Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św. pod przewodnictwem i homilią ks. prał. Jana Pawlaka. Dalsza część obchodów miała miejsce przy grobie śp. ks. kan. Kazimierza Michalskiego, pierwszego proboszcza w powojennej Zielonej Górze, na którym złożono kwiaty i przy którym kontynuowano modlitwę.
- Obchodzimy dzisiaj uroczystość Pionierów Zielonej Góry. Pionierzy spotykają się każdego roku, dzisiaj po raz 75. To bardzo piękna uroczystość. Ja się bardzo cieszę, że jeszcze jest ich dużo - mówi ks. prał. Włodzimierz Lange, proboszcz parafii konkatedralnej. - To są ci, którzy jako pierwsi tutaj przybyli i tworzyli to miasto. Kiedy ludzie przyjeżdżali do naszej Zielonej Góry, to nie chcieli wysiadać na dworcu, bo najpierw pytali o kapłana, czy jest tutaj ksiądz. Jak dowiedzieli się, że jest tutaj ksiądz to wtedy wysiadali i zaludniali to miasto.
Reklama
Pierwszym proboszczem po wojnie w Zielonej Górze był ks. Kazimierz Michalski. - Został przysłany tutaj przez kard. Augusta Hlonda, przy przejąć klucze kościołów tego miasta i kościołów okolicznych. Co ciekawe, zamieszkał z niemieckim księdzem Georgiem Gottwaldem, który mieszkał na plebanii dopóki z Zielonej Góry nie wyjechał ostatni wierzący Niemiec. Jeden Polak, więzień Dachau, a drugi Niemiec, a mimo to proszę zobaczyć, jaka to była piękna komunia między dwoma kapłanami. To bardzo piękne świadectwo - zauważa ks. Lange.
Na placu przy zielonogórskiej konkatedrze ma stanąć pomnik ks. kan. Kazimierza Michalskiego. To pomysł Instytutu Pamięci Narodowej i Urzędu Miasta Zielona Góra. Uroczystość zaplanowano w 60. rocznicę Wydarzeń Zielonogórskich, która już w maju odbędzie się w naszym mieście. - Bardzo się cieszę, ze ten pomnik powstanie na tę okoliczność. On jest już wykonywany w Krakowie i stanie tutaj 30 maja 2020 r. nieopodal grobu, w którym spoczywa ks. Michalski - kończy ks. prał. Włodzimierz Lange.
Pomóż w rozwoju naszego portalu