że można się do Niego modlić, bo wysłuchuje nas już od dawna.
Zofia

Ogromna radość! Przecież o to się cały czas modlimy! I Pan Bóg dał doczekać tego momentu. Jestem w grupie działającej przy kościele, która każdego 16. dnia miesiąca pielgrzymuje do Częstochowy. Modlitwa o rychłą beatyfikację Jana Pawła II była naszą główną intencją. Zostaliśmy wysłuchani! Daj Boże, żeby doszło do kanonizacji.
Maria

Z wielką radością i wzruszeniem! Byłam w piątek wieczorem na Mszy św. w bazylice. Popłakałam się. Potem przyszliśmy pod pomnik Ojca Świętego i byłam zdziwiona, że tyle ludzi się zgromadziło. Nie da się opisać, co człowiek czuje w sercu. Miałam to szczęście, że kiedyś dotknęłam osobiście Ojca Świętego, gdy nawiedził naszą wadowicką parafię. Do dzisiejszego dnia bardzo to przeżywam i nie mogę uwierzyć, że dane mi jest żyć w czasach, w których dzieją się tak ważne sprawy.
Józefa

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jan z Dukli wzorem pokory i cierpliwości

Niedziela świdnicka 28/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Jan z Dukli

Autorstwa Jan Matejko - fragment, Domena publiczna, commons.wikimedia

Św. Jan z Dukli

Św. Jan z Dukli
Święty Jan z Dukli urodził się na galicyjskiej ziemi, na przełęczy Karpackiej, w Dukli w 1414 r. Został dobrze wychowany przez bogobojnych rodziców. Rodzice posłali go do szkół w Krakowie. Jako młodzieniec otrzymał od Boga powołanie kapłańskie i zakonne. Wstąpił do Zakonu Franciszkanów Konwentualnych. Został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krośnie i we Lwowie. Pod wpływem św. Jana Kapistrana przeniósł się do franciszkanów obserwantów, czyli bernardynów. I tu zasłynął jako kaznodzieja, wytrwały spowiednik, szerzyciel czci do Męki Pańskiej i Matki Bożej. Pod koniec życia stracił wzrok. Umarł w uroczystość św. Michała Archanioła, w środę 29 września 1484 r. Jan Paweł II kanonizował go 10 czerwca 1997 r. w Krośnie. Relikwie jego spoczywają w Dukli. Św. Jan z Dukli jest patronem diecezji przemyskiej. Co to znaczy, że jest naszym patronem? jakie wnioski z tego wynikają dla nas? Wynikają z tego dwa główne zadania. Po pierwsze, mamy uznać, że św. Jan jest naszym niebieskim opiekunem i orędownikiem. Stąd też winniśmy mu polecać często sprawy naszego życia. Drugie zadanie, jakie mamy wobec naszego patrona w niebie – to naśladować go w życiu. Każdy święty zostawia nam swoje chrześcijańskie życie jako testament do realizowania. Wszyscy jesteśmy zobowiązani ten testament rozpoznać i go wypełniać w kontekście naszego powołania, czyli inaczej mówiąc: jesteśmy zobowiązani do naśladowania naszych świętych. Pytamy się dzisiaj na nowo, jakie przesłanie zostawił nam św. Jan z Dukli, w czym go winniśmy naśladować? By odpowiedzieć na to pytanie, sięgnijmy do modlitwy: „Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę”. Św. Jan z Dukli wyznawał wiarę nie tylko w swoich kazaniach, ale przede wszystkim swoim życiem. Jak wyznajesz wiarę jako ojciec, jako matka, żona, mąż, dziecko, synowa, zięć? Czy Bóg zajmuje w twoim życiu pierwsze miejsce? Jeżeli w życiu Pan Bóg jest naprawdę na pierwszym miejscu, to wszystko się właściwe układa. Wiarę wyznajemy nie tylko w kościele, na modlitwie, ale całym swoim życiem. Dzisiaj, Bogu dzięki, nie prześladują nas za wiarę. Nie idziemy do więzień, nie zwalniają nas z pracy. Nie mamy niepokoju o konsekwencje naszego świadczenia o wierze.
CZYTAJ DALEJ

IMGW: mogą pojawić się podtopienia. Sytuacja nie jest w 100% bezpieczna

2025-07-08 15:17

[ TEMATY ]

IMGW

opady

podtopienia

Adobe.Stock

Kulminacyjny moment opadów przypadnie w nocy z wtorku na środę; prognozy są korzystniejsze niż te z września 2024 roku - poinformowały we wtorek na konferencji IMGW i Wody Polskie.

W poniedziałek strażacy odnotowali 2200 interwencji w związku z burzami. W najbliższych dniach niż przemieszczający się nad Polską przyniesie intensywne opady deszczu.
CZYTAJ DALEJ

45. rocznica wybuchu strajków Lubelskiego Lipca’80

2025-07-08 11:50

materiały prasowe

8 lipca 1980 r. pracownicy WSK PZL-Świdnik rozpoczęli strajk, który dał początek fali protestów najpierw na Lubelszczyźnie, a potem w całej Polsce.

Po raz pierwszy zaprotestowało tak wiele zakładów pracy z Lubelszczyzny, a zmuszona do ustępstw władza komunistyczna zawarła pisemne porozumienia ze strajkującymi robotnikami, spełniając ich postulaty – o wydarzeniach znanych jako Lubelski Lipiec '80 mówi historyk dr hab. Ewa Rzeczkowska z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję