Reklama

Niedziela Sandomierska

Ostrowiec Świętokrzyski

Śpiewać Maleńkiemu

Dzieci oraz młodzież zaprezentowały swoje talenty podczas II Konkursu Kolęd i Pastorałek dekanatu ostrowieckiego.

Niedziela sandomierska 1/2025, str. II

[ TEMATY ]

Ostrowiec Świętokrzyski

Archiwum parafii

Zwycięzcy przeglądu wraz z jury

Zwycięzcy przeglądu wraz z jury

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie odbyło się przy parafii św. Michała Archanioła, gdzie na scenie zaprezentowali się młodzi artyści. Ksiądz Piotr Klocek, jeden z organizatorów, zaznaczał, że celem konkursu jest przede wszystkim prezentacja talentów muzycznych dzieci i młodzieży, kultywowanie tradycji śpiewania kolęd i pastorałek, jak również integracja rodzin Ostrowca Świętokrzyskiego. – W naszym mieście jest dużo uzdolnionych młodych ludzi, którzy ćwiczą grę na różnych instrumentach oraz rozwijają się wokalnie. Postanowiliśmy kontynuować zamysł ubiegłorocznego konkursu i docenić ostrowieckie talenty dzieci i młodzieży. Chcemy tym konkursem odrywać młode pokolenie od patrzenia w różnoraki ekran i zachęcać ich do integracji. A to się udaje – jak widać! Z młodymi uczestnikami konkursu, przyszli ich znajomi i przyjaciele, by im kibicować i być serdecznym wsparciem – mówił ks. Piotr.

Prowadzącym ostrowiecki konkurs, był ks. Witold Garbuliński, który doskonale podkreślał atuty artystów, dobór repertuaru i ich aranżację. W jury oceniającym konkurs, oprócz ks. Piotra Klocka zasiadały: Ewa Jurkowska-Siwiec, dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I st. i dyrygent Chóru Michael oraz s. Krystyna Grabarz, przełożona Domu Zakonnego Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, a zarazem organistka w ostrowieckiej kolegiacie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Cieszę się, że w naszym mieście jest duże pragnienie rozwijania muzycznych i wokalnych talentów. Wszystkich zapraszam do naszej szkoły, by ćwiczyć otrzymany od Pana Boga talent – mówiła dyrektor Ewa Jurkowska-Siwiec.

Zwycięzcami konkursu zostały: Marcelina Swat, Liliana Tłuczkiewicz oraz Julia Jarzębak.

2024-12-28 17:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biblia bez tajemnic

Niedziela sandomierska 13/2024, str. III

[ TEMATY ]

Ostrowiec Świętokrzyski

Ks. Stanisław Gurba

W konkursie wzięło udział 16 osób

W konkursie wzięło udział 16 osób

W liceum im. Stanisława Staszica został przeprowadzony szkolny etap 28. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej.

Zakres tematyczny tegorocznej edycji konkursu to Księga Sędziów i Dzieje Apostolskie. Test rozwiązywany był on-line, pytania przydzielane uczestnikom losowo. Wszyscy uczniowie otrzymali z rąk Doroty Waliszczak, dyrektor szkoły, dyplomy i gratulacje. Trzy osoby zakwalifikowały się do etapu diecezjalnego, który odbędzie się 18 kwietnia w Sandomierzu. – Chętnych do udziału w olimpiadzie biblijnej nie brakowało. Można nawet zauważyć, że młodzież licealna coraz chętniej bierze udział w rywalizacjach religijnych. Pomimo, że tego typu konkursy nie są szczególnie punktowane, to młodzież chce osiągnąć sukces również w tej dziedzinie. Konkurs Wiedzy Biblijnej jest niewątpliwie dla nich okazją do sięgnięcia po Pismo Święte, formą sprawdzenia swojej wiedzy. Jestem przekonany, że zdobywanie wiedzy wpływa także na pogłębianie wiary i odkrywanie sensu bycia chrześcijaninem. W zeszłym roku nasza uczennica dotarła do finału i wzięła udział w etapie ogólnopolskim. Mam nadzieję, że w tym roku sukces zostanie powtórzony również przez innych naszych uczestników – mówił ks. Stanisław Gurba, który przygotowywał uczniów do konkursu.
CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne. Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej. Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia. Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie. Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy. Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską. Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej". Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała! Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła. Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża. Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.
CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda na Jasnej Górze zawierzy Maryi sprawy ojczyzny i rodzin

2025-04-29 11:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Tadeusz Wojda

Przewodniczący Episkopatu

Karol Porwich/Niedziela

Przewodniczący Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda będzie 3 maja przewodniczył mszy św. na Jasnej Górze. Zachęcił, aby w święto Maryi Królowej Polski zawierzyć Jej sprawy ojczyzny i rodzin. Dzień wcześniej w Częstochowie spotka się Rada Stała KEP.

W Kościele katolickim 3 maja przypada uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju. Aktu oddania państwa pod jej opiekę dokonał w 1656 r. w katedrze lwowskiej król Jan Kazimierz po obronie Jasnej Góry przed Szwedami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję