Reklama

Niedziela Częstochowska

Pod Sercem Maryi

Chciałbym, żeby w rodzinach naszej parafii była modlitwa rodzinna – powiedział Niedzieli ks. Tadeusz Mikołajczyk, proboszcz parafii Trójcy Przenajświętszej w Bogdanowie.

Niedziela częstochowska 34/2024, str. VI-VII

[ TEMATY ]

peregrynacja obrazu Matki Bożej

Mateusz Tarnowski

W drodze za Maryją

W drodze za Maryją

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w parafii, 5 sierpnia, było wielkim, historycznym wydarzeniem dla kapłanów i wiernych. Takim właśnie wydarzeniem było także dla ministrantów – Łukasza, Igora i Franciszka. Opowiedzieli nam o tym, czym dla nich jest służba przy ołtarzu. – Dla mnie wielką radością jest to, że mogę służyć przy ołtarzu. Jest to dla mnie wyróżnienie – podkreślił Igor.

– Mnie zawsze fascynowało to, co dzieje się na ołtarzu. Wcześniej ministrantami byli moi wujkowie i tata. To taka tradycja rodzinna – dodał Łukasz. Franciszek kontynuuje tradycję dziadka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ministranci wyczekiwali przyjścia Maryi do parafii. Igor zaznaczył, że to jest czas większej modlitwy za rodzinę i bliskich. Dla Łukasza peregrynacja jest ważna również z tego powodu, że jest też wydarzeniem historycznym. – A poza tym to wielkie święto, gdy Maryja przychodzi – wskazał.

Maryja wychowuje młodych

Reklama

Przyjście Maryi w znaku ikony jest również głębokim przeżyciem dla młodzieży. – Dla mnie Maryja od najmłodszych lat była bardzo bliska i ważna. W trudnych chwilach najczęściej modlę się przez Jej wstawiennictwo. Dla nas, młodych, Maryja jest wspaniałym przykładem, również z historią własnego życia. Jako młoda dziewczyna została wybrana na Matkę Boga i dla mnie bardzo inspirujące jest to, że tak potrafiła odpowiedzieć na plan Pana Boga. Sama staram się sięgać po różaniec, a codzienne mówię modlitwę Pod Twoją obronę. Dla mnie jako młodej osoby ważne jest to, że Bóg kocha nas mimo naszych grzechów. Jest największym Przyjacielem. Dzisiaj młodzi ludzie potrzebują kogoś, kto będzie im wskazywał właściwą drogę, a nie tylko osądzał – podkreśliła Weronika. Dla niej ważna jest również każda Msza św. – To Msza św. pozwala mi zatrzymać się na chwilę. Życie pędzi szybko, ucieka. Dlatego trzeba sobie przypomnieć, że Bóg jest i zastanowić się nad sobą – zaznaczyła.

Obraz powitała rodzina Łuczyńskich: Marcin i Karolina z dziećmi – Ignacym, Janem i Józefem. W rozmowie z Niedzielą p. Marcin opowiedział o tym, jak Bóg wkroczył w ich życie wraz z narodzinami trzeciego dziecka. – Nie wszystko dobrze przebiegało w okresie ciąży, ale zaufaliśmy Bogu. Oboje z żoną jesteśmy „niewolnikami Maryi”, odprawiliśmy 33-dniowe przygotowanie do zawierzenia naszego życia Maryi. Byliśmy otwarci na życie – wyznał.

– Ciekawą historię ma wybór imienia dla naszego syna. Jadąc do pracy, usłyszałem w Radiu Maryja, że jest dzień św. Józefa, więc syn dostał imię tego świętego, ale trzy dni później wysłuchałem kolejnej audycji, w której była mowa o św. Janie Marii Vianney’u. I postanowiliśmy, że jako drugie imię nasz syn dostanie Maria. Dlatego syn ma imiona Józef Maria. To, że możemy witać Maryję w imieniu rodzin naszej parafii, jest dla nas wyróżnieniem – podkreślił.

Znak Maryi

– Do peregrynacji przygotowywaliśmy się od maja. W naszej parafii mamy 28 wiosek i do każdej z nich jeździliśmy z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, który kiedyś wędrował po domach. Prowadzone były tam modlitwy i nabożeństwa przygotowujące do peregrynacji. W naszej parafii jest czczona Matka Boża Bogdanowska w tajemnicy uzdrowienia chorych i w każdą środę modliliśmy się o dobre przeżycie peregrynacji.

Reklama

W parafii są ruchy: Wspólnota Różańca Rodziców za Dzieci, Żywy Różaniec, Krąg Biblijny, Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski. W pierwsze soboty każdego miesiąca odbywają się zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi. W kaplicy Matki Bożej Bogdanowskiej w drugie czwartki miesiąca jest adoracja – mówi nam proboszcz ks. Tadeusz Mikołajczyk.

Zapytany o to, co jest najważniejsze w relacji kapłan – wierni, zauważa, że przede wszystkim prawda. – Prawdę jednak zawsze trzeba mówić z miłością. Bardzo istotne jest wzajemne zaufanie – przyznaje.

– Chciałbym, żeby owocem peregrynacji był w naszej parafii comiesięczny Apel Jasnogórski, upamiętniający dzień nawiedzenia obrazu Matki Bożej. Bardzo się cieszę, że misje przed peregrynacją przypomniały nam bogatą treść modlitwy Zdrowaś Maryjo. Myślę, że ta modlitwa jest bardzo bliska każdemu wierzącemu człowiekowi. Przypomina nam, że Maryja przychodzi do nas z Jezusem – dodaje ksiądz proboszcz.

Towarzyszyć młodym ludziom

Ksiądz Kamil Cudak, wikariusz w parafii, przyznaje, że „w duszpasterstwie młodzieżowym bardzo ważne jest towarzyszenie ludziom młodym”. – Trzeba młodym stale wskazywać drogę do Boga – podkreśla.

W parafii są obok ministrantów stali lektorzy do czytań na Mszach św. Każda z tych osób ma swój dyżur. – To są ludzie bardzo mocno zaangażowani w życie Kościoła i parafii – dodaje ks. Kamil.

– W ramach zbiórek z ministrantami przybliżałem im historię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, były konferencje przygotowujące do peregrynacji. Dla mnie bardzo ważna jest duchowość maryjna. Pochodzę z Gidel, parafii naznaczonej obecnością kartuzów i piety Gidelskiej Matki Bożej Bolesnej – opowiada nam ksiądz wikariusz.

Powitanie Maryi

Reklama

W dniu peregrynacji ksiądz proboszcz, witając Maryję, modlił się: „Przybywasz do naszych rodzin jako ocalenie i umocnienie. W tych rodzinach, które przeżywają kryzys, pomóż przywrócić jedność i scalić to, co rozbite. Wyproś pokój rodzinom dotkniętym plagą alkoholizmu. Maryjo, pragniemy, aby nasze serca były otwarte na przyjęcie Jezusa, z którym dziś przychodzisz, by nasze serca były przepełnione miłością, wiarą i nie były sercami kamiennymi zamkniętymi na łaskę Bożą. Maryjo, Matko nasza, pomóż nam wychować i ukształtować w wierze młode pokolenie: dzieci i młodzież”.

Mszy św. przewodniczył abp Wacław Depo. – Chcemy powiedzieć Maryi, że Ją kochamy i że jest u siebie. W Maryi najpełniej odsłania się droga ku Chrystusowi. Z wysokości krzyża dał nam Chrystus Maryję za Matkę. Dzisiaj każdy z nas ma prawo usłyszeć „Oto, Matka twoja” – powiedział w homilii metropolita częstochowski.

Pierwsza wzmianka o Bogdanowie pochodzi z 1386 r. Istniał już wtedy pierwszy kościół pw. Przenajświętszej Trójcy. W XVI wieku Bogdanów był własnością kasztelana poznańskiego Łukasza Górki. W 1541 r., staraniem Piotra Krzysztoporskiego, odrestaurowano i powiększono świątynię, a w 1590 r. odbudowano po pożarze. W latach 1912-14, z powodu złego stanu technicznego, rozebrano kościół i na jego miejscu zbudowano obecny. Zarówno bryła świątyni, jak i jego wnętrze urzekają. Wzrok przyciągają malowidła autorstwa krakowskich artystów.

2024-08-20 16:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia trzech kościołów

Niedziela częstochowska 16/2024, str. VI

[ TEMATY ]

peregrynacja obrazu Matki Bożej

Kadłub

Maciej Orman/Niedziela

Procesja z ul. Lipowej do kościoła

Procesja z ul. Lipowej do kościoła

Jest tutaj dużo zaangażowanych ludzi i nie mówię tego tylko na potrzeby wywiadu – przyznaje ks. Marian Kozłowski, proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła w Kadłubie.

Wspólnota ma pod opieką trzy kościoły: 500-letnie świątynie w Kadłubie i Popowicach oraz nowy kościół św. Jadwigi Królowej w Kadłubie. W Popowicach, zgodnie z tytułem świątyni, wierni czczą Matkę Bożą Miłosierdzia, a w Kadłubie – Jezusa Miłosiernego przed Jego wizerunkiem.
CZYTAJ DALEJ

Kult Niepokalanego Serca Maryi

Niedziela Ogólnopolska 25/2004

[ TEMATY ]

Matka Boża

BOŻENA SZTAJNER/ NIEDZIELA

Do ogłoszenia przez Piusa IX 8 grudnia 1854 r. dogmatu o Niepokalanym Poczęciu przyczynił się niewątpliwie kult Serca Najświętszej Maryi Panny. Rozwijał się równolegle z kultem Najświętszego Serca Jezusa, a swymi początkami sięgał czasów średniowiecza. Już w XIV wieku pojawiły się obrazy i rzeźby przebitego siedmioma mieczami serca Bolesnej Matki Zbawiciela. W połowie XVII wieku św. Jan Eudes rozpowszechniał obrazy Matki Bożej, ukazującej - na podobieństwo Jezusa - swe Serce. Na „cudownym medaliku”, rozpowszechnianym po objawieniach, jakie w 1830 r. miała św. Katarzyna Laboure, pod monogramem „M” widnieją dwa serca: Jezusa i Maryi. Także założone w Paryżu w 1836 r. Bractwo Matki Bożej Zwycięskiej szerzyło cześć Serca Maryi. W XIX wieku powstały liczne zgromadzenia zakonne pod wezwaniem Serca Maryi lub Serc Jezusa i Maryi. Do zaistnienia kultu i nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi najbardziej przyczyniły się objawienia, jakie miały miejsce w 1917 r. w Portugalii. Kiedy 13 maja troje dzieci: Łucja (lat 10), jej brat cioteczny Franciszek (lat 9) i jego siostra Hiacynta (lat 8) pasły niedaleko od Fatimy owce, ujrzały w południe silny błysk jakby potężnej błyskawicy, który powtórzył się dwa razy. Zaniepokojone dzieci zaczęły zbierać się do domu, gdy ujrzały na dębie postać Matki Bożej i usłyszały Jej głos: „Nie bójcie się, przychodzę z nieba. Czy jesteście gotowe na cierpienia i pokutę, aby sprawiedliwości Bożej zadośćuczynić za grzechy, jakie Jego majestat obrażają? Czy jesteście gotowe nieść pociechę memu Niepokalanemu Sercu?”. Matka Boża poleciła dzieciom, aby przychodziły na to miejsce 13. dnia każdego miesiąca. W trzecim objawieniu, 13 lipca, prosiła, aby w każdą pierwszą sobotę miesiąca była przyjmowana Komunia św. wynagradzająca. Podczas tych objawień Matka Boża wielokrotnie sama nazwała swe serce „niepokalanym”. W piątym objawieniu, 13 września, poleciła dzieciom, aby często odmawiały Różaniec w intencji zakończenia wojny. Ostatnie zjawienie się Matki Bożej - 13 października oglądało ok. 70 tys. ludzi. Od samego rana padał deszcz. Nagle rozsunęły się chmury i ukazało się słońce. Z tłumu dały się słyszeć okrzyki przerażenia: bowiem słońce zaczęło zataczać koła po niebie i rzucać strumienie barwnych promieni... Objawienia fatimskie stawały się coraz bardziej sławne i wywoływały coraz żywsze zainteresowanie, m.in. ze względu na zapowiedziane w nich wydarzenia, a zwłaszcza na tzw. tajemnicę, która została przekazana wyłącznie do wiadomości papieża. Dziś znamy jej treść. Matka Boża zapowiadała nadejście jeszcze straszliwszych wojen niż ta, która się kończyła. Zapowiadała nowe prześladowanie Kościoła, zamach na papieża, rewolucję w Rosji. Prosiła, aby Jej Niepokalanemu Sercu poświęcić cały świat, a zwłaszcza Rosję. Krwawa bolszewicka rewolucja wybuchła, kiedy jeszcze trwały objawienia. Jej ofiarą stał się również Kościół w Meksyku (1925 r.) oraz w Hiszpanii (1936 r.). A mimo to ostatnie z fatimskich poleceń Maryi nie zostało szybko spełnione. Dopiero kiedy wybuchła II wojna światowa, przypomniano sobie „tajemnicę fatimską” i 13 października 1942 r., w 15-lecie objawień, papież Pius XII drogą radiową ogłosił całemu światu, że poświęcił rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi. Pius XII polecił, aby aktu poświęcenia dokonały poszczególne kraje. Pierwsza, z udziałem prezydenta państwa, uczyniła to Portugalia. 4 maja 1944 r. papież ustanowił dzień 22 sierpnia świętem Niepokalanego Serca Maryi. W Polsce zawierzenia naszego narodu Niepokalanemu Sercu Maryi dokonał dopiero po zakończeniu wojny - 8 września 1946 r. - Prymas Polski kard. August Hlond w obecności całego Episkopatu i około miliona pielgrzymów zgromadzonych na Jasnej Górze przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. Do tego zawierzenia nawiązał kard. Stefan Wyszyński, kiedy w latach 1956, 1966 i 1971 oddawał naród polski w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła w ojczyźnie i na całym świecie. W następnych latach akty te były ponawiane. Kościół w Polsce zawierzał także Maryi Jan Paweł II za każdym swym pobytem na Jasnej Górze. Niby życzeniu Matki Bożej stało się zadość, ale trudno w akcie papieża Piusa XII dopatrzyć się wyraźnego zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi Rosji. Niebawem też czerwony smok rozciągnął panowanie nad wieloma krajami, a na jego krwiożerczą służbę oddało się wielu intelektualistów całego świata. Wydawało się, że wkrótce rzuci do swych stóp całą ludzkość. Wobec wciąż szalejącego bezbożnictwa wielu biskupów postulowało dokładne spełnienie prośby Fatimskiej Pani. W latach 1950-55 figura Matki Bożej Fatimskiej pielgrzymowała po wielu krajach. Wprawdzie na zakończenie Soboru Watykańskiego II (1964 r.) Paweł VI ogłosił Matkę Jezusa Matką Kościoła i posłał do Fatimy złotą różę, nie doszło jednak do postulowanego zawierzenia świata i Rosji Jej Niepokalanemu Sercu. Dopiero wydarzenia z 13 maja 1981 r. - zamach na Papieża na Placu św. Piotra - przypomniały fatimską przepowiednię. Ojciec Święty Jan Paweł II spełnia wreszcie prośbę Matki Najświętszej i 7 czerwca 1981 r. zawierza ponownie całą ludzką rodzinę i Rosję Jej Niepokalanemu Sercu. Na owoce tego zawierzenia nie trzeba było długo czekać. Jesteśmy zobowiązani dawać świadectwo faktom, które dokonały się na naszych oczach. Reforma liturgii w 1969 r. przeniosła święto Niepokalanego Serca Maryi na pierwszą sobotę po uroczystości Serca Pana Jezusa. W tym roku przypadnie ono 19 czerwca. Odprawiane zaś we wszystkie pierwsze soboty miesiąca nabożeństwa wynagradzające przypominają nam obowiązek podejmowania pokuty i zadośćuczynienia za grzechy współczesnego nam świata i za nasze grzechy.
CZYTAJ DALEJ

Papież wyraził gotowość dialogu ekumenicznego

Leon XIV zapewnił przedstawicieli prwosławnego Patriarchatu Ekumenicznego Konstantynopola o swojej gotowości, gotowości podejmowania wysiłków na rzecz przywrócenia pełnej i widzialnej komunii między oboma Kościołami.

W sobotę 28 czerwca Papież Leon XIV przyjął na audiencji delegację Patriarchatu Ekumenicznego konstantynopola, która przybyła, aby 29 czerwca wziąć udział w uroczystości Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję