Reklama

Niedziela w Warszawie

Na wzór Rodziny z Nazaretu

Troska o rodziny oraz formowanie duchowe osób związanych z ochroną zdrowia, to w parafii Świętej Rodziny na Zaciszu dwie krzyżujące się drogi do doświadczenia żywej wiary i lepszego funkcjonowania.

Niedziela warszawska 50/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Jutrznia w Adwencie

Jutrznia w Adwencie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Działalność parafii, jej program duszpasterski, nawiązuje do życia i idei Świętej Rodziny z Nazaretu. Ale ta wspólnota wiernych równie silnie zaznacza się w szerszej świadomości jako miejsce kształtujące duchowo społeczność lekarską. W piękny i namacalny sposób łączy rodzinną codzienność ze środowiskiem medycznym, a także osobami niosącymi posługę chorym.

Ciągłość pokoleniowa

– Staramy się utrzymać rodzinny charakter życia parafialnego – zauważa ks. prał. Andrzej Mazański, proboszcz parafii Świętej Rodziny na Zaciszu i opiekun działającego w jej przestrzeni Środowiska Medycznego. – W każdą niedzielę o godz. 10.30 odprawiana jest Msza św. dla rodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ze szczególną pieczołowitością traktowane są wszelkie aspekty życia rodzinnego, na każdym naturalnym etapie jego trwania. Ważną rolę pełni w tym Poradnia Rodzinna, w której odbywają się spotkania dla narzeczonych, rodziców, rodziców chrzestnych i przymierzających się do tej roli. Bardzo poważnie traktowane jest także przygotowanie do sakramentu I Komunii św.

– Do dziś pamiętam słowa bp. Romualda Kamińskiego, który powiedział, że do naszej parafii należą nie tylko ci, którzy tutaj mieszkają, ale także ci, którzy mieszkali kiedyś i przebywali – wspomina prałat.

Reklama

To pokazuje ciągłość pokoleniową, wyjście poza ścisłe ramy miejsca, ale i skupienie się na osobach. Ważną rolę w działaniach duchowych i życiu parafian pełnią święci – lekarze, m.in. św. Łukasz czy J. B. Molla. Są nie tylko autorytetami i moralnymi drogowskazami przywoływanymi w tematach spotkań formacyjnych dla środowiska medycznego, ale także żywymi postawami dla wiernych ze Świętej Rodziny.

Po prostu – po ludzku

Otwarte spotkania środowiska medycznego odbywają się już 11. rok. Obecnie w 2. czwartki miesiąca, a rozpoczyna je Eucharystia.

– Eucharystia pozwala doświadczyć obecności i działania Najlepszego Boskiego Lekarza, bez którego nic nie możemy uczynić. Powołanie lekarskie nie jest łatwe, a wspólna modlitwa dodaje sił i otwiera serce na innych – dzieli się doświadczeniem dr Grażyna Rybak.

Program spotkań na rok 2022/2023 dostępny jest na stronie parafii. Co one dają prelegentom i uczestnikom? Wartości są wielowymiarowe.

– Doświadczam, że spotkania środowiska medycznego na Zaciszu chronią mnie i innych przed wypaleniem zawodowym, pomagają trwać w bliższej relacji z Bogiem i ludźmi. Cieszę się z tej współpracy kapłanów i lekarzy, z wzajemnego ubogacania się powołaniem i odkrywaniem zbawczej wartości cierpienia i zwykłego uśmiechu, który też jest terapeutyczny – zauważa dr Rybak.

By być lepszym pracownikiem, lekarzem, opiekunem nie trzeba wiele. Często wystarczy potraktować drugiego człowieka z uważnością, tak zwyczajnie, po ludzku. A w tym właśnie pomagają spotkania środowiska medycznego. Nie tylko otwierają serce, ale też pogłębiają świadomość na to, ku czemu i Komu zmierza każde życie.

2022-12-07 08:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcą sięgnąć nieba

Niedziela częstochowska 2/2022, str. IV-V

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Marian Florek/Niedziela

Parafianie wiedzą, że starania muszą zacząć od siebie

Parafianie wiedzą, że starania muszą zacząć od siebie

Czym mogą nas zaskoczyć bolesne wydarzenia i dzieje wybitnych postaci splecione z powszednim życiem? Czego uczy nas historia wiejskiej parafii w Garnku?

Rozgłosu przysporzyła jej rodzina Reszków. Pod koniec XIX wieku słynni na cały świat artyści po zakończeniu karier osiedlili się w podczęstochowskich miejscowościach. Jeden z nich, Edward, solista Metropolitan Opera w Nowym Jorku, wybrał wieś Garnek. To dzięki jego staraniom udało się z parafii w Kłomnicach utworzyć na początku XX wieku samodzielną placówkę w miejscu osiedlenia. Nie jest zatem błędem stwierdzenie, że parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Garnku zawdzięcza swoje istnienie człowiekowi, który dorobił się za granicą sławy i fortuny. W jego majątku miejscowi znaleźli nie tylko zatrudnienie i zbyt swoich produktów, ale także możliwość praktykowania wiary.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Kochani, my tutaj, na ziemi, jesteśmy tylko na chwilę

2024-11-27 08:41

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

Fragment okadki książkim "Przestań się bać"

Po to zaliczamy teraz te wszystkie spowiedzi, po to czytamy Biblię, po to się kształcimy, po to doskonalimy się w miłości, żeby kiedyś pojechać z całą rodziną do nieba - mówił ks.Pior Pawlukiewicz.

„Nie szukajcie chleba ziemskiego, który ginie, tylko tego chleba, który trwa na wieki”. Kiedy słyszymy to przeciwstawienie chleba, który ginie, i chleba, który trwa na wieki, możemy pomyśleć o grahamce ze sklepu i Najśwętszym Sakramencie w tabernakulum. Dwa różne rodzaje chleba, a oba spożywamy tu, na ziemi. Słowo „chleb” ma jednak nie tylko dosłowne znaczenie. „Chleb doczesny” to również wszystko, na czym chcemy zbudować swoją ziemską egzystencję. „Chlebem” może być dla nas dobre samopoczucie, jasność intelektualna, jakaś relacja, w której po ludzku jest nam dobrze.
CZYTAJ DALEJ

Chiński kontenerowiec celowo przeciął kable na Bałtyku?

2024-11-27 19:15

[ TEMATY ]

Niemcy

Finlandia

sabotaż

chiński kontenerowiec

kable na Bałtyku

Yi Peng 3

Adobe Stock

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Śledczy, którzy badają sprawę przerwania kabli komunikacyjnych na dnie Bałtyku przypuszczają, że zatrzymany chiński kontenerowiec Yi Peng 3 celowo przeciął przewody - podał we środę dziennik "Wall Street Journal". Śledztwo koncentruje się na kwestii, czy sabotaż zleciły rosyjskie służby.

Według "Wall Street Journal" śledczy ustalili, że chiński kontenerowiec, który transportował rosyjskie nawozy, spuścił kotwicę w okolicach pierwszego przeciętego kabla między Szwecją i Litwą i przeciągnął ją po dnie przez ponad 100 mil (ok. 160 km). W efekcie przeciął drugi kabel między Niemcami i Finlandią, a spuszczona kotwica zauważalnie zmniejszyła jego prędkość, co zdaje się wykluczać możliwość przypadkowego zdarzenia. Statek wyłączył też wtedy transponder, a po przecięciu drugiego przewodu, podniósł kotwicę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję