Francuscy biskupi przypominają swym rodakom podstawowe prawdy o człowieku. Episkopat opublikował dokument, w którym na 80 stronach przybliża kluczowe elementy katolickiej antropologii. Zdaniem biskupów współczesny kryzys cywilizacji, ale także i wiary wynika z wypaczonej wizji człowieka.
Jak powiedział podczas prezentacji dokumentu bp Jean-Pierre Batut, biskupi zdali sobie sprawę, że w ich kraju potrzeba takiego podstawowego wyjaśnienia, czym jest człowiek, tekstu bardziej antropologicznego niż moralnego. Ilekroć bowiem, podejmujemy kwestie moralne, kończy się wszelka dyskusja, bo Kościołowi zarzuca się moralizowanie – powiedział bp Batut.
Tytuł dokumentu zaczerpnięto z Psalmu 8: „Czymże jest człowiek, że o nim pamiętasz?”. Psalm ten, jak zauważył we wstępie abp Michel Aupetit, wyraża tajemnicę człowieka, jego znikomość wobec mocy wszechświata, a zarazem jego wielkość, którą otrzymał od samego Boga. Dziś tymczasem zapomina się o Bogu i słabnie w nas świadomość wieczności. W konsekwencji zatraca się również godność człowieka – pisze paryski arcybiskup. Przypomina on, że dramat ateistycznego humanizmu zmasakrował XX w. i w niespotykanej dotąd skali byliśmy świadkami śmierci niewinnego. Prometejska pokusa trwa nadal – ostrzega abp Aupetit. Jednakże nie zaspokoi ona obecnego w nas pragnienia życia wiecznego. W imię rzekomej nowoczesności poświęca się tymczasem życie najsłabszych.
Na zakończenie abp Aupetit przywołuje postulat Alberta Camus, który wzywał do pogodzenia się z absurdalnością człowieczeństwa, mówiąc: „wyobraźmy sobie szczęśliwego Syzyfa”. My – pisze paryski arcybiskup – za św. Ignacym Antiocheńskim chcemy powiedzieć inne słowa: „Szemrze w mej głębi żywa woda: Przyjdź do Ojca”.
Jakże cenną jest rzeczą, że papieże – wielcy mężowie Kościoła oraz uczeni teologowie przypominają nam podstawowe sprawy, które wiążą się z wiarą, z przykazaniem miłości Boga i bliźniego, które stanowią esencję dla naszego życia społecznego i są swoistą odtrutką na wojujący na świecie ateizm. W świecie bowiem bezpardonowo zasypującym świadomość religijną miałem zasad konsumpcji, życiowej łatwizny i przyjemności, bardzo trzeba chcieć widzieć coś ważniejszego, wartościowego naprawdę, i niejeden z wierzących podda się po prostu prądowi życia. Popatrzmy na siebie: Co zrobiliśmy, żeby bronić wiary w Boga? Co zrobiliśmy, żeby wojującemu ateizmowi i jego wyznawcom powiedzieć: nie? Czy jednak powinniśmy spokojnie przechodzić obok tych, którzy publicznie znieważają naszą wiarę, ubliżają Bogu? Wiara jest sednem naszej europejskiej i polskiej kultury i moralności. Buduje wewnętrzną siłę i jedność narodu – to ona przyczyniła się do tego, że po latach zaborów i niszczenia świadomości narodowej wróciliśmy na mapę Europy. Oczywiście, nie było pod tym względem idealnie, były zdrady i odejścia od tego, co prawe i sprawiedliwe, także przesadne nadużywanie wolności przez polskich obywateli.
Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.
Wynik ostatnich wyborów prezydenckich jest „punktem zwrotnym” w polskiej polityce. Donald Tusk, który — cokolwiek by o nim nie sądzić — ma w niej wieloletnie doświadczenie, zdaje sobie z tego sprawę. Nie ponosząc osobistych kosztów porażki Rafała Trzaskowskiego, wie, że następną polityczną „ofiarą” może być on sam, i dlatego przystąpił do kontrataku. Nie hamując w żaden sposób swoich harcowników w dalszej polaryzacji i podkręcaniu nastrojów, sam postanowił pokazać się z innej strony.
W swoim wystąpieniu przed głosowaniem nad wotum zaufania postanowił przedstawić jako swój projekt Polski zbieżny z tym, jaki od lat reprezentuje i realizuje obóz braci Kaczyńskich. Dużo mówił o patriotyzmie, interesach narodowych, nowoczesnej gospodarce, rozwoju i pamięci historycznej — czyli o tym wszystkim, od czego zawsze uciekał w emocje i „ciepłą wodę w kranie”. Po części zrobił to, bo tak chciał, a po części — bo musiał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.