Reklama

W senacie o Częstochowie

Niedziela częstochowska 6/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Budżet w parlamencie został uchwalony, wypada podzielić się pewną niepokojącą refleksją, ponieważ głosami senatorów Platformy Obywatelskiej nie przeszedł ani jeden wniosek dotyczący wsparcia poszczególnych regionów. Jako senator z Częstochowy, a jednocześnie mieszkaniec ziemi zagłębiowskiej, złożyłem osiem wniosków dotyczących naszego okręgu wyborczego, zwłaszcza jednak miasta Częstochowy, duchowej stolicy Polski. Nie muszę dodawać, jak ważne jest to miasto na mapie Polski, naszej ojczyzny, jak znane jest ono na świecie, jak umiłowane jest przez naszych Rodaków z całego świata! Rocznie przybywa na Jasną Górę do pięciu milionów pielgrzymów, mówię przybywa - ale ile wiąże się z tym pielgrzymiego, czasem zbytecznego trudu.
Dlatego przekonywałem senatorów z PO o poparcie budowy w Częstochowie wiaduktu na skrzyżowaniu Alei Jana Pawła II z Drogą Krajową nr 1. Mało kto z nich wie, jak ogromne jest tam natężenie ruchu: 50 tys. pojazdów na dobę. Przebudowa tego odcinka ma ogromne znaczenie nie tylko dla mieszkańców ziemi częstochowskiej, ale też dla wszystkich podróżujących na odcinku Warszawa-Katowice, w tym dla wspomnianych kilku milionów pielgrzymów przybywających do Częstochowy. Na wspomnianej trasie tworzą się wielogodzinne korki, często dochodzi do kolizji. Budowa wiaduktu w tym miejscu usprawniłaby także komunikację na linii północ-południe kraju.
Przywołałem również trudności mieszkańców Częstochowy, którzy chcą dostać się szybciej pociągiem z Częstochowy do Warszawy. Najpierw jadą do Zawiercia, czyli na południe kraju i stamtąd dopiero na północ, do stolicy. Niestety, szybkie pociągi intercity korzystające z Centralnej Magistrali Kolejowej omijają Częstochowę. Dlatego aby choć trochę usprawnić komunikację kolejową w rejonie Częstochowy, złożyłem wniosek o zmodernizowanie linii kolejowej nr 61: Kielce Popowskie na odcinku Żelisławice - Częstochowa Stradom.
Częstochowa ma, oczywiście, wiele innych problemów transportowych, drogowych, m.in. wniosłem o wsparcie przebudowy Drogi Krajowej nr 91 (do granic administracyjnych miasta). Chodzi o połączenie południowych obszarów miasta z jego północnymi rejonami.
W innym wniosku prosiłem senatorów PO o dofinansowanie organizacji XVIII Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater” w Częstochowie - imprezy o zasięgu światowym. Tegoroczna edycja wpisuje się znakomicie w ogłoszony na rok 2008 Europejski Rok Dialogu Międzykulturowego. I ostatni wniosek z Częstochowy dotyczył Akademii Jana Długosza, czyniącej od lat starania, aby na jej bazie powstał uniwersytet państwowy. Dlatego wniosłem o utworzenie rezerwy celowej na inwestycję termomodernizacyjną, zmianę elewacji rektoratu Akademii, który jest obłożony szklanymi płytami. Niestety płyty te są już bardzo stare i zużyte, istnieje niebezpieczeństwo, że podczas silnych wiatrów zaczną odpadać. Na szczęście takie zdarzenia, jak do tej pory, miały miejsce jedynie w nocy.
Jak wspomniałem na początku, wszystkie wnioski regionalne złożone przez senatorów Prawa i Sprawiedliwości zostały odrzucone. Takie zarządzenie wydał niezależnym senatorom klub PO, i zapewne sam premier Tusk. A przypomnę, że przed rokiem podczas podobnej debaty budżetowej, wiele wniosków regionalnych zgłoszonych przez senatorów PO przeszło głosami PiS-u. Liczyłem więc na to, że mający obecnie w Senacie większość senatorowie PO zrewanżują się nie nam, ale Polsce. Pomyliłem się, to prawda, ale nie tracę nadziei na współpracę w innych sprawach ważnych dla ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych parafiach

2024-09-15 22:46

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Suplikacje

abp Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo
Abp Wacław Depo na zakończenie modlitwy apelowej na Jasnej Górze wezwał do śpiewania suplikacji w naszych wspólnotach parafialnych.
CZYTAJ DALEJ

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

2024-09-17 22:28

[ TEMATY ]

Radochów

powódź w Polsce (2024)

ks. Robert Begierski

ks. Robert Begierski

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Woda, która w minionych dniach zalała Kotlinę Kłodzką, nie tylko zniszczyła domy i infrastrukturę, ale także zburzyła poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Radochów, mała wieś, stała się ofiarą żywiołu, który odebrał jej 75 procent powierzchni. To, co zostało, jest obrazem zniszczeń, które na długo pozostaną w pamięci.

We wtorek 17 września do Radochowa do parafii, gdzie proboszczem jest ks. Krzysztof Pełech, dotarł pierwszy transport humanitarny. Wśród osób, które przybyły z pomocą, był ksiądz Robert Begierski, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie. Jak sam mówi, zdjęcia nie oddają tego, co zobaczył na miejscu – skala zniszczeń przerasta wyobrażenia. Zalane domy, zniszczone drogi – to tylko część tragedii, z którą mieszkańcy muszą teraz się zmierzyć.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś w Warszawie: świat tęskni za św. Franciszkiem – ikoną Chrystusa

2024-09-17 20:47

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Święty Franciszku, świat tęskni za Tobą, ikoną Chrystusa - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas obchodów jubileuszu 800. rocznicy otrzymania stygmatów przez św. Franciszka z Asyżu. Metropolita łódzki przewodniczył z tej okazji Mszy św. w warszawskiej parafii św. Antoniego z Padwy.

W homilii hierarcha odniósł się do słów Jezusa, zapisanych przez trzech Ewangelistów: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. Zdanie to było jednym z trzech fragmentów Ewangelii, które tworzyły tzw. protoregułę - pierwszy zapis sposobu życia franciszkanów. Kard. Ryś zwrócił uwagę, że chodzi nie o niesienie swego krzyża raz, ale o jego codzienny wybór. Patrząc w świetle tego tekstu na życie św. Franciszka, zaznaczył, że był on stygmatykiem nie tylko przed dwa ostatnie lata swego życia. Otrzymał „wyjątkową łaskę” stygmatów dwa lata przed śmiercią, ale „to nie oznacza, że krzyż wyznaczał mu sposób życia jedynie przez ostatnie dwa lata”. Krzyż był dla niego „stałym punktem odniesienia od momentu nawrócenia”. Pokazał to, kiedy wykroił sobie pierwszy habit - krzyż w kształcie litery tau. Ten sam krzyż jest u końca jego życia w doświadczeniu stygmatów, gdy „został naznaczony na ciele Jezusowymi ranami”. Ale on te rany „wcześniej bardzo długo nosił w sobie, wewnątrz”, codziennie, „aż wreszcie ukazały się na jego ciele, na zewnątrz”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję