Reklama

Niedziela plus

Matka Jedności i Wiary

W Leśnej Podlaskiej już z daleka wita nas widok sanktuarium, poświęconego Matce Bożej Leśniańskiej, która odbiera tu cześć od ponad 300 lat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Płaskorzeźba wykuta w polnym kamieniu. Maryja obejmuje Dziecię Jezus prawym ramieniem. Dziecię zaś prawą rączką obejmuje książkę, a lewą rękę ma wzniesioną ku górze w geście nauczania. Maryja zwraca się w stronę patrzącego. Na lewej dłoni trzyma otwartą książeczkę, na której wspiera się gołębica z rozpostartymi skrzydłami – symbol Ducha Świętego.

Wizerunek z dzikiej gruszy

Opiekę duchową nad dość rozległą parafią, obejmującą trzynaście wiosek, sprawują ojcowie paulini.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sanktuarium jest zakorzenione w historii Leśnej Podlaskiej i okolic. Jego początki związane są z odkryciem 26 września 1683 r. cudownego wizerunku Matki Bożej przez dwóch pastuszków – Mirona Makaruka i Aleksandra Stelmaszuka, z których, jak mówią podania, jeden był unitą, a drugi – rzymskim katolikiem. Gdy chłopcy szukali zagubionego bydła w zaroślach, spostrzegli zawieszony na drzewie dzikiej gruszy kamienny wizerunek Matki Bożej; wydobywał się z niego niezwykły blask. Chcąc zdjąć obraz, jeden z chłopców wszedł na drzewo, ale za każdym razem spadał na ziemię. Okoliczni mieszkańcy, widząc, co się dzieje, zaczęli się gorąco modlić. Dopiero podstarosta Zabłocki z niedalekiej Bordziłówki, niezwykle rozmodlony człowiek, zdjął z gruszy obraz. Na wizerunku pojawiły się kropelki „potu” i zjawisko to utrzymywało się przez dłuższy czas.

Reklama

Obraz zaniesiono wówczas do dworu w Bukowicach. Wkrótce w miejscu zjawienia się wizerunku wzniesiono drewniany kościół, a 26 września 1695 r. utworzono w Leśnej parafię. Od samego początku obraz ściągał rzesze wiernych, którzy wypraszali tu wiele łask, szczególnie uzdrowień. Biskup łucki Franciszek Prażmowski w 1700 r. wydał dekret, w którym stwierdził, że obraz należy uznać za cudowny.

Podlascy unici

– Sanktuarium miało ogromne znaczenie w sprawie jednoczenia i wspierania wiary miejscowej ludności zróżnicowanej w obrządkach, stąd tytuł Matka Jedności i Wiary – mówi o. Justyn Duszczyk, przeor sanktuarium i proboszcz parafii. – Gdy Rosjanie siłą przejmowali cerkwie unickie, zmieniając je na cerkwie prawosławne, zaborca położył rękę także na klasztorze. Zabrany został ostatni kapłan katolicki, a na jego miejsce przyszedł prawosławny. Wówczas unici przestali wchodzić do środka świątyni, aby podkreślić, że chcą trwać w jedności z papieżem – opowiada paulin.

Jak podkreśla duszpasterz, modlitwa o jedność w Kościele to nie modlitwa o to, abyśmy szukali dobrych kompromisów, by każdy był zadowolony, tylko o to, byśmy trwali w nauce i tradycji pochodzącej od Apostołów i pozostawali pod przewodnictwem papieża.

Z myślą o rodzinie

Opieka duszpasterska w sanktuarium zaczyna się mocno koncentrować na sprawie rodziny.

– Matka Boża Leśniańska, zwana Matką Jedności i Wiary, przypomina, że mamy się modlić także o jedność i wiarę w rodzinach. Bo jeśli rodzina zostanie rozbita to, niestety, całe społeczeństwo odczuje tego bolesne skutki – stwierdza ojciec przeor. – W ostatnią niedzielę miesiąca zapraszamy na Mszę św. o godz. 11.30, podczas której będziemy się modlić szczególnie za rodziny, a na jej zakończenie zostanie udzielone błogosławieństwo rodzinom.

Tradycja pielgrzymowania

Reklama

Do Leśniańskiej Pani zanoszone są intencje we wszelkich potrzebach, głównie podczas comiesięcznej nowenny 26. dnia miesiąca. Z dziękczynieniem i prośbami przybywa tu także wielu pielgrzymów, zwłaszcza na uroczystości odpustowe 15 i 26 sierpnia.

Pielgrzymki zachowują swoje piękne tradycje. I tak np. pątnicy z Łosic upamiętniają powrót płaskorzeźby Matki Bożej do Leśnej Podlaskiej z Łomży po czasach zaborów. W tym roku mija 95 lat od tamtego wydarzenia.

– Pielgrzymi wracają dzień później na piechotę, by upamiętnić tych, którzy po odprowadzeniu obrazu również wracali na piechotę, aby oznajmić innym mieszkańcom powrót Maryi do swojego domu. W ostatnią sobotę sierpnia odbywa się tu także Diecezjalna Pielgrzymka Rodzin Różańcowych – mówi o. Duszczyk.

Ufność i pokój

W parafii działają liczne wspólnoty: ponad dwadzieścia róż różańcowych, Legion Maryi, Grupa Modlitewna św. Ojca Pio, Grupa Modlitewna św. Rity, grupa Ruchu Trzeźwościowego, chór parafialny, orkiestra, schola dziecięco-młodzieżowa, formacyjna grupa młodzieżowa.

Reklama

Dla pochodzącej z Leśnej Podlaskiej Alicji Skurskiej sanktuarium jest miejscem, do którego zawsze idzie z radością, jak do wspólnoty rodzinnej. Angażując się w oprawę liturgiczną Mszy św., zarówno ona, jak i jeden z jej trzech synów, który jest lektorem, wiedzą, że zbliżają siebie i swoją rodzinę do źródeł Bożej Mądrości. Pani Alicja chętnie podejmuje się także roli opiekunki podczas wyjazdów ministrantów na tzw. koczowiska. – Serdeczna atmosfera współpracy świeckich z ojcami zachęca do zaangażowania na rzecz parafii. Ludzie potrafią oddolnie się zorganizować, podjąć inicjatywę nawet w drobnych posługach – podkreśla parafianka.

Pani Alicja przekonana jest również o szczególnej opiece Matki Bożej Leśniańskiej. – Ufam Jej jak dziecko. Jako matka polecam Jej moich trzech nastoletnich synów i wiem, że Maryja się o nich troszczy, nawet jeśli oni nie mają jeszcze dostatecznej świadomości. Sama także zyskuję coraz większy wewnętrzny spokój – dodaje p. Alicja.

Pochodzący z tego regionu pan Bogusław, który obecne mieszka z rodziną w Lublinie, chętnie odwiedza leśniańskie sanktuarium, gdy tylko jest w okolicy. – To miejsce wyjątkowe na duchowej mapie naszej rodziny. Przypomina o trudnej historii Podlasia, ale także daje pewność obecności i opieki Maryi w tym regionie i w naszej rodzinie. Modląc się tutaj o jedność i wiarę, polecamy też siebie, abyśmy jako rodzina pozostali zjednoczeni między sobą i z Bogiem oraz zachowali niewzruszoną wiarę i ufność, zwłaszcza teraz, gdy tak wiele zamętu wokół, na świecie i w rodzinach. Maryja nigdy nie zostawia takich próśb bez odpowiedzi – stwierdza mężczyzna.

2022-05-11 09:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Ożywczy Deszcz” z Góry Karmel

Niedziela Ogólnopolska 28/2014, str. 34

[ TEMATY ]

wiara

Matka Boża

Karmel

Graziako

Góra Karmel, Kościół Stella Maris

Góra Karmel, Kościół Stella Maris

Góra Karmel była pierwszym miejscem poświęconym Matce Najświętszej. Najpierw stała się jednak ulubionym miejscem pustelników, z którego widoczny był obłok zwiastujący koniec suszy. Deszcz miał być zapowiedzią „rosy spuszczonej z nieba” w osobie Jezusa Chrystusa

Wzmiankę o tym miejscu znajdujemy w Pierwszej Księdze Królewskiej. Jest tam mowa o proroku Eliaszu, który pokonał 450 kapłanów Baala (por. 1Krl 18,19-40). Na tę samą górę aż siedem razy posyłał Eliasz swojego sługę, by sprawdził, czy nadchodzi deszcz po wielu latach suszy (por. 1Krl 18, 44). Niewielki obłok, przepowiadający ożywczy deszcz, symbolizuje Dziewicę Matkę, która miała dać Zbawiciela. Nazwa „karmel” pochodzi z języka hebrajskiego i oznacza ogród, nawiązując do wyjątkowo bujnej przyrody u wybrzeża Morza Śródziemnego.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

2025-03-27 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Prawdziwym grzechem jest żyć przekonaniem, że gdzie indziej żyje się lepiej, wygodniej, przyjemniej. Przekonanie, jakoby „wszędzie było dobrze tylko nie we własnym domu”.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”. Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”. Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».
CZYTAJ DALEJ

Bodnar wzywa m.in. Profeto, RTCK i Fidei Defensor do zwrotu pieniędzy

2025-03-31 14:29

[ TEMATY ]

Fundusz Sprawiedliwości

Adam Bodnar

PAP/Piotr Nowak

Adam Bodnar

Adam Bodnar

Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar wezwał osiem podmiotów, m.in. Fundację Profeto i Stowarzyszenie Fidei Defensor, do zwrotu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Według resortu kwota nienależnie pobranych dotacji to łącznie 90 mln zł.

W komunikat MS jest napisane, że poprzednie władze resortu sprawiedliwości przyznały pieniądze tym podmiotom, "choć nie spełniały one wymaganych kryteriów bądź miały być przeznaczone na cele odmienne od tych, które finansować miał Fundusz".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję