Pani Ewa napisała: Z wiekiem, w naturalnym procesie starzenia się, pojawia się coraz bliższa perspektywa ostatecznego kresu. Dziękuje panu Bogu za to, że mogę jeszcze używać tego świata. Doceniam to, że jeszcze się czuję jako tako, chodzę, widzę, słyszę. po 60. czy 70. urodzinach samotność staje się realnym zagrożeniem dla większości z nas. odchodzą bowiem kolejni rówieśnicy, znajomi, członkowie rodziny. Zostaje coraz mniej lat życia i mniej nadziei na stworzenie bliskich związków, zawarcia nowych przyjaźni. Każdy potrzebuje oparcia w drugim człowieku, przyjaźni, porady, możliwości wymiany swoich poglądów czy opowiedzenia swoich przeżyć. proszę do mnie napisać – czekam na listy od samotnych emerytów...
No to mamy usprawiedliwienie dla naszego kącika korespondencyjnego... Chociaż nie jest on tylko dla osób starszych. Młodzi też potrzebują przyjaźni! A w internecie nie zawsze się ją znajdzie. Dlatego też tak się upieramy, aby pierwsze listy, które będziemy wymieniać między sobą, były pisane ręcznie. To możliwość, by już na początku jakoś poznać, z kim mamy do czynienia. Choć nie zawsze to się zgadza z realiami... jak to w życiu. Czasem proszą Państwo o to, by nie przysyłać listów z zakładu karnego. Owszem, można zrozumieć takie życzenie, szczególnie gdy ktoś zamierza się potem osobiście spotkać i kontynuować znajomość „w realu”.
Gdy szukamy drugiego człowieka, warto się zastanowić, w jakim celu to robimy. Czy szukamy drugiej połówki na dobre i na złe, czy kogoś do korespondencji lub zaprzyjaźnienia się? Oczywiście, czasami los robi nam niespodzianki. Ale bywają też przykre niespodzianki czy rozczarowania – tak jak to w życiu bywa...
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu.
Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1).
Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane.
Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25).
Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje!
Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
Ojciec Święty Franciszek potwierdził, że abp Stanisław Gądecki będzie członkiem watykańskiej Dykasterii Nauki Wiary do osiągnięcia przez niego 80. roku życia. 19 marca 2025 r. papież przyjął rezygnację z urzędu arcybiskupa metropolity poznańskiego złożoną po osiągnięciu przez niego 75. roku życia.
Abp Stanisław Gądecki został mianowany członkiem ówczesnej Kongregacji Nauki Wiary (dziś dykasterii) przez papieża Franciszka 8 maja 2014 roku. Będzie mógł uczestniczyć w posiedzeniach kardynałów i biskupów, członków dykasterii, do października 2029 roku.
Minutę po północy czasu wschodnioamerykańskiego weszły w życie podwyższone stawki ceł na towary z krajów, z którymi Stany Zjednoczone mają deficyt handlowy. Wśród nich jest 20-proc. cło na produkty z UE oraz 84 proc. na Chiny, które zwiększy stawkę dla Chin do 104 proc.
Wchodzące w życie cła są drugą częścią ogłoszonych przez Trumpa taryf w ubiegłym tygodniu, po tym jak w sobotę wdrożona została minimalna 10-proc. stawka na import niemal wszystkich towarów z niemal wszystkich krajów. W środę stawka ta zostaje podwyższona dla 57 państw, z którymi Stany Zjednoczone mają deficyt handlowy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.