Reklama

Przekroczona norma

Życie jest tajemnicą, której trzeba strzec, warto jednak pamiętać, że na życie każdego z nas mają wpływ inni ludzie. W sposób szczególny dotyczy to dzieci i młodzieży, które uczą się patrzeć na świat i odnajdywać wartości naprawdę ważne. Wie o tym asystent kościelny archidiecezjalnej Akcji Katolickiej - ks. prał. Jarosław Sroka i członkowie Akcji, którzy od lat organizują letni wypoczynek dla dzieci z rodzin dysfunkcyjnych i potrzebujących pomocy.

Niedziela częstochowska 34/2004

Dzieci i młodzież z częstochowskiej parafii archikatedralnej wraz z wychowawcami

Dzieci i młodzież z częstochowskiej parafii archikatedralnej wraz z wychowawcami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdego roku dzieci i młodzież w ramach Akcji Katolickiej wyjeżdżają na letni wypoczynek w góry i nad morze.
Odwiedzam niewielką miejscowość w województwie łódzkim - Toporów. W osławionym już ośrodku odpoczywają młodzi, którzy dzięki dobrej rodzinnej atmosferze, tolerancji i cierpliwości wychowawców przekonują się o tym, że naprawdę ważna w życiu jest miłość do drugiego człowieka i chęć służenia mu.
Od 20 lipca w Toporowie wypoczywa 67 dzieci z archikatedralnej parafii Świętej Rodziny w Częstochowie, jest też dwoje dzieci z pogotowia opiekuńczego. W sumie na czterech dwutygodniowych turnusach w Toporowie wypoczywało 320 osób.
„Ks. Jarosław Sroka przywozi nas tutaj każdego roku - mówi 16-letni Damian z Pogotowia Opiekuńczego przy ul. Legionów 58. - W tym roku jestem tu z młodszym kolegą, którym się opiekuję”.
Dzieci razem z wychowawcami mieszkają w 10-osobowych pokojach. Kolonia liczy 6 grup i 6 wychowawców, kieruje nią ks. Mariusz Gieszczyk, wikariusz z archikatedry częstochowskiej, organizatorem i dyrektorem jest ks. prał. Jarosław Sroka, który przyjeżdża do Toporowa w każdej wolnej chwili.
„Dziewięć lat temu odnalazłem ten ośrodek i pomyślałem, że może on być dobrym miejscem dla dzieci na wypoczynek. Wcześniej były organizowane tutaj kolonie, ale poważna awaria rur kanalizacyjnych i związane z nią koszty naprawy spowodowały zamknięcie ośrodka dla kolonistów - mówi ks. prał. J. Sroka. - Poprosiłem o pomoc firmę Waldemara Pacuda. Okazało się, że koszt naprawy przekracza najśmielsze oczekiwania. Przez chwilę wydawało mi się, że plan stworzenia ośrodka kolonijnego dla dzieci z ubogich rodzin nie powiedzie się i będę musiał zrezygnować. Trzeba było ufać i modlić się o pomoc dobrych ludzi. Tak się stało, naprawa została wykonana przez wymienioną wcześniej firmę bezpłatnie”.
Obecnie każdego lata wypoczywają tu dzieci i młodzież. W tym roku Toporów odwiedziło ponad 500 młodych, były to dzieci z ubogich rodzin, z Domu Dziecka w Kłobucku, ale także zastępy harcerskie i hufce zuchów. Dzieci przebywające na koloniach przyglądają się wypoczynkowi harcerzy, którzy rozbijają namioty na terenie ośrodka, i dzięki takim kontaktom i przyjaźniom wielu dobrych rzeczy się uczą.
Warto zauważyć ogromne zaangażowanie w pracę z młodzieżą i życzliwość dla niej proboszcza parafii św. Franciszka w Toporowie - ks. Mariana Morgi, który na czas wakacji otwiera gościnnie drzwi plebanii dla wszystkich przybywających tu osób. Ktoś nie znający panujących w Toporowie zwyczajów byłby zdziwiony, widząc śpiących na podłodze plebanii młodych ludzi, jeszcze większe byłoby jego zaskoczenie, gdyby dotarł do kuchni Księdza Proboszcza i zobaczył tych, którzy okupują lodówkę. Dla tamtejszych mieszkańców to zupełnie normalny widok.
Dzieci przebywające na koloniach w Toporowie jeżdżą do Wielunia na pływalnię, chodzą nad Wartę, jeżdżą na wycieczki na wypożyczonych od Księdza Proboszcza rowerach oraz korzystają z innych atrakcji proponowanym im przez wychowawców.
O zaopatrzenie i organizowanie kolonii dba ks. prał. Jarosław Sroka. Budujący jest fakt, że są ludzie, którzy pamiętają o innych, do takich osób należą Jerzy Gacek, który rokrocznie ofiarowuje dzieciom z kolonii 6 ton węgla, i Joanna Hałas - dyrektor Szkoły Podstawowej w Toporowie wraz z rodzicami. Na ich pomoc można liczyć. „Pewne rzeczy są ważne dla nas, dla kogoś inne - mówi ks. prał. Jarosław Sroka.
- Na coś zupełnie innego zwracają uwagę wychowawcy niż np. panie z Sanepidu, za których życzliwość serdecznie dziękuję”.
Nikt nie mierzy ciepła, dobra i miłości, którego młodzi doświadczają dzięki opiece wychowawców podczas pobytu w Toporowie, chociaż może lepiej, bo znowu ktoś stwierdziłby przekroczenie normy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Pozwól Duchowi Świętemu dotknąć twego serca

2025-06-08 19:42

Elżbieta Wroczyńska

W parafii pw. Ducha Świętego Sumie odpustowej przewodniczył ks. Jacek Froniewski, wikariusz generalny

W parafii pw. Ducha Świętego Sumie odpustowej przewodniczył ks. Jacek Froniewski, wikariusz generalny

Parafia pw. Ducha Świętego obchodzi dzisiaj swoje patronalne święto. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Jacek Froniewski, wikariusz generalny archidiecezji wrocławskiej.

– Z wielkim wzruszeniem staję przed wami, bo jak niektórzy pamiętają, siedem lat temu przez cztery miesiące administrowałem tą parafią. I tutaj kawałek mojego serca został – mówił ks. Froniewski i wyraził wdzięczność proboszczowi ks. Andrzejowi Nicałkowi za zaproszenie na uroczystość odpustową.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję