Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków- Białe Morza

W 10. rocznicę kanonizacji

    – Kościół wynosząc go do grona świętych wskazał: módlcie się poprzez jego wstawiennictwo za świat o jego zbawienie, o pokój dla niego, o nadzieję – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie w czasie Mszy św. sprawowanej w 10. rocznicę kanonizacji Ojca Świętego.

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku Mszy św. ks. Tomasz Szopa przypomniał, że dokładnie 10 lat temu papież Franciszek dokonał uroczystej kanonizacji Jana Pawła II. – W ten sposób Kościół uznał, wskazał, publicznie ogłosił, że Jan Paweł II jest świadkiem Jezusa Chrystusa – świadkiem, którego wstawiennictwa możemy przyzywać, przez wstawiennictwo którego możemy się modlić do Dobrego Ojca – mówił kustosz papieskiego sanktuarium w Krakowie. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, podziękował mu za troskę o pamięć o Ojcu Świętym i krzewienie jego nauczania.

W czasie homilii metropolita krakowski zwrócił uwagę, że św. Piotr, który wcześniej zaparł się Jezusa, dopiero pod wpływem Ducha Świętego, pod wpływem spotkania z Chrystusem Zmartwychwstałym mógł wyznać swoją wiarę. To wówczas Jezus powierzył mu Swoją owczarnię zapowiadając równocześnie jego męczeńską śmierć. Arcybiskup zaznaczył, że historia następców św. Piotra jest podobna – Chrystus ich pyta, czy kochają więcej niż inni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniał, że na początku swojego pontyfikatu także Jan Paweł II wyznał za św. Piotrem wiarę w Chrystusa – Syna Boga żywego, fundamentalną dla całego Kościoła. – Wiedział, że jego misją jest odtąd powtarzać za Piotrem jego wyznanie wiary. Wiedział, że jego przeznaczeniem jest być skałą, opoką dla wszystkich wierzących całego świata, którzy na jego niezłomnej wierze mają budować pewność własnej wiary – mówił metropolita.

Reklama

Przywołał poemat „Kościół” bp. Karola Wojtyły z 1962 r., w którym krakowski biskup porównał Jezusowe określenia Piotra „skała” do posadzki w Bazylice Watykańskiej. – Taką posadzką dla wszystkich wierzących jest św. Piotr – jeżeli ktoś oprze się na jego wyznaniu wiary, nie wpadnie w żadne odmęty, nie zlęknie się żadnego trzęsawiska, będzie szedł po twardej skale dającej pewność – mówił abp Marek Jędraszewski.

Przytaczając fragment „Pieśni o Bogu ukrytym” z 1944 r. arcybiskup nazwał wiarę Jana Pawła II „żarem przejmowanym przez innych”. Zauważył, że jego świadome zdążanie do świętości znalazło wyraz także w papieskim herbie składającym się z krzyża, litery M i zawołania „Totus Tuus”. Przywołał też trzy wydarzenia pontyfikatu związane z cierpieniem Jana Pawła II: zamach na jego życie z 13 maja 1981 r.; modlitwa Anioł Pański z 29 maja 1994 r. po pobycie w Poliklinice Gemelli, w czasie której mówił: „papież musi być atakowany, musi cierpieć, żeby każda rodzina i cały świat zobaczył, że jest Ewangelia, powiedziałbym »wyższa Ewangelia« – Ewangelia cierpienia, z którą musi przygotować przyszłe trzecie tysiąclecie rodzin, każdej rodziny, wszystkich rodzin”; ostatni pobyt w Poliklinice Gemelli w lutym 2005 r., po zabiegu tracheotomii, gdy nie mógł już mówić, wówczas zapisał na kartce skargę: „co wyście mi zrobili” i swój program świętości: „totus Tuus”.

Metropolita krakowski zauważył, że świat zapamiętał ostatnie gesty Jana Pawła II, gdy wtulał się w krzyż podczas drogi krzyżowej w Koloseum w Wielki Piątek, a potem w Wielkanoc, gdy błogosławił „miastu i światu” przekazując Chrystusowy znak pokoju. – Głosił Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego na wszystkich areopagach świata. Dokonywał wielkich dzieł, a Kościół wynosząc go do grona świętych wskazał: módlcie się poprzez jego wstawiennictwo za świat o jego zbawienie, o pokój dla niego, o nadzieję – mówił na zakończenie abp Marek Jędraszewski podkreślając skuteczność orędownictwa św. Jana Pawła II.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję