Reklama

Modlitwa

Zapomniane gesty u progu świątyni

Często nie czujemy Boga, bo nie jesteśmy dość przygotowani na spotkanie z Nim. Przeżycie wizyty ważnego gościa w domu zawsze poprzedza wiele przygotowań. Dzięki nim czujemy również wartość tego spotkania. Im lepiej jesteśmy przygotowani tym spokojniej przeżywamy wizytę gościa. Podobnie jest z naszym udziałem w liturgii. W tę modlitwę mamy wejść przygotowani i gotowi do dialogu z Bogiem.

[ TEMATY ]

modlitwa

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niejeden raz wspominaliśmy w naszej szkole modlitwy o znaczeniu przygotowania się do spotkania z Panem. Często nie czujemy Boga, bo nie jesteśmy dość przygotowani na spotkanie z Nim. Przeżycie wizyty ważnego gościa w domu zawsze poprzedza wiele przygotowań. Dzięki nim czujemy również wartość tego spotkania. Im lepiej jesteśmy przygotowani tym spokojniej przeżywamy wizytę gościa. Podobnie jest z naszym udziałem w liturgii. W tę modlitwę mamy wejść przygotowani i gotowi do dialogu z Bogiem.

Nie tylko się nie spóźniaj, ale sam czekaj na Boga

Im później zjawimy się w kościele przed Mszą św. tym później wejdziemy w prawdziwy klimat modlitwy. Niektórzy lubią wyliczać, jak dużo można się spóźnić, żeby Msza była zaliczona. Pamiętaj, że od znaku krzyża na początku aż do ostatniego błogosławieństwa Msza św. stanowi całość, i jeśli coś opuszczam, to nie mogę powiedzieć, że byłem na Mszy św., tylko na jej części. Nie chodzi jednak tylko o sprawy formalne. Lepiej jest, żebyś to ty czekał aż przyjdzie Pan i spotkasz Go przy ołtarzu, niż odwrotnie. Kiedy się spóźniam na Mszę św., to nie ja czekam na Boga, ale Bóg czeka na mnie. Przychodzenie w ostatniej chwili sprawia, że potrzebujesz jeszcze kolejnych chwil, żeby zorientować się w sytuacji i aby włączyć się w akcję liturgiczną. Możesz wtedy nie usłyszeć ważnego słowa od Boga. Nie tylko więc się nie spóźniaj, ale staraj się, abyś to ty sam czekał na Pana.

Wejdź jak chrześcijanin, nie jak poganin

Ludziom pomaga czasem przypomnienie o tym, kim są. Kiedy syn marnotrawny zagubił się kompletnie i pragnął jeść ze świńskiego koryta, nagle przypomniał sobie, że przecież jest dzieckiem wspaniałego Ojca. To przypomnienie zadecydowało o powrocie do domu. Kiedy wchodzisz do domu Ojca, którym jest świątynia, warto też przypomnieć sobie, że jesteś dzieckiem Bożym. Dziecięctwo to zaczęło się w momencie chrztu świętego, kiedy polanie wodą chrzcielną obmyło cię z grzechu i dało nowe życie. U progu świątyń umieszczone są naczynia z wodą święconą, abyś wchodząc do kościoła na spotkanie z Bogiem, przypomniał sobie swój chrzest i obmył się ze swoich grzechów. Czy korzystasz jeszcze z kropielnicy i wody święconej na progu kościoła? Może gdybyś przypomniał sobie swój chrzest i obmył się ze swoich grzechów, z czystym sercem wszedłbyś w święte tajemnice wiary? Może gdybyś czynił wyraźny znak krzyża na swoim ciele ręką zamoczoną w wodzie święconej, odnowiłaby się w tobie łaska chrztu? Oczywiście, że są to tylko gesty, które mogą, a nie muszą pomóc ci modlić się na Mszy św. Ale czemu masz z nich nie skorzystać, jeśli od wieków pomagały one tak wielkim rzeszom uczniów Chrystusa? Wejdź więc do kościoła jak chrześcijanin, a nie jak poganin, a to znacznie zmieni twoją obecność i twoje zachowanie w świątyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ocena: +19 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: modlitwa jest zmaganiem

[ TEMATY ]

modlitwa

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

„Powołanie chrześcijańskie jest wojowaniem, jest decyzją, aby stać pod sztandarem Jezusa Chrystusa, a nie pod sztandarem diabła, starając się czynić dobro nawet wtedy, gdy staje się to trudne” – powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Kontynuując cykl katechez o modlitwie papież zwrócił dzisiaj uwagą na trudności, które w niej napotykamy i zmagania, jakie musimy stoczyć ze swoimi słabościami. Była ona transmitowana przez media watykańskie z dziedzińca św. Damazego Pałacu Apostolskiego, gdzie po raz pierwszy od 28 października ubiegłego roku audiencja odbyła się z udziałem wiernych, przestrzegając obowiązujące normy sanitarne.
CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy chrześcijanin kocha, gdy nienawidzą, odpłaca dobrem za zło

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 13, 31-33a. 34-35.

Niedziela, 18 maja. Piąta Niedziela Wielkanocna
CZYTAJ DALEJ

Papież: przez Maryję błagamy o dar pokoju

„Trwając w radości wiary i w komunii, nie możemy zapominać o braciach i siostrach, którzy cierpią z powodu wojen” – mówił Leon XIV przed modlitwą Regina Caeli. Było to zwieńczenie Mszy świętej inaugurującej pontyfikat nowego Papieża. Ojciec Święty wyraził wdzięczność oficjalnym delegacjom, przedstawicielom Kościołów i wspólnot oraz pielgrzymom przybyłym na uroczyste rozpoczęcie jego posługi Piotrowej.

"Na zakończenie tej uroczystości pozdrawiam was wszystkich i dziękuję wam, mieszkańcom Rzymu i wiernym z wielu części świata, którzy zechcieliście w niej uczestniczyć!" - powiedział Papież Leon XIV, wywołując aplauz zgromadzonych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję