Reklama

Niedziela Wrocławska

Różaniec za nienarodzonych

Na tętniącym gwarem i życiem wrocławskim Rynku grupa kilkudziesięciu osób wspólnie modliła się w intencji dzieci nienarodzonych i o odwagę dla polityków w obronie życia.

Magdalena Lewandowska

Publiczna modlitwa na wrocławskim Rynku odbyła się już po raz drugi w ostatnim czasie.

Publiczna modlitwa na wrocławskim Rynku odbyła się już po raz drugi w ostatnim czasie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Ponownie zbieramy się na wrocławskim Rynku, by otoczyć modlitwą zarówno bezbronne dzieci nienarodzone, które stają się narzędziem walki politycznej, jak i samych polityków, którzy będą decydować o ich życiu. W tych dniach w sejmie procedowane są aż cztery ustawy aborcyjne lewicy zakładające znaczącą liberalizację obecnego prawa – to między innymi swobodne zabijanie nienarodzonych dzieci aż do 12 tygodnia ciąży czy likwidacja karania za pomocnictwo w aborcji. Widzimy jak ważna w tym czasie jest wspólna modlitwa, swoją obecnością chcemy też pokazać, że nie wszyscy są za aborcją – mówili przed rozpoczęciem modlitwy różańcowej organizatorzy z inicjatywy „Wrocław dla życia”.

– Nie możemy być obojętni, na to, co dzieje się w naszym kraju i patrzeć biernie, jak ludzkie życie jest nieszanowane od samego początku istnienia. Można powiedzieć, że w tym momencie traci na wartości człowiek, a zyskują idee – zaznacza Mirosław Chometa, który na Rynku modlił się razem z żoną Mariolą. – Cieszę się, że tak dużo młodych ludzi przyszło dzisiaj modlić się i bronić życia. W tym roku już po raz 16. podjęłam duchowa adopcję dziecka poczętego i wierzę, że 15 dzieci już mi się „urodziło”, że tyle udało się już uratować – dodaje pani Mariola.

– Jak mówił św. Jan Paweł II: „Naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości”. A poza tym ktoś musi mówić w imieniu tych dzieci, ktoś musi stanąć w ich obronie – mówi pani Marta, która na wspólny różaniec przyjechała aż z Kątów Wrocławskich. Sama przeżyła stratę swojego nienarodzonego dziecka: – W ósmym tygodniu ciąży moje dzieciątko zmarło. W szpitalu wykonywano mi łyżeczkowanie bez narkozy, więc dokładnie widziałam, że to nie był żaden „zlepek komórek”. Było to traumatyczne doświadczenie, nie życzę nikomu takiego dramatu. I na pewno nie jest prawdą to, co krzyczą aktywistki na wiecach, że aborcja to „piękny czas”. Każda matka, która decyduje się na aborcję, nie przestaje być matką. Ona po prostu zostaje matką zabitego dziecka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-04-10 18:03

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję