Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Wielkie błogosławieństwo

Tu nie ma wielu emocji, ale jest praca, która przynosi efekty. To piękna, choć wymagająca droga – zapewniają Małgorzata i Romuald Makarewiczowie.

Niedziela Plus 26/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

Auchiwum wspólnoty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ich wspólna historia zaczyna się w czasach studenckich. Pan Romuald, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 1 im. Stanisława Staszica w Bochni, wspomina: – Poznaliśmy się w Krakowie w 1996 r. w duszpasterstwie akademickim „Na Miasteczku”, u księży misjonarzy. Tam należałem do Odnowy w Duchu Świętym, byłem w scholi, gdzie śpiewała także Gosia. W 1999 r. pobraliśmy się i zamieszkaliśmy w Królówce, skąd pochodzi moja żona.

Atmosfera

Małżonkowie przyznają, że od ślubu w kościele Przemienienia Pańskiego w Królówce wiedli zwyczajne życie. Pracowali zawodowo, na świat przyszły ich pierwsze dzieci, ale po kilku latach zaczęło im brakować wspólnoty, głębszego przeżywania wiary. Pani Małgorzata, nauczycielka języka angielskiego w Szkole Podstawowej im. Kazimierza Brodzińskiego w Królówce, wspomina: – Nie wiedzieliśmy, gdzie szukać. Koleżanka z pracy opowiedziała mi o Domowym Kościele. Zupełnie nic o Ruchu Światło-Życie ani o Domowym Kościele nie wiedzieliśmy, ale przyjęliśmy zaproszenie. Pojechaliśmy do Bochni na spotkanie kręgu. Poznaliśmy kilka małżeństw. Zachwyciła nas atmosfera spotkania i urzekli ludzie, którzy tam byli. Zostaliśmy. Powoli wdrażaliśmy się w duchowość Ruchu Światło-Życie, w dzieło ks. Franciszka Blachnickiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Państwo Makarewiczowie są w Domowym Kościele od 2006 r. Należą do kręgu przy parafii św. Pawła w Bochni, a od 3 lat posługują jako para rejonowa. Zapewniają, że wspólnota ma znaczący wpływ na ich życie. – Domowy Kościół pomaga nam pogłębiać relację z Panem Bogiem – zaznacza p. Romuald. I wyjaśnia: – To większa dbałość o modlitwę i świadome korzystanie z sakramentów świętych. Przyznaje także, że wspólnota otwiera ich na ludzi i motywuje do pracy nad sobą. Zauważa: – Nie chodzi o jakieś nadzwyczajnie duże zmiany, tylko o to, aby każdego dnia dostrzegać swoje wady i próbować je eliminować, starać się stawać chociaż trochę lepszym człowiekiem.

Reklama

Owoce

Małżonka przekonuje, że ta praca przynosi owoce. Wyjaśnia: – W Domowym Kościele mamy zobowiązania. To m.in. codzienny „namiot spotkania”, studium Pisma Świętego, modlitwa małżeńska, rodzinna reguła życia i wyjazd na rekolekcje. Zauważa, że właściwie każdy człowiek może większość tych elementów formacji wprowadzać w życie sam, ale we wspólnocie te zobowiązania są realizowane razem. Podkreśla rolę dialogu małżeńskiego: – Trzeba co miesiąc usiąść wspólnie, zaprosić Pana Boga na to spotkanie i zrobić sobie taki rachunek naszego życia małżeńskiego. Powiedzieć, co nam dolega, co nas cieszy, a co smuci. Jest przekonana, że wspólnota bardzo umacnia małżonków. Zaznacza: – Razem się modlimy, razem jedziemy na rekolekcje, a dzięki temu każde z nas, pracując nad sobą, pogłębia swoją wiarę i relację z Panem Bogiem, co przekłada się na życie małżeńskie i rodzinne. To jest wielkie błogosławieństwo!

Od 13 lat są w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka. – Nie kupujemy alkoholu, nie częstujemy nim, nie wznosimy toastów – wyjaśnia głowa rodziny. Przyznaje, że to ostatnie jest najtrudniejsze, i zapewnia: – Ale sobie radzimy. Oczywiście, toast można wznieść innym napojem, generalnie jednak chodzi o to, żeby nie zachęcać do picia, żeby upowszechniać postawę trzeźwości. Małżonkowie stwierdzają, że przynależność do krucjaty niesie wiele korzyści. – Nie byłoby krucjaty, gdybyśmy nie byli w Domowym Kościele – stwierdza p. Małgorzata. I wyjaśnia: – Jako żona jestem spokojna o męża, bo wiem, że wróci do domu trzeźwy. Nasza rodzina jest trzeźwa!

Szansa

W związku z nadchodzącymi wakacjami pytam o rekolekcje, w których uczestniczą, jaką rolę spełniają one w ich formacji. – Udział w 15-dniowej oazie to, oczywiście, bardzo duże wyzwanie, ale dla małżonków to szczególny czas – zapewnia p. Romuald i wyjaśnia, że to okazja na zatrzymanie się w codziennym zabieganiu. – Program rekolekcji jest zaplanowany tak, żeby odkryć własną duchowość, wejść w nią – zaznacza i dodaje: – Małżonkowie biorą udział w konferencjach, w modlitwach, w czuwaniu. Mają możliwość, żeby się i wyciszyć, i dać czas Panu Bogu, by zaczął działać w ich życiu. Oczywiście, dużo zależy od tego, jaka jest na to nasza otwartość... Pan Romuald zapewnia też, że z wakacyjnych rekolekcji wszyscy wracają zadowoleni. Zauważa: – Chociaż tu nie chodzi o takie ludzkie zadowolenie. To jest szansa na duchową przemianę, na pogłębienie duchowości małżeńskiej.

Reklama

Małgorzata i Romuald przyznają, że ich formacja promieniuje na kolejne pokolenie, a są rodzicami sześciorga dzieci, w tym jednego w niebie. Troje jest już dorosłych, a dwoje – w wieku szkolnym. – Zapraszamy nasze dzieci, także te starsze, gdy są w domu, do codziennej modlitwy – opowiada p. Małgorzata, podkreślając, że to owoc ich formacji we wspólnocie. – Najstarszy syn powiela naszą historię. Jest w tym samym duszpasterstwie akademickim w Krakowie, udziela się w scholi, jest animatorem na oazach młodzieżowych – zaznacza z satysfakcją p. Romuald, a jego żona dodaje: – Córki też były w oazie, a 13-letni Karol jedzie na Wakacje z Bogiem.

Przemiana

Państwo Makarewiczowie podkreślają, że w Domowym Kościele poznali ludzi, którzy myślą podobnie jak oni, kierują się w życiu tymi samymi wartościami. – Zastanawiam się, gdzie bylibyśmy jako małżeństwo bez tej wspólnoty – przyznaje p. Małgorzata i dodaje: – Mamy w Domowym Kościele wielu przyjaciół, spotkania z nimi – czy to w trakcie dnia skupienia, czy rekolekcji – ładują akumulatory.

Stwierdzają, że dziś trudno im sobie wyobrazić życie bez wspólnoty, mimo iż formacja w niej nie jest łatwa. – Tu nie ma wielu emocji, ale jest praca, która przynosi efekty. To piękna, choć wymagająca droga – zapewniają. Pani Małgorzata przyznaje, że w każdym małżeństwie są dni lepsze i gorsze, zwraca uwagę na rosnącą liczbę rozwodów i przekonuje: – Domowy Kościół małżeństwu sakramentalnemu daje gwarancję rozwoju na podstwie Ewangelii. Mimo naszych upadków, grzechów jest to dobra, chociaż niełatwa droga.

A p. Romuald podkreśla, że wspólnota motywuje do pracy nad sobą. Podsumowuje: – To praca zmierzająca do pogłębienia wiary, co wpływa na przemianę człowieka, który swym życiem daje świadectwo i przekonuje innych do wyboru tej drogi.

Domowy Kościół – gałąź rodzinna Ruchu Światło-Życie. Został założony przez ks. Franciszka Blachnickiego przy współpracy z s. Jadwigą Skudro RSCJ. W tym roku przypada 50-lecie działalności wspólnoty małżeństw. Główne obchody jubileuszu odbędą się 9 września w Częstochowie na błoniach jasnogórskich.

2023-06-20 14:23

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tarnów: sprzeciw instytucji diecezjalnych wobec kampanii LGBT+

[ TEMATY ]

Tarnów

Bożena Sztajner/Niedziela

Stanowisko instytucji diecezjalnych w Tarnowie w sprawie włączenia się przez Urząd Miasta Tarnowa w kampanię „LGBT+ja”.

Pragniemy wyrazić swoje głębokie zaniepokojenie działaniami zapowiedzianymi na dzień 17 maja br. przez Urząd Miasta Tarnowa związanymi z włączeniem się w kampanię Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, pod hasłem: „LGBT+ja”. Chociaż – w swoich założeniach – ma ona zachęcać młodych ludzi do okazywania wsparcia dla swoich „nieheteronormatywnych i transpłciowych” rówieśników, to jednak – w praktyce – może stać się przestrzenią promowania błędnych idei oraz zarzewiem wielu niepotrzebnych konfliktów, w które zostaną uwikłane środowiska szkolne, dzieci, młodzież, nauczyciele i rodziny. Z dużą dozą prawdopodobieństwa planowany na 17 maja br. powrót uczniów do szkół, zamiast stopniowego powrotu do normalności w schyłkowej fazie pandemii, może stać się czasem kolejnych niepokojów i gorszących sytuacji.

CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”

CZYTAJ DALEJ

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty w Czerwieńsku

2024-04-29 09:23

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Parafia Czerwieńsk

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty

Waldemar Napora

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Ruch Światło-Życie w ramach jubileuszu 50-lecia istnienia w diecezji zaprosił byłych oazowiczów na spotkanie w ramach Jubileuszowego Dnia Wspólnoty.

Jedno z kilku takich zaplanowanych spotkań odbyło się 27 kwietnia w parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku. Rozpoczęło się Mszą św. w kościele parafialnym pod przewodnictwem ks. Jana Pawlaka, wieloletniego uczestnika i moderatora Ruchu. Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła. Przybyły także rodziny zainteresowane formacją w grupach oazowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję