Na scenie żywieckiego MCK-u „Trebunie-Tutki” zaprezentowały się w repertuarze „Góralsko siła”, na który w głównej mierze złożyły się kompozycje napisane wespół z muzykami z „Voo Voo” do słów ks. Józefa Tischnera. Nie zabrakło więc utworów melodycznie bardzo zróżnicowanych. Oprócz dźwięków rodem z Podhala słychać było neo-folk, rockową balladę, swing, jazzowe solo, a czasem nawet mocniejsze gitarowe uderzenia. A wszystko to, niczym mantrą, podszyte było nienachalnym, prostym przekazem o religijnym charakterze. Nic więc dziwnego, że koncert spotkał się z niezwykle ciepłym przyjęciem zgromadzonej w MCK-u publiczności. Zważywszy na fakt, że płyta „TISCHNER” została uznana przez pismo muzyczne „Machina” najlepszym albumem minionego roku w kategorii folk oraz że zdobyła status złotej, niczego innego nie można było oczekiwać.
„Trebunie-Tutki” - to muzykująca od pokoleń rodzina z Białego Dunajca, która wpisała podhalański folk w szeroki nurt muzycznych poszukiwań. Od początku swej estradowej kariery kapela wzbogaca własne brzmienie zapożyczeniami z innych kultur. Eksperymentowała już z reggae, rockiem, techno i jazzem, współpracując m.in. z jamajską grupą „The Twinkle Brothers”, zespołami Adriana Sherwooda, kirgiskim „Ordo Sakhna”, a także z rodzimymi muzykami.
mr
Wieczór 25 stycznia w kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Bielsku-Białej z udziałem „Trebunich-Tutków” upłynął tym razem pod znakiem kolędowania na chwałę Pana Jezusa. Pięcioosobowy zespół w składzie: Krzysztof, Władysław i Jan Trebuniowie, Andrzej Wyrostek i Katarzyna Śledź uraczył licznie zgromadzoną publiczność prawie półtoragodzinnym występem, dostarczając przy tym niemałych przeżyć artystycznych i duchowych.
„Trebunie-Tutki” są rodzinnym zespołem folkowym uznanym na całym świecie, koncertują na scenach europejskich, a także na festiwalach muzycznych w Azji i Ameryce Północnej. Są również laureatami wielu prestiżowych nagród i wyróżnień. Pozostając wiernymi tradycyjnej muzyce góralskiej, nie stronią od poszukiwania nowych brzmień, wzbogacają ją o nowe melodie, współczesne teksty i oryginalne aranżacje.
Koncert został zorganizowany przez Beskidzkie Stowarzyszenie Ratowania Serca z Bielska-Białej. Honorowy patronat nad tym artystycznym wydarzeniem objęli Jego Ekscelencja bp Tadeusz Rakoczy, zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augsburskiego diecezji cieszyńskiej bp Paweł Anweiler oraz prezydent miasta Jacek Krywult.
Występ miał charakter charytatywny, a dochód z koncertu w całości ma być przeznaczony na zakup sprzętu diagnostycznego dla Oddziału Kardiologii w Szpitalu Miejskim im. Edmunda Wojtyły w Bielsku-Białej.
W słowie wstępnym bp Tadeusz Rakoczy nawiązał do celu tej szczytnej akcji. Mówił o sercu, które jest znakiem człowieka i ludzkiego życia, symbolem miłości. Wskazał na jego podwójny charakter: duchowy, przejawiający się w uczynkach miłosierdzia wobec bliźnich, oraz cielesny - przypomniał, że serce jest jednym z najważniejszych organów, bez którego niemożliwe jest życie. Zebraną publiczność zachęcał do starania się, żeby „nasze serca były dla serc i potrzeb innych ludzi”. Modlił się także za ofiary niedawnej katastrofy wojskowego samolotu na Pomorzu.
Wojciech Biarda
Pomóż w rozwoju naszego portalu