Reklama

Wiadomości

Statystyki jednoznacznie pokazują, że homoseksualiści i LGBT to zdecydowana mniejszość

Przedstawiamy statystyki dotyczące zachowań homoseksualnych w Polsce i na świecie. Statystyki, które jednoznacznie pokazują, że homoseksualiści i LGBT – grupa domagająca się uwagi i przywilejów – to zdecydowana mniejszość - informuje Fundacja Życie i Rodzina.

[ TEMATY ]

LGBT

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mniejszość się rozpycha

W telewizji, w Internecie, w gazetach – wszędzie widzimy homoseksualizm. Marsze równości, miesiące dumy, firmy wspierające wypaczenia seksualne. W prawie każdej nowej produkcji kinowej lub na platformach filmowych musi być przynajmniej jedna postać homoseksualna. Jest to celowy zabieg, który ma na celu wmówienie nam, że homoseksualiści są wszędzie, że ich przypadłość to zjawisko powszechne. Co za tym idzie, żąda się tolerancji dla grup homo. A nawet więcej niż tolerancji, bo promowania ich idei. Dyktatura homoseksualizmu pod płaszczykiem wolności i tolerancji stara się wmówić wszystkim, że środowisko LGBT jest siłą wiodącą w społeczeństwie. Jednak liczby pokazują jednoznacznie, że nie mamy do czynienia ze zjawiskiem masowym, ale z jednostkami. Głośnymi, wpływowymi i niebezpiecznymi, ale jednostkami.

Statystyki są nieoczywiste

Same statystyki nie są oczywiste. Inaczej sprawy się mają w Ameryce, inaczej w Wielkiej Brytanii i innych państwach. Jeśli do homoseksualistów dodamy przedstawicieli tzw. „społeczności” LGBT (czyli osoby o różnych nienormalnych skłonnościach seksualnych oraz ich sympatyków), wyniki będą jeszcze inne. Jednak przedstawicieli pseudotęczowej społeczności nie opiszą dokładnie żadne statystki, gdyż ciężko opisać grupę, której członkowie sami nie wiedzą, jaką danego dnia mają orientację. Wszystko się u nich płynnie zmienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Wielkiej Brytanii przebadano aż 46 659 osób pod kątem preferencji seksualnych. Z badań wyszło, że homoseksualiści stanowią 1,4% społeczeństwa (0,9% geje/lesbijki, 0,5% biseksualiści). Dane przedstawiło Brytyjskie Narodowe Biuro Statystyczne. (Office for National Statistics [UK] 2010, s.10).

W USA podobne badania we wszystkich stanach przeprowadził Instytut Gallupa (Gates i Newport 2013). Po uśrednieniu uzyskano wynik: 3,5%. Badania prowadzone w stanie Massachusetts w latach 2001-2008 (Conron i in. 2010) na 67 359 osobach również wskazały ok. 3% (2% gejów lub lesbijek, 1% biseksualistów).

Homoseksualiści w Polsce

Do niedawna w naszym kraju nawet nie prowadzono statystyk dotyczących orientacji seksualnej. Jednak dostępne są badania psychologiczno-seksuologiczne, które przeprowadzili prof. Z. Izdebski (Seksualność Polaków na początku XXI wieku. Studium badawcze, 2012, s. 120-146) oraz I. Obuchowska i A. Jaczewski (2002, s. 141). W książce Beaty Wieczorek „Homoseksualizm…” możemy sprawdzić dokładne dane pochodzące ze wspomnianych badań (Beata Wieczorek, Homoseksualizm. Przegląd światowych analiz i badań. Przyczyny, objawy, terapia, aspekty społeczne. 2018, s. 35-38).

Przykładowo, w roku 1992 zbadano 3175 ludzi (1310 kobiet i 1865 mężczyzn). 6,4% kobiet oraz 11,5% mężczyzn przyznało się do doświadczeń seksualnych, ale jedynie 0,5% kobiet i 2,7% mężczyzn określiło się jako homoseksualiści.

W roku 2011 w nadaniach na podobnej próbie (2467 osób) dane prezentowały się następująco: 6% kobiet i jedynie 3% mężczyzn przyznało się do kontaktów homoseksualnych.

Jeśli zsumować te i inne badania prowadzone na przestrzeni lat w Polsce, okaże się, że 3,4% osób odczuwa pociąg homoseksualny, 4,83% ma za sobą doświadczenia homoseksualne, a jedynie 1,33% deklaruje orientację homoseksualną (co daje tylko 505 400 osób przy populacji 38 milionów!)

2025-01-02 07:26

Ocena: +9 -10

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wicerzecznik Prozumienia złożył zawiadomienie do prokuratury w związku z "Margot Boską"

[ TEMATY ]

LGBT

torbakhopper/ Foter CC-BY ND

Wicerzecznik Prozumienia Jarosława Gowina Jan Strzeżek złożył w poniedziałek zawiadomienie do prokuratury w związku z obrazą uczuć religijnych, jaką miało być opublikowany w mediach wizerunek Matki Boskiej z twarzą Michała Sz. ps. ”Margot”.

"Spotykamy się pod Prokuraturą Rejonową Warszawa Śródmieście dlatego, że w ostatnich dniach ci, którzy o tolerancji krzyczą najgłośniej nie chcą sami swoich zasad stosować. Część działaczy lewicowych, działaczy związanych ze środowiskiem LGBT, zaczęło kolportować następującą grafikę, przedstawiającą lewicowego aktywistę Michała Sz., posługującego się pseudonimem +Margot+, przedstawiając go jako Matkę Boską. Ten aktywista, który został w ostatnich dniach wypuszczony z aresztu, wrócił i z powrotem zaczął robić to, co robił przed aresztowaniem. Zaczął atakować większość, która utożsamia się z wartościami katolickimi" – powiedział warszawski radny Jan Strzeżek, który jest też wicerzecznikiem Porozumienia Jarosława Gowina i zaprezentował wydruk w wizerunkiem Matki Boskiej z twarzą Michała Sz. zatytułowanym jako "Margot Boska".
CZYTAJ DALEJ

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego papieża... cukierkami

2025-05-14 14:30

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Luis Antonio Tagle

cukierki

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami

Kard. Tagle miał poratować przyszłego papieża... cukierkami

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Ze św. Andrzejem Bobolą w służbie prawdzie

2025-05-15 20:30

[ TEMATY ]

Warszawa

abp Wacław Depo

relikwie

św. Andrzej Bobola

Łukasz Krzysztofka

Instytut i Tygodnik „Niedziela” zyskały wyjątkowego orędownika. W czasie uroczystej Mszy św. pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie relikwie męczennika w wigilię jego liturgicznej uroczystości przekazał o. Paweł Bucki SJ, proboszcz parafii.

Relikwie będą umieszczone w redakcyjnej kaplicy w Częstochowie, w której znajdują się także relikwie św. Franciszka Salezego, bł. kard. Stefana Wyszyńskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję