Reklama

Wiadomości

Skandal z krwią w roli głównej

Współczesne państwo zyskało bezprecedensową władzę, nie zawsze jednak idzie to w parze z troską o obywatela.

2024-06-11 13:33

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 36

[ TEMATY ]

Wielka Brytania

Savvapanf Photo/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W miarę jak kampania przed wyborami parlamentarnymi w Wielkiej Brytanii, które mają się odbyć 4 lipca, nabiera tempa, komentatorzy dokonują oceny nastrojów w kraju po 14 latach rządów Partii Konserwatywnej – latach, które przyniosły brexit, pandemię, wojnę na Ukrainie, a także wiele kryzysów politycznych, gospodarczych i społecznych.

Te wydarzenia przyczyniły się do poczucia niestabilności i niepewności w kraju, który kiedyś był podziwiany za spokojne, empiryczne podejście do wyzwań. Zaufanie społeczeństwa nadal jest jednak podważane przez regularne skandale i nieprawidłowości. Ostatni z nich niedawno wybuchł ponownie w naszej wielce wychwalanej National Health Service (NHS) – Narodowej Służbie Zdrowia. Otóż ujawniono, że w latach 1970-91 ponad 30 tys. osób zostało zakażonych wirusem HIV i zapaleniem wątroby po podaniu zakażonej krwi w szpitalach NHS. Od tego czasu zmarło ok. 3 tys. osób, w tym hemofilicy, którym podano zakażoną krew bez odpowiednich badań, a tysiące innych straciło zdrowie i majątek. Kiedy 20 maja opublikowano oczekiwany od dłuższego czasu oficjalny raport, pokazał on, jak długo ta katastrofa była tuszowana. Poza tym zawiera on informację, że ofiarom i ich rodzinom będą musiały zostać wypłacone odszkodowania w wysokości 10 mld funtów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skandal z zakażoną krwią był tylko jednym z kilku – wszystkie powszechnie postrzegane są jako odzwierciedlenie dysfunkcji i bezdusznej obojętności w brytyjskim państwie.

Pod koniec lat 90. XX wieku państwowy urząd pocztowy – Post Office, wprowadził nowy system komputerowy, który również okazał się wadliwy. Zamiast przyznać się do błędu, Post Office oskarżył tysiące lokalnych kierowników pocztowych o kradzież i oszustwo. Ponad 900 niewinnych osób trafiło do więzienia, a 2 tys. innych musiało pokryć niedobory systemu z własnych pieniędzy, co doprowadziło je do bankructwa, choroby czy rozpadu rodziny, a w niektórych przypadkach – do samobójstwa. Oficjalne dochodzenie trwa, większość ofiar została już jednak uniewinniona i w tej sytuacji również oczekuje się wypłat ogromnych odszkodowań.

Reklama

Były też inne poważne porażki. Tylko w 2023 r. ponad sto szkół publicznych zostało zamkniętych, ponieważ ich budynki uznano za niebezpieczne, a także odkryto, że tysiące bloków mieszkalnych zostało pokrytych tym samym łatwopalnym materiałem, który spowodował śmierć siedemdziesięciu dwóch osób w pożarze londyńskiego Grenfell Tower w 2017 r.

Te straszne incydenty podsycają poczucie rozpaczy, że chociaż współczesne państwo zyskało bezprecedensową władzę, to nie jest w stanie skutecznie jej wykorzystać, podczas gdy nowa klasa administracyjna samolubnych funkcjonariuszy, z dobrymi osobistymi powiązaniami, ale niewielkimi kompetencjami zawodowymi, pozostaje zupełnie oderwana od potrzeb zwykłych, ciężko pracujących ludzi.

„Nadrzędną cechą tych prywatnie wykształconych, przepłacanych i aroganckich grup jest ich obojętność na rzeczywiste konsekwencje ich działań” – powiedział jeden z korespondentów dziennikowi The Guardian. „Podobnie jak ich wewnętrzne przekonanie, że tacy ludzie są godni zaufania i wiarygodni, w przeciwieństwie do zwykłych ludzi, a także ich zdumienie stwierdzeniem, że powinni ponosić odpowiedzialność”.

Kościół katolicki może tutaj odegrać kluczową rolę, przypominając o standardach służby, o uczciwości, poświęceniu i otwartości, które powinny być zawsze obecne w życiu publicznym. Być może nadszedł czas, aby wrócić do katolickiej idei subsydiarności, zakorzenionej w filozofii prawa naturalnego św. Tomasza z Akwinu, a obecnie zdefiniowanej przez Oxford English Dictionary jako „zasada, że władza centralna powinna wykonywać tylko te zadania, których nie można wykonać na szczeblu bardziej lokalnym”.

Potężne państwa mogą osiągnąć wielkie cele. Mogą również stwarzać wielkie problemy, uzurpując sobie więzy zaufania, zaangażowania i lojalności, które najlepiej wyrażają się w rodzinach i społecznościach, oraz nadużywając i marnując cenne zasoby, które są potrzebne na szczeblu lokalnym. Mam nadzieję, że w tym roku wyborów Kościół przyczyni się do tego, iż te kwestie będą omawiane, co pomoże ludziom podjąć słuszne decyzje i dokonać właściwych wyborów.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Brytania: 4 września Marsz dla Życia

[ TEMATY ]

Wielka Brytania

marsz dla życia

Tysiące ludzi z całej Wielkiej Brytanii przybędą w sobotę 4 września do Londynu aby wziąć udział w Marszu dla Życia. Jest to największe na Wyspach publiczne zgromadzenie w obronie życia poczętego. Od momentu legalizacji aborcji w tym kraju, pod koniec lat 60., pozbawiono życia blisko 9,5 miliona nienarodzonych dzieci. Sam rok 2020 przyniósł rekordową liczbę aborcji: ponad 209 tysięcy.

Pierwsze wiece i protesty miały miejsce w Wielkiej Brytanii w drugiej połowie lat 70. Ruch obrony życia poczętego zapoczątkowała m.in. organizacja The Survivors założona w 1975 r. przez Johna Smeatona, obecnie dyrektora naczelnego Towarzystwa Ochrony Nienarodzonych Dzieci (SPUC), oraz Debby Sanders, liderki Women for Life, feministycznej grupy pro-life. The Survivors wystąpili na słynnym festiwalu Fringe w Edynburgu w 1975 r. w rewii zatytułowanej „Jestem produktem poczęcia – czyż nie jak my wszyscy?”

CZYTAJ DALEJ

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym samym z diecezji

2024-06-25 12:51

[ TEMATY ]

boromeuszki

diecezja.kielce.pl

Decyzją matki generalnej Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza, siostry boromeuszki odchodzą z Kielc, a tym samym z diecezji kieleckiej - po 32 latach zostaje zlikwidowana placówka zgromadzenia w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

Do Kielc siostry boromeuszki sprowadził śp. biskup Stanisław Szymecki. Wówczas, oprócz posługi w Domu Biskupim (którą dwie siostry pełniły do śmierci następcy bp. Szymeckiego, czyli śp. bp. Kazimierza Ryczana), dwie kolejne boromeuszki rozpoczęły pracę w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

CZYTAJ DALEJ

Papieski jałmużnik kardynał Krajewski przebywa z kolejną misją na Ukrainie

2024-06-26 17:54

[ TEMATY ]

Ukraina

kard. Krajewski

Karol Porwich/Niedziela

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski przebywa z kolejną misją na Ukrainie. Udał się tam, by szpitalowi w Zborowie w obwodzie tarnopolskim, na zachodzie Ukrainy, przekazać dar od papieża - karetkę pogotowia oraz transport leków.

Rano w środę wysłannik Franciszka był na cmentarzu w Tarnopolu, gdzie pochowani są polegli na wojnie z Rosją.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję