Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Rajd „Na styku granic”

Po raz pierwszy w Starym Bidaczowie odbył się rajd pieszy „Na styku granic” śladami pamięci powstańców listopadowych i styczniowych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rajd ma na celu upamiętnienie powstańców poległych w obronie Ojczyzny – tłumaczył ks. Rudolf Karaś, proboszcz parafii w Starym Bidaczowie. – Trzeba tu wspomnieć o słowach Jana Pawła II. Podczas jednej z pielgrzymek powiedział takie słowa, abyśmy pamiętali, abyśmy przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością to, co kryje się pod słowem Ojczyzna, Polska, a więc to nie tylko to, co materialne. Bo myśląc o Polsce myślimy przede wszystkim o naszych wartościach chrześcijańskich. Powstańcy walczyli nie tylko o wolność, ale walczyli o naszą wiarę katolicką, walczyli o poszanowanie godności człowieka. Dlatego ten marsz jest potrzebny szczególnie młodemu pokoleniu. I ten marsz jest też ukierunkowany na ludzi młodych i dzieci – podkreślił.

Wymiary rajdu

Reklama

Rajd miał nie tylko charakter historyczno-krajoznawczy, ale również miał wymiar duchowy i religijny – dodał ks. Rudolf Karaś. – Ten rajd ma charakter przede wszystkim patriotyczny, ale oprócz tego chcemy, żeby miał charakter religijny. Nasza trasa była wyznaczona przez cztery krzyże. Modliliśmy się przy nich za różne grupy biorące udział w powstaniu Pierwszy krzyż – modlitwa za poległych w walkach, w bitwach. Drugi krzyż to modlitwa za tych, którzy zostali wywiezieni na Syberię i zginęli poza granicami czy poza terenem naszej Ojczyzny. Trzeci krzyż – modliliśmy się za tych wszystkich, którzy pomagali powstańcom i wskutek tego ucierpieli, stracili majątki, zdrowie czy musieli uciekać z Polski. I czwarty krzyż to jest modlitwa za tych, którzy podtrzymują pamięć o powstańcach oraz o naszych bohaterach narodowych – dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pamięć o powstańcach

Chcemy przekazywać tutejszą historię i pokazać wyjątkowe miejsca naszego regionu – wyjaśniał Sławomir Znak z Grupy Brzozowiec. – Dzisiaj jest dokładnie rocznica walk powstańczych, które tu były na tym miejscu, 161 lat temu i dlatego dzisiaj idziemy w tym Rajdzie pamięci powstańców. Idziemy trasą, którą bardzo możliwe, że oni szli na czele z pułkownikiem Leonem Czechowskim. Trasa liczy 7 kilometrów i kończymy trasę przy drugim powstańczym krzyżu w Łazorach. Jest to rajd patriotyczno-historyczny, ale też i krajoznawczy. Mamy tu świetne miejsca. Mamy tutaj 500-letni dąb Bartek. Mamy tutaj piękne ujście rzeki Łady do rzeki Tanew – wyjaśniał.

– Cieszę się, że mogę wziąć udział w tym rajdzie i pokazać moim dzieciom te tereny. Uczą się dzięki temu naszej lokalnej historii, to jest bardzo ważne i bardzo cenne w dzisiejszych czasach. Jestem wdzięczna organizatorom za tę możliwość – mówiła w rozmowie jedna z uczestniczek rajdu.

Rajd rozpoczął się przy Białym Krzyżu Powstańczym naprzeciwko kościoła w Starym Bidaczowie, a zakończył przy Krzyżu Czerwonym w Łazorach, gdzie na uczestników czekał powstańczy obóz, ognisko oraz możliwość zapoznania się z szablami i bronią palną z okresu powstań narodowych

Organizatorami rajdu były: Grupa Brzozowiec Etnografia i Historia Dorzecza Tanwi i Łady, Biłgorajska Grupa Rekonstrukcji Historycznej Powstanie Styczniowe 1863 przy wsparciu wójta gminy Harasiuki Krzysztofa Kiszki oraz proboszcz ks. Rudolf Karaś.

2024-04-23 12:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Walczyli o naszą wolność

W Starym Bidaczowie został uroczyście poświęcony Krzyż Powstańczy upamiętniający 193. rocznicę powstania listopadowego i wojny polsko-rosyjskiej 1830-1831 r.

Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św. sprawowanej w kościele Nawiedzenia NMP w Starym Bidaczowie, której przewodniczył proboszcz ks. Rudolf Karaś. – Krzyż jest przede wszystkim symbolem miłości Boga do każdego człowieka, symbolem męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Polska zawsze była narodem, który budował swoją państwowość i istnienie na Ewangelii. Praktycznie wszyscy bohaterowie walczący o niepodległość naszej Ojczyzny byli ludźmi wierzącymi, walczyli o to, co jest najważniejsze czyli o godność człowieka, o wolność, ale także o wolność religijną. Powstańcy walczyli z tym, co jest i powinno być dla nas, Polaków, najważniejsze. Ten krzyż będzie widoczny dla każdego kierowcy, który będzie przejeżdżał tą trasą czy dla każdego, kto w tym miejscu będzie szedł. I mam nadzieję, że każdy człowiek wierzący pomyśli, że to wielki symbol miłości Boga do człowieka – podkreślał.
CZYTAJ DALEJ

Pozostawiam Ci moją wiarę... Błogosławieni małżonkowie Alojzy i Maria Quattrocchi

Niedziela Ogólnopolska 30/2015, str. 14-15

Giovanechiesa.blogspot.com

Maria i Alojzy (Luigi) Beltrame Quattrocchi

Maria i Alojzy (Luigi) Beltrame Quattrocchi

Wszystko zaczęło się w wielopokoleniowej rodzinie, która prowadziła normalne życie przy mało ruchliwej Via Depretis w Wiecznym Mieście – Rzymie. Najważniejsze w ich domu były wiara oraz rozwój duchowy...

Niecodzienna normalność rodziny błogosławionych Marii i Alojzego (Luigiego) Beltrame Quattrocchich, wychowujących czwórkę dzieci w niezwykle burzliwych czasach faszyzmu, obydwu wojen światowych czy niszczącego wartości modernizmu właściwie nie powinna różnić się od codzienności naszych sąsiadów, rodziny „X”, a nawet naszej monotonii dnia. Dlaczego więc my nie potrafimy tak przeżywać szarej rzeczywistości?
CZYTAJ DALEJ

Siła męskiej modlitwy

2024-11-25 09:12

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W janowskim sanktuarium Matki Bożej Łaskawej Różańcowej odbyło trzecie diecezjalne spotkanie Wojowników Maryi.

Wydarzenie rozpoczęło się modlitwą różańcową, którą Wojownicy podjęli w intencji Ojczyzny i rodzin. Następnie Mszy św. przewodniczył ks. Marek Tkacz, diecezjalny opiekun duchowy męskiej grupy formacyjnej Wojowników Maryi, zaś homilię wygłosił ks. Piotr Przysucha, opiekun Rejonu Stalowa Wola. W homilii mówił o roli modlitwy w męskiej formacji duchowej wskazując na modlitwę Maryi, jako wzór oddania i zawierzenia Bogu. Po Mszy św. odbyło się spotkanie formacyjno-braterskie w sali OSP w Kawęczynie. – Każde takie spotkanie to okazja do wspólnej modlitwy, ale i świadectwa, kim jesteśmy i jaka jest nasza droga formacji. Obecnie na terenie diecezji grupy Wojowników Maryi działają w: Stalowej Woli, Janowie Lubelskim, Jeżowym, Sarnowie, Ostrowcu Świętokrzyskim i Sandomierzu. Cieszy fakt, że coraz więcej mężczyzn chce formować się duchowo w naszych grupach – podkreślał ks. Marek Tkacz. – Bycie Wojownikiem Maryi to podjęcie duchowej walki z własnymi słabościami, formowanie sumienia i serca by jak najlepiej wypełniać nasze życiowe zadania w małżeństwach, rodzinach, miejscach gdzie pracujemy i działamy. Formacja nie jest wcale taka łatwa i wymaga osobistego zaangażowania i silnej woli. Ale myślę, że każdy z nas, którzy rozpoczęliśmy tę drogę osobistej doskonałości przy Maryi, widzi jej efekty w swoim życiu. Bardzo serdecznie zapraszamy mężczyzn do dołączenia do naszych grup formacyjnych – dodał Henryk Gzik, lider Rejonu Janów Lubelski.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję