– Maryja uczy nas, że wiara to nie tylko ufność, to nie tylko zaufanie Bogu, to nie tylko prosta prośba: Jezu, Ty się tym zajmij. Wiara ogarnia całe życie, by móc je przemienić. To postawa, sposób myślenia i oceniania. Wiara angażuje w sprawy Jezusa i Kościoła – podkreślił ks. Grabowski.
Przypomniał, że „wydarzenie wiary wprowadziło Maryję w świat nowej odpowiedzialności”. – Porzuciła wszystko i poszła służyć. W codzienność Maryi wtargnęła nowa perspektywa, weszła obietnica, wszedł Jezus, dlatego wiara obejmuje zmianę zachowania, przemianę, a nie tylko powielanie pobożnych praktyk, które mogą stać się przyzwyczajeniem o jednolitym kolorze tradycji czy świętego spokoju – zaznaczył redaktor naczelny „Niedzieli”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Duchowny wskazał, że wiara wymaga od nas odwagi w dzisiejszych realiach, kiedy coraz mocniej uderza się w katolików, chce się ograniczyć im prawa, „uprzykrzyć życie, zamknąć usta, ośmieszyć nas”. – Bycie wierzącym nigdy nie było łatwe. Oczywiście, czymś zupełnie innym jest dochowanie wierności Chrystusowi, gdy katowski nóż islamskiego bojownika wisi nad głową, a czym innym trwanie w wierze w otoczeniu, które nieustająco podważa, wyśmiewa i obraża naszą wiarę, w świecie, który nęci perspektywą lepszego życia, pełnego doczesnych sukcesów i niekończącej się zabawy bez konsekwencji. I tak dzień po dniu, krok po kroku odciąga niektórych od Boga, od wiary. Te dramatycznie różne sytuacje mają jednak jeden punkt wspólny. Chodzi o dochowanie wierności Jezusowi do końca – podkreślił ks. Grabowski.
– Dzisiaj, podobnie jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, wiara wymaga odwagi w jej wyznawaniu, przeżywaniu, dzieleniu się nią z innymi – kontynuował rozważanie i za św. Augustynem powtórzył: „Świat będzie was nienawidził. Świat niszczy, ale nie zniszczy; walczy, ale nie zwalczy. Przeciw żołnierzom Chrystusa wysyła dwie armie: schlebia, aby zwieść; trwoży, aby załamać”.
Redaktor naczelny „Niedzieli” zwrócił uwagę, że chrześcijaństwo stawia wymagania, dlatego konieczne jest dawanie autentycznego świadectwa wiary. Stwierdził również, że bycie chrześcijaninem nie stało się dziś trudniejsze, niż było dawniej. – To raczej kwestia tego, że obecnie człowiek z tak dużą łatwością odrzuca odpowiedzialność przed Bogiem za swoje życie. Jest przekonany, że wszystko zależy od niego samego, jego subiektywnej oceny. Bycie chrześcijaninem nie jest kwestią własnego widzimisię czy kultywowania tradycji, ale jest traktowaniem danego nam w prezencie życia inaczej, niż podpowiada ten świat. Być chrześcijaninem to przyznawać się do Chrystusa. Prościej powiedzieć się nie da – przekonywał ks. Grabowski.
W tym kontekście przytoczył słowa św. Jana Pawła II skierowane do młodych: „Przyznając się do Chrystusa, macie udział w życiu, które zwyciężyło wszelką beznadziejność i zwątpienie, a nawet śmierć. Chrystus jest jedyną drogą alternatywną wobec licznych błędnych dróg naszego świata”.
Na zakończenie, dziękując Maryi za opiekę, ks. Grabowski zawierzył Jej redaktorów, pracowników i czytelników „Niedzieli”.