Reklama

Sanktuaria Maryjne Diecezji Toruńskiej (3)

Chełmno - Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej

Niedziela toruńska 10/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chełmno - malowniczo położona miejscowość na wysokim brzegu Wisły. Z racji swego położenia i bogatej historii, znane jest nie tylko w Polsce, ale i daleko poza jej granicami. Zbudowane na dziewięciu wzgórzach urzeka miłośników piękna bogactwem swej architektury, będącej świadectwem ponad 750-letniej historii. Posiada wiele zabytków zaliczanych do klasy zerowej. Już w X w. istniał w miejscu pierwszej lokacji gród. Od 1230 r. stał się on na długie lata jedną z głównych siedzib krzyżackich. Oni też nadali osadzie w 1233 r. prawa miejskie. W 1466 r. miasto znalazło się w granicach państwa polskiego. Tutaj, w gotyckiej, XIII-wiecznej farze, w przepięknej kaplicy w północno-wschodniej części świątyni, na osi lewej nawy, króluje Matka Boża Bolesna, zwana też Chełmińską Pietą.
Trudno dziś dokładnie ustalić genezę kultu okazywanego Matce Bożej Chełmińskiej. Ludowy przekaz spisany przez Walentego Fiałka, chełmińskiego drukarza, mówi o cudownym uzdrowieniu niewidomego chłopca w rodzinie, do której pierwotnie należał łaskami słynący wizerunek. Chłopiec we śnie ujrzał Matkę Bożą, która przepowiedziała mu, że zostanie uzdrowiony, jeśli ze źródełka, które mu wskaże, nabierze wody i nią obmyje oczy. W czasie, kiedy miał miejsce cud uzdrowienia chłopca, spaleniu uległ dom, w którym mieszkał. Jednak w niewytłumaczalny sposób ocalał wizerunek Matki Bożej, który umieszczono pierwotnie w Bramie Grudziądzkiej. Legenda mówi, że sama Maryja wybrała to miejsce. Tu mieszkańcy Chełmna i okolicy gromadzili się, by uczestniczyć w uroczystych nabożeństwach, tu pielgrzymowano zewsząd, prosząc o wstawiennictwo i dziękując za pomoc. Szczególny rozwój kultu maryjnego nastąpił po przeniesieniu w 1649 r. wizerunku Matki Bożej Bolesnej z Bramy Grudziądzkiej do kaplicy w północno-zachodniej części kościoła farnego. W roku 1685 wizerunek przyozdobiono "sukienką", wykonaną ze stopionych wotów, a kaplicę zamknięto piękną, kutą kratą.
Przeniesienie obrazu związane było z rozwojem nauki Marcina Lutra, która w Chełmnie znalazła też swoich entuzjastów oraz - jak należy przypuszczać - z cudownym uzdrowieniem proboszcza ks. Jana Szmaka i jego szczególną troską o bezpieczeństwo Cudownego Wizerunku. Wtedy to w kaplicy ustanowiono prepozyturę oraz osobnego kapelana. Prawo opiekowania się obrazem przypadło w udziale rodzinie Księdza Proboszcza. Gdy w 30 lat później do miasta przybyli Księża Misjonarze św. Wincentego à Paulo, Biskup chełmiński, za zgodą burmistrza Andrzeja Schmacka, "na wieczne czasy i nieodwołalnie" właśnie im podarował prepozyturę kaplicy. Misjonarze zaczęli spisywać liczne łaski i cuda otrzymywane za pośrednictwem Matki Bożej Bolesnej Chełmińskiej. O tym, jak wielką czcią otaczano Matkę Bożą w Chełmińskiej Piecie, może świadczyć fakt, że już w 1653 r. wizerunek zdobiło 109 dziękczynnych wotów. W następnych latach ich liczba stale rosła.
Podczas potopu szwedzkiego najeźdźcy splądrowali miasto. Zniszczeniu uległ też cudowny wizerunek Matki Bożej Bolesnej Chełmińskiej. Już jednak w 1656 r. Jan Schmack ufundował nowy obraz, namalowany na wzór poprzedniego - zniszczonego przez Szwedów. Znów jak dawniej liczne pielgrzymki zaczęły przybywać przed oblicze Chełmińskiej Piety, a częste cuda przyniosły wzrost znaczenia pomorskiego sanktuarium maryjnego.
Już w XVII w. podjęto starania o koronację wizerunku Matki Bożej Chełmińskiej. W 1717 r. papież Klemens XI udzielił przywileju odpustu zupełnego na święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny oraz ustanowił 2 lipca głównym dniem uroczystości w Chełmnie. Na koronację obrazu zezwolił papież Benedykt XIV. Uroczystość ta odbyła się 22 maja 1754 r. Przewodniczył jej z polecenia biskupa chełmińskiego Wojciecha Leskiego bp Fabian Pląskowski. Aby jeszcze bardziej podkreślić rangę chełmińskiego sanktuarium, papież Pius VI przyznał mu w 1792 r. przywilej odpustu zupełnego "na wieczne czasy". Przywilej papieski miał umocnić wiernych w szczególnie trudnym okresie nasilającej się germanizacji i walki z Kościołem w warunkach zaboru. Warto nadmienić, że koronacja Chełmińskiej Piety była ósmym tego rodzaju aktem na terenach Rzeczypospolitej.
W XIX w., mimo restrykcji zaborczych władz pruskich, nie osłabł żar modlitwy maryjnej. W czasie II wojny światowej hitlerowcy brutalnie zrzucili i rozbili barokową rzeźbę Matki Bolesnej Chełmińskiej, zdobiącą zewnętrzną ścianę kaplicy na Bramce, ale mimo okupacji kult Matki Bożej nie osłabł.
Zasięg kultu daje się także określić dzięki darom pozostawionym przed obrazem za doznawane łaski. Niestety, nieznane są nam dawne rejestry cudownych uzdrowień. To, co możemy dziś przytoczyć, ma charakter jedynie szczątkowy. Z imienia i nazwiska możemy podać około 20 osób, które dostąpiły łask w latach 1649-1934. Wśród nich są nawet osoby z Warszawy. Dowodem uzdrowień po dzień dzisiejszy jest 131 srebrnych wotów, którymi wyłożona jest podstawa ołtarza w kaplicy Matki Bożej. Oczywiście, nie są to wszystkie wota, które na przestrzeni minionych wieków złożono w podzięce. Część z nich księża misjonarze przetopili w 1696 r. na srebrną sukienkę Maryi, która dziś wisi na ścianie bocznej, część przetopiono w 1721 r. na sprzęty liturgiczne do kaplicy, natomiast inne wydano wojskom szwedzkim w 1704 r., jako kontrybucję wojenną.
Przyjrzyjmy się bliżej słynącemu łaskami wizerunkowi Matki Bożej Chełmińskiej. Maryja przedstawiona jest na nim w pozycji siedzącej, z twarzą skierowaną lekko w prawo, Jej ręce są wzniesione ku górze. Prawą pierś przebija ukośnie miecz. Maryja odziana jest w ciemno-niebieski mefarion, jej szyję osłania biała chusta. Suknia ma kolor szkarłatny. Na kolanach Matki leży w ukośnej pozycji martwy Chrystus, którego lewa ręka ułożona jest wzdłuż ciała, prawa natomiast swobodnie zwisa. Wizerunek Matki Bożej Chełmińskiej wkomponowany jest w barokowy, wykonany w drewnie ołtarz.
Metalowa "sukienka", zdjęta z wizerunku Matki Bożej Chełmińskiej podczas ostatniej renowacji obrazu, zdobi lewą ścianę kaplicy.
Sanktuarium Matki Bożej Chełmińskiej po dzień dzisiejszy jest żywym ośrodkiem życia religijnego i narodowego. Tak jak przez minione stulecia, tak i teraz mieszkańcy Pomorza przed wizerunkiem Chełmińskiej Piety zanoszą swe prośby i podziękowania, dzieląc się troskami i radościami, wspólnie wołając: Matko, niech wzniesione Twoje ręce, bronią nas przed wszelkim złem.
Uroczystości odpustowe rozpoczynają się każdego roku 1 lipca o godz. 18.00 uroczystą procesją eucharystyczną z fary do Studzienki. O północy odprawiana jest Pasterka Maryjna, a następnie rusza procesja różańcowa ze świecami. Czuwanie trwa przez całą noc, aż do uroczystej Sumy z procesją 2 lipca o godz. 11.00. Głównym uroczystościom przewodniczą księża biskupi.
O godz. 16.00 sprawowana jest Msza św. połączona z pożegnaniem pielgrzymów. W czasie następnych dni odbywają się regularnie o godz. 10.00 kolejne, regionalne dni pielgrzymkowe: 3 lipca przybywa pielgrzymka niewidomych, 4 lipca - członków Trzeciego Zakonu św. Franciszka, 5 lipca - czcicieli Różańca św., 6 lipca - pielgrzymka chorych, 7 lipca - pielgrzymka ministrantów i lektorów.
Kult Matki Bożej Bolesnej w Chełmnie trwa od średniowiecza, a zmieniając i wzbogacając formy, dostosowuje się do potrzeb duchowych współczesnego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: z kraju wydalono dotąd co najmniej 261 duchownych

2025-09-09 13:05

[ TEMATY ]

Nikaragua

Karol Porwich/Niedziela

Takie informacje wyłaniają się z raportu organizacji praw człowieka Colectivo Nicaragua Nunca Más. Na liście znajduje się przewodniczący episkopatu abp Carlos Enrique Herrera Gutiérrez, a także trzech innych biskupów. Dokument przypomina ponadto o zamknięciu między rokiem 2018 a 2025 ponad 55,6 tys. stowarzyszeń, a także stacji telewizyjnych i radiowych.

„Co najmniej 261” duchownych zostało wydalonych z Nikaragui decyzją rządu, kierowanego przez prezydenta Daniela Ortegę – informuje Colectivo Nicaragua Nunca Más. Na liście, podanej przez organizację praw człowieka w raporcie zatytułowanym „Wiara pod ostrzałem”, i cytowanym przez agencję Efe, znajduje się przewodniczący Konferencji Episkopatu, arcybiskup Carlos Enrique Herrera Gutiérrez, a także biskupi Silvio José Báez Ortega, Rolando José Álvarez Lagos oraz Isidoro del Carmen Mora Ortega.
CZYTAJ DALEJ

Papież o ataku Izraela na Hamas w Katarze: „sytuacja bardzo poważna”

2025-09-09 19:25

[ TEMATY ]

Hamas

Anna Katarzyna Emmerich

Papież Leon XIV

atak Izraela

Vatican News

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Opuszczając papieską rezydencję w Castel Gandolfo, Leon XIV krótko odpowiedział na pytania dziennikarzy dotyczące bombardowania w Dosze: „Nie wiemy, dokąd zmierzają wydarzenia. Musimy się dużo modlić, a jednocześnie dalej działać i nalegać na pokój”. Odnosząc się do rozkazu ewakuacji w Gazie, Papież powiedział, że próbował skontaktować się z tamtejszym proboszczem: „Nie mam żadnych wiadomości”.

Leon XIV mówi o „naprawdę bardzo poważnych wiadomościach”, odnosząc się do izraelskiego bombardowania w Katarze, wymierzonego w niektórych przywódców Hamasu. W ataku ucierpiało kilka budynków mieszkalnych w stolicy. Papież został dziś zapytany o tę kwestię przez dziennikarzy, kiedy opuszczał rezydencję w Castel Gandolfo, dokąd przybył na niespełna jeden dzień wczoraj wieczorem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję