Reklama

Niedziela w Warszawie

Bóg reżyserem Bibliodramy

O pomocy ludziom w zrozumieniu siebie przez nietypowe poznawanie Pisma Świętego z ks. prof. Romualdem Jaworskim rozmawia Katarzyna Kasjanowicz.

Niedziela warszawska 31/2021, str. I

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum RJ

Ks. Romuald Jaworski

Ks. Romuald Jaworski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Kasjanowicz: Jak to jest, gdy z odbiorcy sceny biblijnej stajemy się jej odtwórcą?

Ksiądz prof. Romuald Jaworski: Tak jak w życiu. Możemy być obserwatorami lub słuchaczami, a możemy być zaangażowani i istnieć w środku procesu, który się dokonuje. Ponieważ Bibliodrama niesie w sobie czynnik zaangażowania cielesności, ruchu, pamięci kinestetycznej – zaczynamy przeżywać inaczej poszczególne historie przez to, że identyfikujemy się z nimi. Znajdujemy się w tej sytuacji, w której był św. Piotr czy Adam w raju i podejmujemy z nimi decyzje. Przyjęte zostaje założenie, że Biblia zawiera nie tylko historie postaci patriarchów, proroków, apostołów, ale jest w niej także zapisana historia każdego z nas, przeżywana w osobisty sposób. Mam możliwość zagrania ról Marii i Marty i sprawdzenia, jak się w nich realizuję, do której z tych postaci jest mi bliżej, a do której dalej. Czy posłuchać Jezusa i zostawić obowiązki, czy ich dopilnować i skarżyć się, że czuję się pokrzywdzoną? Te sytuacje i doświadczenia przeżywam zupełnie inaczej, kiedy jestem w środku historii.

Można porównać Bibliodramę do teatru?

Bibliodrama to nie tylko zagranie roli w scenie biblijnej, w sposób charakterystyczny dla mnie, ale także omówienie swoich przeżyć, wsłuchanie się w to, jak inni przeżywają, porównanie swojego sposobu percepcji postaci niejednokrotnie trudnych, jak np. postać Judasza czy synowie Jakuba, którzy sprzedają swojego brata Józefa. Ta scena stawia pytanie o stosunek do naszego rodzeństwa, do mojej pozycji w społeczeństwie, porusza też wiele aspektów psychospołecznych, ale i duchowych. Osobiście kładę nacisk na to, że Bibliodrama stanowi spotkanie z Bogiem – to Bóg jest reżyserem, a ja jako prowadzący grupę jestem tylko Jego asystentem. Odkrywamy takie wartości jak dobro, prawda, ale dotykamy też pojęcia grzechu. Pamiętam realizowaną w grupie Bibliodramę do Księgi Jonasza. Czym innym jest przeczytanie historii o sztormie, a czym innym znalezienie się na morzu wewnątrz burzy. W takich okolicznościach trzeba podjąć decyzję, kto zgrzeszył i kogo trzeba wyrzucić za burtę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Takie utożsamienie się z postacią biblijną w trudnej sytuacji, faktycznie może rozwiązać czyjś problem w teraźniejszości?

Oczywiście. Przytoczę dwa przykłady spośród wielu. Pierwsza osoba to uczestniczka grupy szkoleniowej Psychologów Chrześcijańskich. Odgrywaliśmy sąd nad Jezusem, ale w realiach aktualnych. Byli świadkowie, prokurator, obrońca z urzędu i sędzia. Kiedy sędzia zapytał: – Czy ktoś ma jeszcze jakieś uwagi? , ta osoba powiedziała: – Mam do Jezusa pretensje, bo oszukiwał. Powiedział, że uzdrowi, a nie uzdrawiał. Zorientowaliśmy się wtedy, że ona opowiada o swoim doświadczeniu. To były jej autentyczne przeżycia. Uczestnik odgrywający rolę Jezusa długi czas milczał, a w końcu powiedział: – Nie mogłem cię uzdrowić, bo żebym kogoś uzdrowił, ta osoba musi mieć wiarę. Ty jej nie miałaś. To nią wstrząsnęło. Powiedziała mi później wprost, że te słowa pomogły jej zmienić życie.

A druga sytuacja?

Wydarzyła się w Niemczech podczas spotkania, które prowadziłem w ramach Kongresu Pastoralnego. Zgłosiło się bardzo dużo osób, więc podjąłem decyzję o inscenizacji sceny Dobrego Pasterza, którzy szuka zagubionej owcy. Odgrywający owce rozeszli się po ośrodku, gdzie odbywały się warsztaty i rozważali o swoim pogubionym życiu, o trudzie, walce o wiarę. Bardzo długo trwało nim Dobry Pasterz znalazł wreszcie i przyprowadził wszystkich. Długo też omawialiśmy tę scenę. Jakiś czas później otrzymałem list od uczestniczki tamtego wydarzenia. Napisała mi, że kiedy trwała w swym zagubieniu, dokonywało się w niej przepracowanie bolesnych doświadczeń molestowania w dzieciństwie przez ojca. Odkryła, że, będąc blisko Jezusa, nie spotka jej już nic złego. To było przełomowe doświadczenie.

Reklama

Czy uczestnikami mogą być wyłącznie wierzący?

Jeżeli człowiek jest niewierzący, podchodzi zupełnie inaczej do danej sceny i postaci. Z pewnością wiara jest tutaj czynnikiem, który ułatwia przeżywanie.

W jakim wieku są osoby, z którymi Ksiądz pracuje?

To są dorośli ludzie. Choć miałem kiedyś taką sytuację, że zgłosiła się do mnie rodzina z trójką dzieci, aby w ich rodzinie przeprowadzić Bibliodramę. Córka tych państwa, dziewczynka w wieku przedszkolnym, bardzo ciekawie interpretowała pewne fakty. Oczywiście dorosły ze względu na bogactwo własnego doświadczenia ma więcej do powiedzenia niż dziecko, ale dziecko niejednokrotnie ma intuicję. Ja jednak generalnie pracuję z osobami dorosłymi.

Komu Ksiądz chciałby polecić uczestnictwo w takim doświadczeniu?

Każdemu, kto po pierwsze chce wejrzeć głębiej w siebie, po drugie, pragnie spotkać się z Biblią, a także tym, którzy mają trudne relacje interpersonalne. Raczej nie polecałbym osobom będącym w procesie wzmożonej fazy psychotycznej, ponieważ takie doświadczenia i przeżycia mogą wyzwolić dodatkowe trudności. A nie każdy trener prowadzący Bibliodramę ma przygotowanie psychologiczne lub psychoterapeutyczne, żeby mógł odpowiednio zareagować w takich sytuacjach. Tutaj trzeba bardzo uważnie przyglądać się poziomowi zaangażowania emocjonalnego. Dodatkowo mamy jeszcze aspekt poznawczy, społeczny, a przede wszystkim – duchowy. Żywa relacja z Bogiem jest niezwykle ważna.

A osoby niepełnosprawne i seniorzy?

Jak najbardziej. Niejednokrotnie w takich grupach spotykają się studenci i emeryci.

Niedawno prowadził Ksiądz Bibliodramę w Dobrym Miejscu na Bielanach, czy planuje Ksiądz kontynuację warsztatów?

Jeśli Pan Bóg pozwoli mi żyć i pracować nadal, to chciałbym zrobić kolejne spotkanie.

Ks. Romuald Jaworski teolog, psycholog, certyfikowany psychoterapeuta, superwizor SPCH, profesor UKSW. Prowadzi warsztaty: Wreszcie żyć – 12 kroków ku pełni życia, Bibliodrama, Analiza transakcyjna pomocą w przezwyciężaniu konfliktów. Autor książki Bibliodrama jako spotkanie.

2021-07-27 12:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: w sprawie wykorzystania osób małoletnich przez duchownych najważniejsze są osoby wykorzystane

„Tylko przez otwarte zmierzenie się z tym problemem, wrażliwość na osoby skrzywdzone, a także ukaranie sprawców, Kościół może pokazywać drogę do rozwiązania tego problemu w skali globalnej” – mówi Prymas Polski abp Wojciech Polak w wywiadzie dla najnowszego Przewodnika Katolickiego.

Publikujemy pełny tekst rozmowy:

CZYTAJ DALEJ

Portugalia: do Fatimy zmierzają największe od wybuchu pandemii grupy pielgrzymów

2024-05-06 19:15

[ TEMATY ]

Fatima

Graziako

Do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie udają się tysiące pielgrzymów, największe od czasu wybuchu w 2020 r. pandemii Covid-19 grupy pątników z całego kraju, podają portugalskie media na bazie informacji służb policyjnych. Według szacunków funkcjonariuszy portugalskiej drogówki, większość zmierzających do Fatimy pielgrzymów dotrze do sanktuarium w sobotę.

Głównym motywem pielgrzymki do tego miejsca kultu maryjnego jest 107. rocznica rozpoczęcia objawień Maryi trzem pastuszkom w Cova da Iria. Według służb porządkowych na rozpoczynające się późnym popołudniem w niedzielę uroczystości do Fatimy może przybyć ponad 500 tys. pątników, głównie Portugalczyków. Uroczystościom tym będzie przewodniczył ordynariusz diecezji Leiria-Fatima biskup José Ornelas. Stoi on na czele Konferencji Episkopatu Portugalii.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: cztery zakonnice będą pielgrzymować prosząc o błogosławieństwo dla USA

2024-05-06 19:07

[ TEMATY ]

świadectwo

Fotolia.com

W ramach przygotowań do ogólnokrajowego Kongresu Eucharystycznego, który w dniach 17-21 lipca odbędzie się w Indianapolis, cztery członkinie Stowarzyszenia Apostolskiego „Córki Maryi” zamierzają odbyć prawie 1000-milową pielgrzymkę, aby prosić m.in. o „błogosławieństwo Chrystusa dla całych Stanów Zjednoczonych”. Będą one szły szlakiem św. Elżbiety Anny Seton (1774-1821) - pierwszej rodowitej Amerykanki, którą kanonizowano

Jest to jedna z czterech tras pątniczych, którymi od połowy maja podążać będą wierni, aby w połowie lipca dotrzeć na wspomniane wydarzenie religijne w stolicy stanu Indiana. Trasy te liczą one łącznie ok. 6,5 tys. mil i obejmują następujące szlaki: Maryjny (Droga Północna), św. Elżbiety Seton (Droga Wschodnia), św. Jana Diego (Droga Południowa) i Sierra (Droga Zachodnia).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję