Reklama

Edukacja

O co chodzi ministrowi Czarnkowi?

Spór o reformę edukacji jest tylko polityczny, a nie merytoryczny. Opozycja chce, by samorządy miały pełną kontrolę nad edukacją, a ministerstwo domaga się wpływu na to, co się dzieje w szkołach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do tej pory dyrektorzy szkół podlegali jedynie władzy samorządowej. Wójt, burmistrz czy prezydent mieli bardzo duży wpływ na to, co się dzieje w szkole. Kuratoria oświaty takich narzędzi nie miały, a dyrektorzy placówek oświatowych mogli prawie całkowicie ignorować nadzór pedagogiczny. – Ta ustawa daje tylko uprawnienia podobne do tych, które mają już organ prowadzący czy organy samorządu terytorialnego, aby reagować na ewentualne nieprawidłowości w szkołach. Dyrektora szkoły czy przedszkola mógł odwołać wójt, burmistrz lub prezydent, a kurator nie miał takiego uprawnienia – powiedział prof. Przemysław Czarnek, minister edukacji i szkolnictwa wyższego.

Wzmocnienie kuratora

W projekcie nowelizującym prawo oświatowe zapisano, że jeśli dyrektor szkoły lub placówki oświatowej nie zrealizuje zaleceń wydanych przez kuratora oświaty, ten będzie mógł wezwać go w celu wyjaśnienia, dlaczego tego nie zrobił. Jeśli dyrektor nadal nie będzie realizował zaleceń, kurator może wystąpić do organu prowadzącego szkołę lub placówkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora nawet w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ustawa wzmacnia pozycję kuratora oświaty, jeśli chodzi o wspólne kompetencje organu prowadzącego i organu nadzoru pedagogicznego. Wszędzie tam, gdzie do tej pory wymagana była opinia kuratora, zapisano, że musi to być opinia pozytywna. – Słuchając państwa, mam wrażenie, że państwo powinno abdykować ze wszystkich swoich kompetencji, także w dziedzinie oświaty. Jedyne, co chcielibyście zaproponować, to (...) zlikwidowanie wszystkich instytucji państwowych i zgodnie z określeniem jednego z działaczy powiedzieć: „róbta co chceta” – zwrócił się do sejmowej opozycji Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji.

W przygotowanym przez ministerstwo projekcie znajdują się także m.in. zapisy modyfikujące dotychczasowe regulacje działalności oddziałów przygotowania wojskowego, nazywanych wcześniej klasami mundurowymi, i rekrutacji do szkół prowadzonych przez Ministerstwo Obrony Narodowej oraz przepisy dotyczące tworzenia filii szkół artystycznych.

Ochrona dzieci

Procedowany w parlamencie projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw wprowadza rozwiązania umożliwiające prowadzenie nauki zdalnej z innych powodów niż COVID-19, o ile zawieszenie zajęć stacjonarnych trwa dłużej niż 2 dni. Chodzi o możliwość zawieszenia zajęć w przypadku: zagrożenia bezpieczeństwa uczniów w związku z organizacją i przebiegiem imprez międzynarodowych, temperatury zewnętrznej lub w pomieszczeniach, w których prowadzone są zajęcia z uczniami. Zdalne nauczanie będzie możliwe także w przypadku zaistnienia sytuacji zagrażającej zdrowiu uczniów, np. epidemii lub innych nadzwyczajnych zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu. Nowelizacja daje też możliwość organizowania zdalnego nauczania dla uczniów objętych indywidualnym nauczaniem lub hospitalizowanych.

Opozycji nie spodobał się również nadzór kuratorium nad zajęciami dodatkowymi. Dyrektor szkoły będzie miał obowiązek – nie później niż na 2 miesiące przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje – otrzymać szczegółowe informacje o planie działania na terenie szkoły, konspekty zajęć i materiały, które będą wykorzystywane na oferowanych zajęciach. Dyrektor będzie musiał uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty dla działań takiej organizacji w szkole. – Czy nie jest coś dziwnego w tym, że jakaś organizacja pozarządowa wstydzi się przedstawić materiały z treściami, które chce przekazywać naszym dzieciom w szkole? Dla mnie to jest czerwone światło. Państwo ma obowiązek chronić dziecko przed demoralizacją – przekonywał szef resortu edukacji.

2022-01-18 11:57

Oceń: +2 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpowiedź Ministra Edukacji i Nauki na list Przewodniczącej Komisji Kultury i Edukacji Parlamentu Europejskiego

[ TEMATY ]

list

parlament europejski

Przemysław Czarnek

polityka antypolska

Karol Porwich/Niedziela

Przemysław Czarnek

Przemysław Czarnek

Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek odniósł się do listu przewodniczącej Komisji Kultury i Edukacji Parlamentu Europejskiego, Pani Sabine Verheyen. W swoim piśmie minister przytoczył bolesne karty antypolskiej polityki Niemiec w okresie międzywojennym, dramat września 1939, okupacji niemieckiej i zakłamania historii w czasach panowania komunizmu, ale także współczesne próby zniekształcania obrazu dziejów m.in. w niemieckich mediach.

- Po zagarnięciu ziem Polski we wrześniu 1939 roku w propagandzie niemieckiej przedstawiano Polskę jako kraj zacofany, nieprzygotowany do wojny. Za przegraną we wrześniu 1939 roku obwiniano władze polskie i sojusz Polski z Anglią i Francją. Podobnie postępował okupant sowiecki, który brutalny atak na Polskę 17 września 1939 roku i zajęcie wschodniej części naszego kraju usprawiedliwiał obroną życia i mienia ludności białoruskiej i ukraińskiej – napisał minister Przemysław Czarnek. – Po wojnie narzucone Polsce władze komunistyczne nie oszczędzały w krytyce przedwojennej Polski, umniejszały polski wkład w walkach w czasie II wojny światowej, a pomnik Powstańcom Warszawskim w Warszawie postawiono dopiero w 1989 roku, 45 lat od powstania – dodał minister.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: Grób Nieznanego Żołnierza to ołtarz naszej ojczyzny

2025-11-03 15:13

[ TEMATY ]

Grób Nieznanego Żołnierza

Prezydent Karol Nawrocki

ołtarz naszej ojczyzny

PAP

Prezydent Karol Nawrocki przy Grobie Nieznanego Żołnierza

Prezydent Karol Nawrocki przy Grobie Nieznanego Żołnierza

Grób Nieznanego Żołnierza to ołtarz naszej ojczyzny, ale dla współczesnych Polaków to także zwierciadło, w którym musimy zobaczyć, że jesteśmy narodem wolnym i niepodległym mimo wszystko - powiedział w poniedziałek prezydent Karol Nawrocki.

W Warszawie trwają uroczyste obchody 100–lecia Grobu Nieznanego Żołnierza.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: znamy nazwiska 5 mln z 6 mln ofiar Holokaustu

2025-11-03 17:01

[ TEMATY ]

Yad Vashem

Adobe Stock

Jerusalem Yad Vashem

Jerusalem Yad Vashem

Jerozolimski Instytut Jad Waszem poinformował w poniedziałek, że udało mu się zidentyfikować nazwiska 5 mln z ok. 6 mln ofiar Holokaustu. To przełomowy moment - skomentowała instytucja. Dodano, że tożsamość części pozostałych ofiar może nigdy nie zostać ustalona.

— Zidentyfikowanie pięciu milionów nazwisk to zarówno przełomowa chwila, jak i przypomnienie o naszym wciąż niewypełnionym zobowiązaniu - powiedział Dani Dajan, prezes Instytutu Jad Waszem, który zajmuje się badaniem Holokaustu i upamiętnianiem jego ofiar.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję