Obchody 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II to czas refleksji nad jego nauczaniem i wpływem na współczesny świat. Wydarzenia w całej Polsce, a także różnych miejscach świata, mają na celu przypomnienie o jego duchowym dziedzictwie i wartości, które przekazywał. W Szczecinie na Jasnych Błoniach od godz. 21 czuwano modlitewnie przy figurze św. Jana Pawła II. Przez narrację dzieci i młodzieży pod opieką prefekta Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinie ks. Jakuba Rogowskiego zaprezentowane zostało życie Karola Wojtyły, zwieńczone niezwykle dynamicznym, trwającym bez mała 27 lat pontyfikatem papieskim. Wzruszającą opowieść przygotował zespół współtworzony przez: ministranta i lektorów z parafii Świętej Rodziny; ucznia KSP im. Jana Pawła II w Szczecinie; Ucznia Krzyża ze wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża; kandydatkę do bierzmowania, wolontariuszkę Caritas oraz uczennice szczecińskiego „Katolika”, wśród których znalazła się instrumentalistka akompaniująca na altówce podczas wspólnego śpiewu Barki.
Niezwykły charyzmat
Reklama
– Każde spotkanie z Ojcem Świętym było zupełnie wyjątkowe – wspomina uczestniczący w czuwaniu abp Wiesław Śmigiel. – Dla mnie najbardziej przejmujące było to, że papież, kiedy spotykał się nawet z wieloma ludźmi, kiedy przemawiał do tłumów, kiedy podchodziło się do niego, bo przecież były ogromne kolejki, a każdy chciał chociaż dotknąć papieża, powiedzieć mu kilka słów, i kiedy rozpoczynał rozmowę, to każdy miał wrażenie, ja również, że on rozmawia tylko ze mną i mówi do mnie. Do mojego serca. Tak, jakby mnie znał. Myślę, że to ogromny charyzmat i dar, że każdego traktował indywidualnie. Mówił do wielu, a jednocześnie mówił do każdego z osobna. To jest takie moje doświadczenie, które pozostało dla mnie czymś niezwykłym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rodzina. Praca. Godność
To także okazja, by wspomnieć odwiedziny stolicy Pomorza Zachodniego przez Jana Pawła II w 1987 r. W trakcie III pielgrzymki do Ojczyzny Ojciec Święty 11 czerwca spotkał się z wiernymi na Jasnych Błoniach, gdzie sprawował Eucharystię dla rodzin i wygłosił homilię. Warto sięgnąć pamięcią do tych znamiennych wydarzeń. Warto zastanowić się nad słowami, które skierował wówczas do Polaków tu, nad Odrą i Bałtykiem, papież tak bliski sercom skupionym pod biało-czerwonym sztandarem okrytym matczynym płaszczem Maryi, Matki Zbawiciela.
Jan Paweł II zdecydowanie podkreślił rangę sakramentu małżeństwa, rolę rodziny w społeczeństwie i potrzebę jej ochrony, a także etos pracy, by wynaturzenia w jej organizacji nie godziły w godność człowieka. Dziś, gdy sakrament małżeństwa oraz rodzina atakowane są wręcz systemowo, nad wyraz dobitnie brzmią słowa Jana Pawła II sprzed niemal 40 lat: „Rodzina według zamysłu Bożego jest miejscem świętym i uświęcającym. Na straży tej świętości Kościół stał zawsze i wszędzie, ale w szczególny sposób pragnie być blisko rodziny, gdy ta wspólnota życia i miłości i arka Przymierza z Bogiem, jest zagrożona czy to od wewnątrz, czy też – jak to dziś niestety często bywa – od zewnątrz”.