Reklama

Niedziela Lubelska

Spotkanie z krzyżem

Niedziela lubelska 45/2016, str. 6-7

[ TEMATY ]

misje

Monika Piechnik

Adoracja krzyża

Adoracja krzyża

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Parafia pw. św. Antoniego w Lublinie od 13 października przeżywała wyjątkowy czas misji ewangelizacyjnych, które wraz ze świeckimi ewangelizatorami prowadził ks. Łukasz Głaz. Miały one charakter kerygmatyczny, czyli sięgający podstaw wiary. Poprzez Słowo Boże, śpiew, miniscenki i obrazy oraz świadectwa rekolekcjoniści mówili o Bożej miłości. Pan Bóg nie narzuca się ze swoją miłością, bo szanuje wolność człowieka. Czeka, gdy sam przyjdzie do Niego. Miłość Boga jest bezgraniczna aż po krzyż. Dowodem miłości jest Słowo Boże, dlatego każdy uczestnik rekolekcji po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem otrzymał „List Miłości Ojca”, składający się ze zdań z Pisma Świętego. Ta Miłość i odpowiedź na nią nadaje sens naszemu życiu. Głównym tematem drugiego dnia misji był grzech i jego skutki. Grzech, jak mówili rekolekcjoniści, jest jak parasol, który nie dopuszcza, by na człowieka spadł deszcz Bożych łask. Po konferencji i świadectwach ks. Łukasz zaproponował, by obecni napisali swój problem na kartce. Gdy na posadzce przed ołtarzem ułożony został drewniany krzyż, każdy mógł położyć swój grzech pod krzyżem, i przepraszając, ucałować go. Trzeci dzień misji był poświęcony przygotowaniu do podjęcia decyzji przyjęcia Jezusa jako Pana i Zbawiciela. Świadectwa skłaniały do refleksji nad sobą i do zadawania pytań o miejsce Jezusa w życiu. Wystawienie Najświętszego Sakramentu i modlitwa oraz kapłani czekający w wielu konfesjonałach stwarzały możliwość przygotowania się i przystąpienia do sakramentu spowiedzi, by odbudować pomost łączący grzesznika z Bogiem, by skorzystać z Bożego Miłosierdzia wypływającego z tajemnicy krzyża. Od soboty 15 października misjom towarzyszyła kopia Krzyża Trybunalskiego z cząstką relikwii Krzyża Świętego peregrynującą po archidiecezji lubelskiej. W niedzielę po wieczornej Mszy św. przez jedną z ewangelizatorek została wygłoszona katecheza o Duchu Świętym. Po wystawieniu Najświętszego Sakramentu było wylanie Ducha Świętego; wszyscy podchodzili do kapłanów, którzy modlili się, nakładąc ręce. Było to poruszające przeżycie, któremu towarzyszyły radość i uniesienie. Po błogosławieństwie proboszcz ks. Marek Urban podziękował grupie za przeprowadzenie misji, a wiernym za obecność i modlitwę. Zwieńczeniem misji było spontaniczne dzielenie się świadectwami.

Kopia Krzyża Trybunalskiego pozostała w kościele do soboty 22 października. W tym czasie wierni mogli codziennie adorować relikwie Krzyża Świętego oraz uczestniczyć w czuwaniu prowadzonym przez przedstawicieli różnych wspólnot. Szczególnie poruszająca była Droga Krzyżowa prowadzona przez młodzież pod przewodnictwem ks. Leszka Sałagi. Oprawę muzyczną zapewnił parafialny zespół młodzieżowy z organistą Jackiem Chęckiewiczem oraz opiekunem ks. Pawłem Zdyblem. Po tygodniowym czasie adoracji Mszy św. pożegnalnej przewodniczył bp Mieczysław Cisło. – Modlitwa przy krzyżu była okazją do wyznania, że Jezus jest naszym Panem, Bogiem i Zbawcą. Przy krzyżu można było także powierzać swoje sprawy osobiste i dotyczące parafii – mówił ks. Marek Urban. Przypomniał też słowa św. Jana Pawła II, że „Krzyż nie jest znakiem śmierci, ale życia”. Dziękował za godziny spędzone przez wiernych przy krzyżu. – Chcemy prosić, by znak krzyża mocniej odbił się w naszych sercach, byśmy się nie wyparli miłości Bożej i nie stracili zaufania do niej; byśmy jeszcze odważniej zaangażowali się w życie naszej wspólnoty wiary – podkreślał. W homilii bp Mieczysław Cisło zauważył, że człowiek przeżywa nieraz ciężkie chwile. – Tyle jest w świecie cierpienia i wołania o Bożą litość, cud, zwłaszcza podczas choroby. Odpowiedzią Boga na to wołanie człowieka jest krzyż Jezusa Chrystusa. Tu objawia się miłość Boga do człowieka – wyjaśniał Ksiądz Biskup, podkreślając, że Jezus, chociaż czynił cuda, nie obiecywał nikomu wygodnego życia przy Jego boku. Zauważył, że otrzymanie daru łaski wcale nie musi przekładać się na wierność Chrystusowi. – Zawsze jednak będzie ta garstka najwierniejszych, trwająca u stóp Ukrzyżowanego w dźwiganiu krzyża, znajdująca umocnienie w łączeniu swojego cierpienia z cierpieniem Chrystusa, z nadzieją, że krzyż nie jest bezsensowny i bezowocny – mówił. Bp Cisło przypomniał o krzyżu, jaki towarzyszył Karolowi Wojtyle przez całe życie. Umocnienie czerpał on od Maryi, Matki Jezusa, której zawierzył całkowicie, dając wzór innym, zwłaszcza w ostatnich chwilach życia, gdy trwał dosłownie przytulony do krzyża. Na zakończenie uroczystości Ksiądz Biskup podkreślał, że chociaż krzyż przechodzi do następnej parafii, pozostaje na ołtarzu, na którym sprawowana jest Najświętsza Ofiara oraz w sercach poprzez wiarę i miłość. Po modlitwie dziękczynnej za czas misji i nawiedzenia kopia Krzyża Trybunalskiego została przekazana do parafii pw. Chrystusa Króla na Ponikwodzie.

* * *

Projekt „Źródło” w najbliższym czasie:

Niemce
rekolekcje 10-13 listopada,
peregrynacja krzyża 12-19 listopada

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-11-03 09:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Zembrowie stanął krzyż misyjny

Niedziela podlaska 21/2016, str. 1

[ TEMATY ]

misje

Ks. Artur Płachno

W misjach uczestniczył Biskup Drohiczyński, który poświęcił powstały specjalnie na tę okoliczność krzyż

W misjach uczestniczył Biskup Drohiczyński, który poświęcił powstały specjalnie na tę okoliczność krzyż

W parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Zembrowie od 1 do 8 maja na odbywały się misje święte, które na zaproszenie tamtejszego proboszcza ks. Piotra Arbaszewskiego prowadzili redemptoryści o. Grzegorz Lachowicz oraz o. Andrzej Mikuć

Misje święte zostały zorganizowane z racji jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski, Roku Świętego Miłosierdzia, 25. rocznicy ustanowienia diecezji drohiczyńskiej oraz 530. rocznicy istnienia parafii w Zembrowie, kiedy to Zawisza herbu Lubicz, zwany Miklasz, sędzia drohicki, razem z żoną Dorotą ufundował w 1486 r. pierwszy drewniany kościół pw. św. Mikołaja, Stanisława, Jakuba, Leonarda, Barbary i Doroty.
CZYTAJ DALEJ

Katecheza powinna prowadzić do spotkania z Bogiem i człowiekiem [Felieton]

2025-09-21 08:49

ks. Łukasz Romańczuk

W dzisiejszych czasach niszczone są podstawowe chrześcijańskie normy moralne, wzorce i idee. Chrześcijańskie przekonania spycha się na margines życia, jako czysto prywatne, nieobowiązujące społecznie, bez żadnego znaczenia. Liczą się tylko pieniądze, zakupy, rozrywki i całkowite folgowanie instynktom. Kościół natomiast jest przeszkodą dla tych, którzy dążą do stworzenia społeczeństwa bez wiary i zasad moralnych, dlatego jest przedmiotem ustawicznego ataku - między innymi poprzez ograniczanie nauczania lekcji religii w szkołach z 2 do 1 godziny tygodniowo.

Tymczasem należy stwierdzić, że chrześcijaństwo nie jest pomysłem człowieka. Jest natomiast darem Boga - i ten dar poznajemy w ramach katechezy. Katecheza przybiera różne formy – od kazania, przez lekcję religii w szkole, czytanie prasy i książek katolickich czy w końcu - nauczania w zaciszu domowym chrześcijańskich zasad moralnych przez rodziców czy dziadków. Dlatego pierwsza katecheza odbywa się właśnie w domu rodzinnym. Celem katechezy – również tej nauczanej w rodzinie - jest budzenie wiary i jej umocnienie, a także nawiązanie i ożywianie osobistego kontaktu człowieka z Panem Bogiem. Katecheza powinna prowadzić do uczestnictwa we Mszy Świętej i innych sakramentów. Katecheta – niezależnie od tego czy w szkole, czy w domu - powinien być głęboko wierzącym nauczycielem i powinien znać swój przedmiot - czyli Ewangelię. Aby ją skutecznie przekazywać swoim słuchaczom, konieczna jest znajomość współczesnego świata, jego problemów, a zwłaszcza problemów nurtujących młodych ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: polityka w sprawie migrantów nie może zagrażać bezpieczeństwu kraju

2025-09-21 16:44

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

PAP/Paweł Supernak

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Skrajne rozwiązania dotyczące migrantów i uchodźców, jak blokowanie wjazdu wszystkim, wypędzanie wszystkich albo wpuszczanie wszystkich, są nieuzasadnione – powiedział abp Adrian Galbas. Zaznaczył, że polityka w tym zakresie nie może zagrażać bezpieczeństwu kraju. Potrzebna jest długofalowa strategia – dodał.

W niedzielę w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli na stołecznym Mokotowie odbyło się świętowanie Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy w Kościele katolickim. Wzięły w niej udział osoby związane z Jezuickim Centrum w Akcji (Jesuit Refugee Service – JRS Poland).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję