Rok Jubileuszowy przeżywany jest pod hasłem: “Pielgrzymi nadziei”. Nadzieja wiąże się z podjęciem przez człowieka trudy - Zdaniem św. Pawła Apostoła trudy są okazją do pogłębienia w sobie nadziei, która związana jest z cierpliwością - mówił abp Kupny, zaznaczając, że współczesny człowiek żyje w pośpiechu i wiele rzeczy robi w nerwowości i w braku cierpliwości

Metropolita wrocławski podkreślał, że Bóg jest cierpliwy - Wielu to gorszy, bo chce, aby Bóg od razu wymierzał sprawiedliwość, ale Bóg jest cierpliwy i daje szanse. Bóg nigdy tej cierpliwości nie traci - zaznacza abp Kupny, mówiąc o znakach nadziei, które mają być wezwaniem dla człowieka do ich poszukiwania, bo one są dowodem, że oprócz zła jest wiele dobra. Znaki nadziei jest nieraz trudno dostrzec, bo zło jest bardziej krzykliwe i rzuca się w oczy. Znakiem nadziei może być uśmiech kogoś bliskiego, dobre słowo, gest miłosierdzia, bezinteresowna pomoc, nawet wtedy gdy źle o sobie myślisz, źle się oceniasz - podkreślił abp Kupny, zachęcając do odnajdowania znaków nadziei wokół siebie

Jako znaki nadziei kaznodzieja wskazał na Synod Archidiecezji Wrocławskiej, a także młodzież, która angażuje się w wolontariat, pomoc itp. - Niech znakiem nadziei będą kapłani sumiennie wypełniający swoje obowiązki duszpasterskie - zaznacza kaznodzieja. - Mamy nie tylko szukać znaków nadziei, ale także i my mamy stawać się znakami nadziei. Mamy nieść pokój tam, gdzie toczy się wojna, czy to w życiu społecznym czy rodzinnym. Wszędzie tam jesteśmy zobowiązani do wprowadzania pokoju, a nie zaogniania konfliktu - mówi abp Kupny, zachęcając do stawania po stronie życia, a także, aby nieść nadzieję do osób chorych i samotnych, czy też umacnianie małżonków w wytrwaniu w małżeństwie - Cieszmy się tymi, którzy obchodzą kolejne rocznicy małżeńskie. To znaki nadziei dla młodych, że związek małżeński może być trwały

Jako znak nadziei abp Kupny pokazał młodzież Archidiecezji Wrocławskiej, która pojechała pomagać poszkodowanym wskutek powodzi. - Kiedy rozdawaliśmy przed świętami paczki dla dzieci ubogich, potrzebujących, w kryzysie bezdomności, byliśmy dla nich znakiem nadziei i dziś dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc tym ludziom. To wy dzięki waszym ofiarom staliście się znakami nadziei - mówił przewodniczący liturgii

Metropolita wrocławski mówił także o wydarzeniach, które czekają nas w Roku Jubileuszowym. Jednym z nich jest 1700 rocznica Soboru w Nicei, który zajmował się nie tylko sprawami dyscyplinarnymi i doktrynalnymi, ale także jednością. Druga rocznica to 60 lat od przekazania listu biskupów polskich do biskupów niemieckich i słowa "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" - Przeżycie na nowo orędzia pojednania i jedności będzie znakiem nadziei. - Ten rok będzie ważnym rokiem dla naszego synodu diecezjalnego - Każda z osób, która angażuje się w prace synodu jest znakiem nadziei dla synodu i dla nas. Można się nie angażować w nic, narzekać na klerykalizm w Kościele, ale znakiem nadziei jest nasze zaangażowanie i troska, aby zmienić oblicze Kościoła, aby stawał się on piękny

Ksiądz Arcybiskup wspomniał także o kanonizacji Piotra Frassatiego - Wspaniały młodzieniec przedstawiany z fajką w górach. On raz był w Katowicach w 1922 roku, bo chciał zostać inżynierem. Jest patronem młodzieży naszej Archidiecezji i piękny przykład dla młodzieży: "Wiary trzeba trzymać się z całych sił., Bez niej czym by było nasze życie? Niczym. Byłoby przeżyte bez sensu." - tak mówił bł. Piotr Frassati.

Kaznodzieja mówił także o kościołach jubileuszowych, w których odbywać się będą: spowiedź, katechezy, adoracja Najświętszego Sakramentu - wierni będą mogli z nich skorzystać w tych świątyniach. - Podążając szlakami nadziei będzie można odnaleźć nie tylko piękno naszej dolnośląskiej Ziemi, ale przede wszystkim piękno Boga - mówił metropolita wrocławski, zachęcając do zaangażowania się w przeżywanie Roku Jubileuszowego - Otwarte drzwi kościołów jubileuszowych powinno być dla nas szansą, aby otworzyć nasze serca na Jezusa.

Na zakończenie homilii metropolita wrocławski zachęcał do powierzenia się świętej Rodzinie.