Reklama

Rodzina

Kochanie, ja się tym zajmę

Jak ojciec może wspierać matkę w macierzyństwie? Czego potrzebuje kobieta, żeby żyła pełnią swojego powołania? Prezent od ojców na Dzień Matki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zasiadając do napisania niniejszego artykułu, napotkałem oczywistą pokusę, by poprzechwalać się nieco, jak to cudownie wspieram swoją żonę w macierzyństwie. Tymczasem choć bardzo się staram, to jednak bywa różnie. Postanowiłem więc nie wchodzić na tę drogę. Pytanie o to, jak ojciec może wspierać matkę w jej powołaniu, zadałem najpierw moim dzieciom, potem żonie, a następnie innym mamom. Odpowiedzi zebrałem i ułożyłem w treść tekstu. Niech do mężczyzn przemówią dziś kobiety i matki. To ich głos jest najważniejszy. Jestem przekonany, że jeśli uda się nam, ojcom, usłyszeć ich wołanie i z wielkodusznością oraz miłością na nie odpowiedzieć, podarujemy naszym żonom najpotrzebniejszy prezent z okazji ich święta – Dnia Matki.

Ciężary i radości dźwigajcie razem

Zajmowanie się dziećmi jest niezwykle wyczerpujące. Angażuje nie tylko uwagę czy emocje, ale również siły fizyczne. Mimo że jest doświadczeniem niezwykle pozytywnym, bywa również bardzo męczące. Nie odbiera to absolutnie macierzyństwu jego znaczenia, ale je urealnia. W pracy terapeutycznej wielokrotnie spotykałem mamy sfrustrowane swoim rodzicielstwem tylko dlatego, że nie znajdowały czasu na odpoczynek lub nie otrzymywały potrzebnego im wsparcia ze strony swoich mężów. Wstawanie w nocy do maluchów, zmienianie pieluch, odrabianie zadań ze starszymi dziećmi czy pilnowanie porannej toalety to tylko prozaiczne przykłady. Pomoc, której potrzebują mamy od ojców, nie ogranicza się jednak do sprawowania opieki nad dziećmi, choć to bardzo ważne. Potrzebujemy szerszego spojrzenia. Wyręczanie w obowiązkach domowych, takich jak nastawianie i wieszanie prania, wypakowywanie zmywarki lub wysprzątanie kuchni, pomaga mamom zaoszczędzić trochę sił. Zapewnienie chwili relaksu w ulubionej formie pozwoli się odstresować i nabrać potrzebnego dystansu. Moja najstarsza córka, 11-letnia Julcia, zapytana o to, jak mąż powinien wspierać swoją żonę w macierzyństwie, odpowiedziała natychmiast: „Pomagać przy malutkim dziecku, robić pranie i często napuszczać wodę do kąpieli”. W gruncie rzeczy trafiła w samo sedno.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Angażuj się w wychowanie

Wychowywanie małego człowieka do odpowiedzialnego dorosłego życia jest fascynującą przygodą i wyzwaniem. Każde słowo, gest i postawa mają znaczenie i odbijają się na psychice, moralności i przekonaniach dziecka, choć nierzadko wpływ ten widoczny jest dopiero w dorosłości. Dlatego tak bardzo potrzeba dziś świadomych i zaangażowanych rodziców, którzy opierają się nie tylko na swojej intuicji, wyniesionych z domu rodzinnego przekonaniach i schematach działania, ale nade wszystko na wiedzy i doświadczeniu tych, którzy tym tematem zajmują się profesjonalnie. Półki księgarń uginają się pod ciężarem niezliczonych pozycji poświęconych wychowywaniu dzieci. Owszem, nie wszystkie są warte uwagi, ale wiele z nich dostarcza cennych wskazówek oraz inspiracji. Nikt nie urodził się idealnym rodzicem i nikt nim nie zostanie. Warto jednak zainwestować w rozwój swoich rodzicielskich kompetencji. Obok treści proponowanych przez fachowców nieodzowne są zwyczajne rodzicielskie rozmowy, w których mama i tata mogliby podzielić się swoimi obserwacjami, sukcesami i porażkami oraz wspólnie wypracować sposób postępowania wobec swoich pociech. Dzieci często różnią się od siebie temperamentem, pasjami i indywidualnymi cechami, co wymaga dobrania innych środków wychowawczych. To również szansa na krytyczne spojrzenie na siebie i skorygowanie własnych postaw. Tego typu rozmowy nie tylko dadzą odczuć rodzicielską wspólnotę w wychowaniu dzieci. Staną się także konkretnym przejawem odpowiedzialności za nasze skarby. W domu takie małe „spotkania” nazywamy naradami rodzicielskimi i staramy się o ich stałą częstotliwość.

Wspieraj w chwilach słabości

A propos różnic między dziećmi – kiedy zadałem zawarte na początku artykułu pytanie córkom, Julcia udzieliła wspomnianej wcześniej odpowiedzi niemal natychmiast. Półtora roku młodsza Emilka natomiast chodziła z tym pytaniem przez cały dzień i dopiero późnym wieczorem, przed położeniem się spać, powiedziała: „Tatusiu, już wiem! jak mąż powinien wspierać żonę!” – odparła z prostotą, po czym dodała: „Pomagać jej w chwilach słabości”. Teraz to ja potrzebowałem dłuższego czasu, aby rozważyć jej odpowiedź. Wydała mi się bardzo głęboka i nieoczywista, choć prawdziwa. Przeciążona, zmęczona mama ulega czasem różnorakim frustracjom, traci nad sobą panowanie czy też zbyt szybko wyręcza dzieci w ich obowiązkach, gubiąc się między miłością i dyscypliną, które powinny funkcjonować we względnej równowadze. W takich właśnie chwilach uważny mąż, jako zewnętrzny obserwator, może stać się ogromną pomocą, pokazując te słabości subtelnie i delikatnie. Może np. powiedzieć: „Kochanie, ja się tym zajmę i porozmawiam z dziećmi”, i zatroszczyć się o chwile relaksu dla żony. Każdemu zdarza się stracić obiektywizm, ulec wpływowi emocji przy ocenie sytuacji. Drugi rodzic może się stać „zaworem bezpieczeństwa” i – ze spokojem oraz miłością – zareagować bardziej adekwatnie. Tego rodzaju współpraca daje poczucie większej sprawczości w wychowywaniu dzieci oraz staje się gwarantem emocjonalnego bezpieczeństwa nie tylko dzieci, lecz także samych rodziców.

Reklama

Doceniaj trud i poświęcenie

Mężczyzna może i powinien wspierać swoją żonę również przez docenianie jej macierzyństwa i dowartościowanie trudu, który wkłada w wychowywanie pociech i troskę o nie. Warto sobie uświadomić, jak duży, inny od wszystkich, wysiłek wiąże się z macierzyństwem. Żeby nie być gołosłownym, wspomnę choćby o trudzie ciąży i licznych ograniczeniach, które się z nią wiążą; cierpieniu i niepewności przy porodzie; karmieniu piersią, które bardzo eksploatuje matkę fizycznie; wstawaniu w nocy do noworodka; odpowiadaniu na setki pytań: „Mamo, a dlaczego?”; odrabianiu zadań i zamartwianiu się o przyszłość latorośli; opiece w chorobie – i wielu, wielu innych...

Teraz przemnóżmy to doświadczenie przez dwoje, troje lub więcej dzieci. Któż z nas, mężczyzn, byłby gotów udźwignąć podobny ciężar? Aktywne i spełnione macierzyństwo jest nieustannym oddawaniem życia, kawałek po kawałeczku. Jest rezygnowaniem, choćby częściowym, ze swoich pasji, planów zawodowych czy ambicji na rzecz ofiarowania się dzieciom. I choć etos matki zmienia się na naszych oczach, nigdy nie zostanie pozbawiony elementu poświęcenia, a to domaga się dowartościowania i docenienia. Potrzebna jest ogromna wdzięczność – nie tylko względem naszych mam oraz mam naszych dzieci, lecz także wobec wszystkich kobiet, które wychowują bądź wychowały następne pokolenia... Każda z was jest częścią bijącego serca świata. Pozwólcie więc, że w imieniu wszystkich powiem: dziękujemy!

2020-05-20 11:37

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Głogów: Festiwal Piosenki Religijnej

[ TEMATY ]

Dzień Matki

Głogów

Festiwal Piosenki Religijnej

Tomasz Matuszak

Nagrodę publiczności otrzymał zespół Piano-Forte z SP nr 14 z Głogowa

Nagrodę publiczności otrzymał zespół Piano-Forte z SP nr 14 z Głogowa

W parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Głogowie 25 maja odbył się XXVII Festiwal Piosenki Religijnej z okazji Dnia Matki. W tym roku jego hasłem były słowa J. W. Goethe: „…tam śmiało idź, tam ludzie dobre serca mają, źli ludzie wiedz, że nigdy nie śpiewają”.

Ideą festiwalu, jak mówi proboszcz ks. kan. Janusz Idzik, jest oddanie hołdu i czci naszym Mamom za czułą miłość okazywaną nam każdego dnia, wychwalanie Matki Bożej oraz rozsławianie przez śpiew Bożego Miłosierdzia. To także budowanie i integracja wspólnoty parafialnej. Na tegoroczny Festiwal zaproszone były dzieci, młodzież i całe rodziny. W sumie zaprezentowało się 81 uczestników i 7 podmiotów muzycznych.

CZYTAJ DALEJ

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Czwartek, 18 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

konkurs biblijny

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Po Mszy św. w Sali Papieskiej najpierw uczniowie przystąpili do części pisemnej wyłaniającej siedmiu finalistów, a po niej miała miejsce część ustna, która wskazała zwycięzców.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję