Reklama

800-lecie w gronie przyjaciół

Święta Anna, 35 km na wschód od Częstochowy, 22 maja br., piękne niedzielne przedpołudnie. Mimo że jest to siedziba Mniszek Zakonu Kaznodziejskiego (dominikanki klauzurowe), tego dnia jest tu gwarnie i wesoło

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wokół zabudowań klasztornych i przy samym sanktuarium z łaskami słynącą figurą św. Anny z małym Jezusem na kolanach i stojącą obok Najświętszą Maryją Panną z przełomu XV i XVI wieku krążą zaproszeni goście, gospodynie miejsca, które po złożeniu ślubów poza mury klasztoru wychodzą tylko w szczególnych, określonych regułą przypadkach, siostry zakonne z innych gałęzi zakonu dominikańskiego, w tym najmłodsza gałąź Rodziny Dominikańskiej w Polsce – Małe Siostry Baranka, ojcowie dominikanie z pobliskich Gidel, wielu kapłanów z okolicznych parafii, członkowie III Zakonu, czyli tzw. tercjarze dominikańscy, konkretnie z fraterni z: Bytomia, Łodzi, Tarnobrzega, a nawet mieszkańcy regionu, którzy przyjechali, by w tym szczególnym miejscu uczcić Trójcę Przenajświętszą.

O godz. 11 w przepięknym, wiekowym sanktuarium, bo założonym przez ojców bernardynów w 1609 r., uroczystej Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił biskup rzeszowski Jan Wątroba. A okoliczność niebagatelna: świętowanie zakonnego jubileuszu 800-lecia zatwierdzenia reguły zakonu dominikańskiego przez papieża Honoriusza III, dokładnie 22 grudnia 1216 r. Wybór celebransa również nieprzypadkowy. Jak mogli się dowiedzieć uczestnicy tej Mszy św., bp Jan to wielki przyjaciel zakonu, często bywający na modlitwie jako kapłan, a później biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej w tym wyjątkowym miejscu, które jest świadectwem świętości wielu pokoleń sióstr. Ponieważ tego dnia w Kościele przypadała uroczystość Trójcy Przenajświętszej, w słowie Biskupa Rzeszowskiego nie mogło zabraknąć odniesień do tej wielkiej tajemnicy wiary. A że wiara jest drogą do prawdy, potrzebujemy na niej przewodnika, którego obiecał nam Pan Jezus – Parakleta, Ducha Prawdy – mówił Ksiądz Biskup i zaznaczył, jako że przeżywamy obecnie Rok Święty Miłosierdzia, iż tajemnica Trójcy Świętej jest połączona z miłosierdziem właśnie. Zaś przedziwnym darem Bożej Opatrzności jest to, że 800-lecie zakonu dominikańskiego zbiega się z tym właśnie rokiem. To znak, a zarazem wielkie wyróżnienie, wszak w jednym, jak i drugim jubileuszu chodzi o to samo: głoszenie miłosierdzia, gdyż – wzorując się na słowach św. Jana Pawła II – powołaniem człowieka jest bycie dla innych, powodujące, że jestem sobą, i Bożej miłości. Ale jubileusz to także – podkreślał bp Wątroba – oprócz dziękczynienia, okazja spojrzenia w przyszłość i życzeń, a zwłaszcza gorącej modlitwy, by zakon dominikański, jak to było przez 8 stuleci, był nadal skutecznym narzędziem nowej ewangelizacji, na miarę dzisiejszych czasów. – Bo choć depozyt wiary jest ten sam, zmienia się człowiek i sposoby dotarcia do niego – zaznaczył bp Jan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie sposób pominąć podziękowań przeora z Gidel – o. Andrzeja Konopki OP, który podkreślił m.in., że nie byłoby tego jubileuszu, gdyby nie siostry, które trwają w tym świętym miejscu, tak ważnym na sanktuaryjnym szlaku archidiecezji częstochowskiej, słów przełożonej – s. Dominiki Sokołowskiej OP, która dziękując za łaskę bycia tego dnia z innymi wiernymi, co jest sytuacją wyjątkową w życiu mniszki, podkreślała poczucie jedności z innymi zakonami i niewyobrażalne odczucie obecności całego Kościoła. Eucharystię z piękną oprawą liturgiczną, z obowiązkowym, uroczystym „Te Deum” – „Ciebie, Boga, wysławiamy” zakończyła modlitwa przy krypcie pochowanych w sanktuarium sióstr dominikanek.

Następnie jubileuszowe świętowanie przeniosło się do ogrodów zakonnych, gdzie gościnne dominikanki podjęły wszystkich przybyłych pysznym niedzielnym obiadem. Był to moment, kiedy można było doświadczyć radości spotkania i rozmowy, bycia ze sobą we wspólnocie.

Mniszki Zakonu Kaznodziejskiego to zakon żeński, należący do wielkiej Rodziny Dominikańskiej, założony w 1206 r. przez św. Dominika Guzmána, w Polsce od połowy XIII wieku. Siostry prowadzą życie ściśle klauzurowe. W Polsce są trzy klasztory: na tzw. Gródku w Krakowie, w Świętej Annie i Radoniach k. Grodziska Mazowieckiego, w których życie kontemplacyjne, skupione na modlitwie i pokucie, prowadzi blisko 60 mniszek.

2016-06-09 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Biskupem Wojtyłą szła do chorych

Niedziela Ogólnopolska 16/2018, str. 14-16

[ TEMATY ]

wywiad

Hanna Chrzanowska

www.hannachrzanowska.pl

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Hanna Chrzanowska uświadamia nam, że nasze życie to przede wszystkim służba drugiemu człowiekowi. Świadectwem życia wzywa nas do bezinteresownego otwarcia się na potrzeby bliźnich, zwłaszcza chorych i cierpiących – mówi dyrektor Domu Polskiego Jana Pawła II w Rzymie ks. Mieczysław Niepsuj, rzymski postulator procesu beatyfikacyjnego krakowskiej pielęgniarki, w rozmowie z Marią Fortuną-Sudor.

Maria Fortuna-Sudor: – Proszę powiedzieć, jak Ksiądz Dyrektor został postulatorem w procesie beatyfikacyjnym Hanny Chrzanowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję