Reklama

Niedziela Kielecka

35 lat „Siedlecczan”

Szefowa i twórczyni zespołu – Stanisława Żądecka, z poczuciem misji i pasji chroni lokalny folklor. Chodzi nie tylko o setki dopracowanych w szczegółach programów folklorystycznych, ale i o autentyzm gwary.

Niedziela kielecka 2/2020, str. VI

[ TEMATY ]

rocznica

teatr

folklor

Siedlecczanie

TD

Siedlecczanie w jubileuszowym spektaklu, pierwsza z lewej S. Żądecka

Siedlecczanie w jubileuszowym spektaklu, pierwsza z lewej S. Żądecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zespół Siedlecczanie z Siedlec w gm. Chęciny założony został 6 grudnia 1984r. Bodaj jako jedyny zespół w Polsce mają w swoim repertuarze 11 pieśni z okresu insurekcji kościuszkowskiej oraz 28 kolęd i pastorałek z XIX w. i wcześniejszych. Przez zespół przewinęło się ok. 90 osób, 27 z nich już nie żyje.

A wszystko zaczęło się od obrzędu Godnich Świąt. Była to „Wilyjo”, czyli wigilia z przełomu XIX/XX w., zaprezentowana po raz pierwszy w 1986r. W remizie OSP nieogrzewane ściany pokrywał szron, mała dmuchawa nie załatwiała sprawy, klej robiony z mąki żytniej – zamarzał, ale – jak powiedział wtedy ówczesny proboszcz, śp. Kazimierz Borek– dla takich zapaleńców, to żadna przeszkoda…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ten spektakl nie był w zasadzie powtarzany, czuliśmy potrzebę spotkania się z tamtym przekazem i skonfrontowania go dzisiaj z publicznością – mówi „Niedzieli” szefowa zespołu, w grudniowy wieczór w nowoczesnej już siedzibie OSP w Siedlcach.

Ocalić od zapomnienia

Akcja „Wilyjo”’ dzieje się w wielopokoleniowej rodzinie gospodarzy, jest z nimi także przygarnięty parobek, wśród autentycznych rekwizytów, np. starych sprzętów i garderoby, wydobytych z zakamarków chłopskich chałup. Obrzęd wprowadza w świętość niezwykłego czasu, przypomina solidarność rodzinną przy stole, wędrowanie całą wsią na Pasterkę.

Stanisława Żądecka, z zawodu katechetka, chętnie angażuje do pomocy młodzież, z którą ma bardzo dobry kontakt. Jeden z pierwszych obrzędowych spektakli zespołu to „Kłolendziorze”, którzy chodzili po wsi. W Bukowinie Tatrzańskiej na ogólnopolskim przeglądzie zajęli III miejsce, za rok – wyróżnienie. – W sumie spisałam 4 różne formy kolędowania w tamtych czasach, ale już tylko z dziećmi je przygotowuję – wyjaśnia Żądecka. Jest kreatywną, utalentowaną i energiczną osobą; pisze scenariusze, zajmuje się scenografią, choreografią, kostiumami, grą aktorską, konferansjerką i rekwizytami.

Reklama

Dorobek

Zespół „Siedlecczanie” dał 981 występów w Polsce, ale i na Litwie, Słowacji, w Danii. Wielokrotnie reprezentował woj. świętokrzyskie na międzynarodowych festiwalach. Posiada 16 nagrań dla Radia Kielce, 2 dla I programu PR, 2 teledyski dla TV Kablowej Kielce.

Jako jedyny z zespołów regionalnych statystował w filmie „Syzyfowe prace” Pawła Komorowskiego i w „Przedwiośniu” Filipa Bajona.

Gościł w Pałacu Prezydenckim, gdzie Prezydent wręczał czterem członkom Zespołu „Złote Krzyże Zasługi” – za kultywowanie tradycji ludowych. Byli to: Stanisława Żądecka, śp. Alicja Chuk, śp. Janina Szałas i Józef Papka.

Odznakę Zasłużony Działacz Kultury otrzymali: Stanisława Żądecka, Stanisław Szałas, Stanisław Suchara, Józef Papka. Dali 2 koncerty przed przedstawicielami 38 państw ONZ goszczącymi w Kielcach.

Zdaniem burmistrza Gminy i Miasta Chęciny, Roberta Jaworskiego, scenariusz i troska o rekwizyt to najmocniejsze strony „Siedlecczan”. – To dzięki wam ocalone od zapomnienia zostały dawne zwyczaje, pieśni i przyśpiewki. Pielęgnujecie tradycje, które nie tylko uczą i wychowują, ale pozwalają także na zachowanie naszej tożsamości kulturowej i historycznej – mówi burmistrz Jaworski.

Stanisława Żądecka jest autorką ponad 20 scenariuszy obrzędów ludowych i zwyczajów z przełomu XIX/XX w.

2020-01-08 08:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawierzenie i zwątpienie wobec Bożego Miłosierdzia

Niedziela rzeszowska 30/2016, str. 6-7

[ TEMATY ]

teatr

liceum

Jakub Kwaśniewicz

Działający w Liceum Ogólnokształcącym im. Janka Bytnara w Kolbuszowej zespół teatralny wystawił 24 czerwca br. na scenie Miejskiego Domu Kultury w Kolbuszowej sztukę hiszpańskiego pisarza Tirsa de Moliny „Potępiony za niewiarę”. Premiera była zwieńczeniem trwających dwa lata warsztatów teatralnych, prowadzonych przez Grzegorza Wójcickiego.

Od czego zależy zbawienie lub potępienie człowieka? Czy wiara w Boże miłosierdzie jest gwarancją zbawienia, a zwątpienie otwiera bramy piekieł? Jaka jest waga dobrych uczynków człowieka? To pytania, które zadał w XVII w. pisarz hiszpański Tirs de Molina w dramacie „Potępiony za niewiarę”.

CZYTAJ DALEJ

Świeccy w obronie kapłanów

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 14-16

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Archiwum organizatorów

"Dziękuję księżom za ich posługę". Plakaty z takim napisem można spotkać w wielu hiszpańskich miastach

„Jedno upadające drzewo czyni więcej hałasu niż las, który rośnie. Dziękujemy za wierną posługę”. Na początku maja mieszkańcy Torunia ujrzą na ulicach miasta kilka wielkich billboardów, stanowiących element kampanii społecznej, której celem jest obrona dobrego imienia polskich księży.

Pomysł został zaczerpnięty z Hiszpanii. Narodził się wśród świeckich działaczy Asociación Católica de Propagandistas – stowarzyszenia zajmującego się krzewieniem wiary na Półwyspie Iberyjskim. „Tą kampanią chcemy uczcić codzienną pracę dla Boga i innych ponad 15,6 tys. hiszpańskich księży. Dziękujemy wam wszystkim za zaangażowanie i lojalność w trudnym czasie, przy nieprzychylnej opinii publicznej, która kładzie nacisk na skandale nielicznych, a nie na codzienne i ciche poświęcenie większości” – czytamy na stronie internetowej ACdP.

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja Dignitas infinita mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję