Są miejsca, które zaskakują swoją prostotą. Myślisz: zwykłe pole namiotowe, trochę trawy, trochę kurzu, kuchnia pod chmurką. Nic szczególnego. A jednak wystarczy kilka dni, by ta przestrzeń stała się czymś więcej niż miejscem do spania.
W sierpniu w Zwierzyńcu znów wydarzyło się coś, co trudno opisać jednym słowem. Exodus Młodych – spotkanie młodzieży organizowane przez diecezję zamojsko-lubaczowską – pokazało, że wiara, wspólnota i radość mogą razem stworzyć Dom. Dom bez murów, ale zbudowany z obecności i serc.
Codzienność, która uczy szczęścia
Z pozoru nic wyjątkowego: namioty, drewniane ławki, kolejki do posiłków. Ale to właśnie w tej zwyczajności rodzi się niezwykłość. Bo Exodus uczy, że szczęście nie wymaga luksusu. Tutaj każdy czuje się przyjęty takim, jaki jest – i to wystarczy. – Możliwość adoracji Pana Jezusa w dowolnym czasie, wtedy, kiedy czujemy takie pragnienie, to najpiękniejsze, co może być – być blisko Tego, kto nas kocha bezgranicznie – mówiła Amelia. I rzeczywiście: kiedy nocą w Namiocie Spotkania trwa adoracja, a ciszę przerywa tylko cichy śpiew scholi, można poczuć, że ktoś naprawdę czeka.
Duszpasterstwo Młodzieży Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej zaprasza na spotkanie
Są takie chwile w roku, które mają w sobie coś więcej. Nie chodzi tylko o datę w kalendarzu, ale o to, co dzieje się w sercu. Dla wielu młodych ludzi taką szczególną chwilą jest Exodus Młodych – Ogólnopolskie Spotkanie Młodych, które od lat odbywa się w Zwierzyńcu na Roztoczu. Tegoroczna edycja potrwa od 19 do 22 sierpnia, a hasło przewodnie brzmi „Czekam na Ciebie”.
To krótkie zdanie, a niesie ze sobą niezwykłą głębię. Pojawia się pytanie: kto czeka? Można to rozumieć na wielu płaszczyznach – jako zaproszenie od Boga, który nieustannie wychodzi nam naprzeciw, ale także od drugiego człowieka, który czeka być może właśnie na spotkanie, na rozmowę, obecność. Czeka także nasze własne serce – na zatrzymanie, na spotkanie z Tym, który daje życiu sens.
Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.
Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.
Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.