Reklama

Porady katechety

Pedagogika miłosierdzia (1)

Ojciec Święty podczas ostatniej pielgrzymki do Polski podkreślił ważność postawy miłosierdzia. W tym duchu dobrze jest przyjrzeć się jeszcze raz uczynkom miłosierdzia co do ciała i co do duszy, które tworzą podstawy pedagogiki miłosierdzia, będącej nadzieją świata w XXI wieku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głodnych nakarmić

Swego czasu byłem świadkiem niezwykłej kłótni uczniowskiej o to czy jeden z piętnastolatków ukradł i zjadł drugiemu śniadanie. Grupa podzieli się na dwa obozy i zaciekle szukała prawdy. Oskarżony ze łzami w oczach przekonywał o swojej niewinności. Ostatecznie przyznano mu rację, choć ja, znając jego sytuację rodzinną, miałem cień wątpliwości. Nieraz bowiem przychodził do szkoły głodny. Kanapka pozostawiona na ławce mogła stać się pokusą nie do odparcia. Spoglądać na pokarm w zasięgu ręki, gdy nie jadło się kolacji i śniadania, to wyrzeczenie często zbyt trudne do opanowania. Nie potrafi tego zrozumieć ktoś, kto nie doświadczył głodu.
Kiedy Chrystus wymienia sytuacje, gdy możemy pomóc innym (Mt 25, 31-46), to na pierwszym miejscu wymienia głód. Nie jest to zbieg okoliczności. Dostrzega On konieczność troski o zaspokojenie tej podstawowej potrzeby człowieka. Rozumieją to misjonarze, gdyż zanim zaczną głosić Chrystusa słowami, świadczą o Nim swoim postępowaniem - dzieląc się żywnością, wspomagając miejscowe rolnictwo.
Orędownikiem pedagogiki przykładu był Brat Albert. Dość szybko zorientował się, iż poprawę życia ludzi zabłąkanych, biednych fizycznie i duchowo musi rozpocząć od przykładu własnego życia. Jak każdy pragnący zaradzić nędzy innych, stanął przed dylematem: zmienić struktury społeczne czy wybrać miłosierdzie chrześcijańskie. Wybrał to drugie. Założył dwadzieścia placówek dla biednych, bezdomnych. Potrafił za życia przyciągnąć ponad 40 braci i 120 sióstr pomagających mu w tej specyficznie realizowanej pedagogice. Jego dzieło stało się wzorem dla wielu późniejszych wychowawców, bo mimo upływu prawie stu lat od jego śmierci wciąż wydaje się ono na czasie.
Ważną rzeczą w wychowaniu ukierunkowanym na otwartość dziecka wobec innych jest przybliżenie tych wzorców postępowania nie tylko przez opowieści, filmy, ale także przez zapoznanie ze śladami ich działalności. Ktoś, kto był w domu dla bezdomnych im. Brata Alberta, tak szybko nie zapomni tej postaci. Dziecko, które spotkało się z siostrą zakonną kontynuującą dzieło Matki Teresy z Kalkuty z zaciekawieniem będzie wychwytywało wszelkie informacje o działalności sióstr miłosierdzia.
Nic jednak tak nie wychowuje jak zaangażowanie w dzieło. Bardzo uczące są zbiórki na pomoc dla głodujących, szczególnie jeśli nie jest to pokaz zamożności rodziców, a rzeczywiste wyrzeczenie dziecka połączone z ofiarą. Rezygnując z ciastka, czekolady, przeprowadza ono jednocześnie w sobie refleksję nad zjawiskiem głodu. Dobrze jest, gdy dzieci widzą końcowy efekt swoich działań. Nie zawsze jest to możliwe, aby nie poniżyć godności odbiorcy darów. Jednak gdy wychowawca przekaże informację, co z tymi ofiarami się stało, to już dużo. W jednej ze szkół zbierano na pomoc dla domu dziecka. Gdy przyjechali wychowawcy tej instytucji z podziękowaniem, dzieci z jeszcze większym zapałem zabrały się do następnej zbiórki i nawiązywały współpracę z obdarowanymi kolegami. Jest to bardzo ważne, bo które z dzieci chce się zaprzyjaźnić z biedakiem?
Oczywiście, trudno jest wychowawcy do końca przewidzieć motywację prospołecznych zachowań dzieci, dlatego ważne jest ciągłe przypominanie o głodujących, aktywizowanie do pomocy, pokazywanie wartości człowieka głodującego, pozwalanie dzieciom na podejmowanie własnych inicjatyw w tym kierunku. Kto jednak wie, czy młody człowiek nie więcej otrzymuje pozytywnych bodźców, gdy widzi wychowawcę zatroskanego o głodnych wychowanków. Wychowawca nie ma co prawda fizycznej możliwości rozmnażania chleba, ale przez uczenie dzieci wrażliwości na głód innych, może dokonać rozmnożenia ducha miłosierdzia, który już sam dopełni reszty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga Krzyżowa ulicami Oleśnicy w intencji nawrócenia dr Jagielskiej

2025-04-24 21:47

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Fundacja Pro-Prawo do Życia

Kiedy morduje się niewinnych, opór staje się obowiązkiem moralnym. Dlatego 10 maja Fundacja Pro-Prawo do życia organizuje w Oleśnicy publiczną Drogę Krzyżową ulicami miasta i wokół szpitala: w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej oraz powstrzymania aborcji. Po jej zakończeniu odbędzie się wiec, na którym Fundacja przedstawi plan działania na rzecz zatrzymania aborcjonistów i ochrony dzieci. Zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu. Osobom chcącym przyjechać do Oleśnicy Fundacja udzieli wsparcia.

Papież Jan Paweł II mówił, że: "naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości" i wzywał wszystkich Polaków do jednoznacznego opowiedzenia się za życiem. W aktualnej sytuacji bierność oznacza przyzwolenie na mordowanie kolejnych dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Papież wyraził zgodę na publikację tego wywiadu dopiero po jego śmierci

2025-04-24 18:00

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Monika Książek

Niepublikowane wcześniej nagranie audio wywiadu z papieżem Franciszkiem zostało wyemitowane przez kanał telewizyjny Telenoche w jego rodzinnej Argentynie po śmierci papieża. Franciszek opowiada w nim o swoim zdrowiu psychicznym, nawykach związanych ze snem i konsultacjach z psychiatrą w czasach argentyńskiej dyktatury wojskowej. Wywiad został przeprowadzony przez argentyńskiego dziennikarza i lekarza Nelsona Castro w 2019 roku w ramach pracy nad książką o zdrowiu papieży. Franciszek zastrzegł jednak, że wywiad może zostać wyemitowany dopiero po jego śmierci. Castro opublikował fragmenty wywiadu w argentyńskiej gazecie w 2021 roku.

Podziel się cytatem Franciszek przypomniał, jak pierwsze oznaki możliwego wyboru dotarły do niego podczas konklawe, kiedy niektórzy kardynałowie zaczęli zadawać mu konkretne pytania. Mimo to „dobrze spał podczas sjesty”, odmawiał różaniec i był w stanie wewnętrznego spokoju. Po jego wyborze, kardynał Cláudio Hummes szepnął mu do ucha: „Nie zapominaj o biednych” - moment, który zainspirował go do wybrania imienia Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Dziękują za pontyfikat Franciszka

2025-04-25 20:41

[ TEMATY ]

pielgrzymi

diecezja siedlecka

pogrzeb papieża

ks. Marek Weresa / @VaticanNewsPL

Pielgrzymi z diecezji siedleckiej

Pielgrzymi z diecezji siedleckiej

Papież Franciszek to wielki człowiek; dlatego że dla Niego bardzo liczył się przede wszystkim człowiek - wskazali pielgrzymi z diecezji siedleckiej. Ich wizyta – pierwotnie związana z Rokiem Jubileuszowym – zbiegła się z uroczystościami żałobnymi po śmierci Ojca Świętego. Nawiedzając Bazylikę św. Piotra w ostatnich dniach mówili o doniosłym momencie, ale także o smutku – bo odszedł „ojciec”.

„Papież Franciszek był dla mnie papieżem spotkania z drugim człowiekiem” - powiedział ks. Jakub Wyrozębski, opiekun duchowy grupy, w rozmowie z Radiem Watykańskim – Vatican News. Dodał, że obserwując Ojca Świętego można było odnieść wrażenie, iż bez „budowania niepotrzebnego dystansu” potrafił mieć dobry kontakt z osobą, którą spotykał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję