Reklama

Wiadomości

IMGW: mogą pojawić się podtopienia. Sytuacja nie jest w 100% bezpieczna

Kulminacyjny moment opadów przypadnie w nocy z wtorku na środę; prognozy są korzystniejsze niż te z września 2024 roku - poinformowały we wtorek na konferencji IMGW i Wody Polskie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poniedziałek strażacy odnotowali 2200 interwencji w związku z burzami. W najbliższych dniach niż przemieszczający się nad Polską przyniesie intensywne opady deszczu.

Dyrektor IMGW prof. dr hab. Robert Czerniawski ocenił, że prognozy są korzystniejsze niż we wrześniu 2024, kiedy lokalnie w ciągu doby spadło nawet 300 mm deszczu. Podkreślił jednak, że sytuacja nie jest w 100 proc. bezpieczna; mogą pojawić się podtopienia, ale nie ma prognoz wskazujących na zagrożenie pełnoskalową powodzią ani falą wezbraniowej na dużych rzekach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prof. Czerniawski zaapelował, by korzystać z oficjalnych serwisów i stron, które powołują się na rzetelne informacje i prognozy.

Dyrektor Centrum Meteorologicznej Osłony Kraju dr Grzegorz Duniec przekazał, że niebezpieczne zjawiska pogodowe będą związane z opadami deszczu. IMGW wydał ostrzeżenia I, II i III stopnia w związku z intensywnymi opadami deszczu oraz ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami. Najintensywniejsze opady wystąpią w nocy z wtorku na środę, z kolei za 24 godziny opady mogą wynieść miejscami do 140 mm na południu kraju.

Dyrektor Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju dr Paweł Przygrodzki przybliżył aktualną i prognozowaną sytuację hydrologiczną w Polsce: przekazał, że strefę wody niskiej zanotowano na 68 proc. badanych stacji, które bada IMGW. Na 280 stacjach notowany jest przepływ wody poniżej wartości granicznej.

Reklama

– Nie notujemy przekroczeń stanów ostrzegawczych i alarmowych, ale sytuacja się zmienia – powiedział Przygrodzki. Dodał, że Instytut opracował ostrzeżenia I, II i III stopnia przed wezbraniami z przekroczeniem stanów alarmowych; lokalnie zjawiska mogą mieć gwałtowny przebieg.

Przygrodzki powiedział, że wartości opadów będą inne niż te z 2024 roku. — Każda powódź jest inna. Będziemy się mierzyć z zagrożeniem hydrologicznym, ale to inne zagrożenie niż to sprzed roku — ocenił. Wyjaśnił także, że wysokie opady sa prognozowane na znacznym obszarze, co powoduje, że zagrożenie dotyczy również zlewni zurbanizowanych, gdzie może dochodzić do podtopień.

Przygrodzki, zapytany o wpływ opadów na poziom wody w Wiśle, wyjaśnił, że ten wzrośnie, jednak intensywne opady w krótkim czasie nie są korzystne, ponieważ opady nie mogą wówczas zasilić wód podziemnych. – Najlepsze byłoby, gdyby opad był rozłożony w czasie, ale zmiany klimatu powodują, że intensywne opady rozdzielają okresy suszy, co niekorzystnie wpływa na sytuację hydrologiczną – podkreślił dyrektor CHOK.

Prezes Wód Polskich Mateusz Balcerowicz przekazał, że zbiorniki przeciwpowodziowe mają większy stan rezerwy powodziowej niż wymagany. Sumaryczna, łączna, wartość rezerwy powodziowej w Polsce wynosi ok. 760 mln metrów, a rezerwa teraz to ponad 1 miliard 192 mln metrów sześciennych. Suche dostępne zbiorniki, służące do zatrzymania fali powodziowej mają pojemność 270 mln i są dostępne do użytku.

Reklama

Balcerowicz podkreślił, że niż obejmuje dużą część kraju, a jego zasięg pokrywa się z niżem z września 2024 roku. – Nie możemy wykluczyć podtopień i lokalnej powodzi błyskawicznej na terenach górskich, podgórskich lub zabetonowanych. Wody Polskie w piątek wprowadziły stan gotowości, nakazaliśmy kontakty z zespołami zarządzania kryzysowego. Wczoraj wprowadziliśmy w Wodach Polskich stan alarmowy, dzisiaj - stan pracy w trybie powodziowym, działamy 24 godziny na dobę – zapewnił prezes Wód Polskich.

IMGW prognozuje, że wzrosty stanów wody zaznaczą się już we wtorek wieczorem. W środę i czwartek będziemy mieli do czynienia z najbardziej intensywnymi zjawiskami.

W Rządowym Centrum Bezpieczeństwa zwołana została odprawa z udziałem wiceszefa MSWiA Wiesława Leśniakiwiecza, wojewodów, przedstawicieli służb oraz IMGW i Wód Polskich.

2025-07-08 15:17

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Pius X - papież przyjaźni

Niedziela płocka 34/2006

[ TEMATY ]

papież

Pius X

Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych/pl.wikipedia.org

„Od przyjaźni z Jezusem zależy Wasze szczęście” - powiedział Papież Benedykt XVI podczas jednej ze swoich audiencji środowych. Zdanie to można odnieść do św. Piusa X, którego wspomnienie obchodzimy 21 sierpnia.

Józef Melchior Sarto - bo tak brzmi jego imię i nazwisko - urodził się 2 czerwca 1835 r. we Włoszech. Pochodził z wielodzietnej rodziny. Ojciec jego był listonoszem, a matka krawcową. W domu rodzinnym panował duch modlitwy i wzajemnej miłości. Pomimo ciężkiej sytuacji materialnej rodzina nigdy nie traciła nadziei. Właśnie w takich sytuacjach rodzice wskazywali swoim dzieciom, że największą wartością w życiu jest Bóg, że to właśnie od przyjaźni z Nim zależy szczęście każdego człowieka. Młody Józef był człowiekiem bardzo zdolnym i sumiennym, dlatego też patriarcha Wenecji ufundował mu stypendium w seminarium w Padwie. Zwieńczeniem studiów i formacji seminaryjnej było przyjęcie przez Józefa święceń kapłańskich 18 września 1858 r. Jako kapłan odznaczał się miłością do wszystkich, których spotykał na swojej drodze. Szczególnie bliscy jego sercu byli ludzie samotni i ubodzy. Im poświęcał dużo swojego czasu, ale też odznaczał się dużymi zdolnościami kaznodziejskimi, które wykorzystywał podczas katechizacji dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł Stanisław Soyka. Miał 66 lat

2025-08-21 22:36

[ TEMATY ]

zmarły

Wikipedia.pl

Stanisław Soyka, wokalista, pianista, skrzypek, kompozytor i aranżer, jeden z najważniejszych artystów na rodzimej scenie muzycznej ostatnich dekad zmarł w czwartek w wieku 66 lat - podało Polskie Radio.

Stanisław Soyka, wokalista, pianista, skrzypek, kompozytor i aranżer, łączył jazz, pop, soul, poezję śpiewaną i muzykę klasyczną, a jego charakterystyczny głos i emocjonalny sposób interpretacji sprawiły, że zyskał miano jednego z najwybitniejszych interpretatorów polskiej piosenki. W czwartek wieczór artysta miał wystąpić na scenie w Sopocie podczas Top of the Top Festival. Z powodu jego śmierci ostatni dzień festiwalu w Sopocie został przerwany w połowie.
CZYTAJ DALEJ

Coraz mniej państw z chrześcijańską większością

2025-08-21 20:14

[ TEMATY ]

badania

chrześcijanie

Waszyngton

Adobe Stock

Choć nadal w większości państw świata chrześcijanie stanowią co najmniej połowę mieszkańców, to w latach 2010-2020 w niektórych spośród nich wyznawcy Chrystusa przestali być większością. Głównym powodem jest odchodzenie od identyfikowania się z przynależnością religijną i wzrost liczby ludzi uznających się za agnostyków lub ateistów – wynika z badania przeprowadzonego przez renomowany waszyngtoński ośrodek Pew Research Center.

W 2020 roku w 120 państwach na 201 chrześcijanie wciąż byli większością. Dziesięć lat wcześniej były to 124 państwa. Jednocześnie 10 państw miało większość ludności bez określonej przynależności religijnej – trzy więcej niż w 2010 roku. Oznacza to, że chrześcijanie stanowią większość w 60 proc. państw – wobec 62 proc. dekadę wcześniej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję