Sosnowiec: prokuratura bada okoliczności śmierci mężczyzny w mieszkaniu księdza
Prokuratura bada okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego miało dojść w mieszkaniu zajmowanym przez księdza jednej z sosnowieckich parafii. Pomimo reanimacji nie udało się uratować życia młodego mężczyzny obecnego w mieszkaniu. Kuria Diecezjalna w Sosnowcu przyjęła tę informację do wiadomości "z głębokim smutkiem i niedowierzaniem", jednocześnie poinformowała w wydanym dziś komunikacie, że w pełni współpracuje z organami procesowymi.
W komunikacie przekazanym KAI sosnowiecka kuria poinformowała, że "z głębokim smutkiem i niedowierzaniem przyjęła do wiadomości informację o zdarzeniu mającym miejsce na terenie mieszkania zajmowanego przez księdza jednej z sosnowieckich parafii".
"Pomimo reanimacji podjętej przez księdza oraz wezwanych przez niego ratowników medycznych, nie udało się uratować życia młodego mężczyzny obecnego w mieszkaniu" - czytamy w komunikacie.
Na miejscu prowadzone są rutynowe czynności wyjaśniające prokuratury. Kuria Diecezjalna w Sosnowcu poinformowała też, że "w pełni współpracuje z organami procesowymi".
Reklama
W rozmowie z KAI ks. Przemysław Lech, dyrektor Biura Prasowego Diecezji Sosnowieckiej dodał, że wydarzenie miało miejsce na terenie parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Sosnowcu, w dzielnicy Sielec, w mieszkaniu kapłana, który był rezydentem na parafii. Mieszkanie ma osobne wejście.
Podziel się cytatem
Na pytanie czy wiadomo, co gość księdza robił na terenie parafii, czy bywał w tym miejscu już wcześniej i czy był tam znany, ks. Lech odpowiedział: "Nie mam żadnych informacji na ten temat".
Nie ma na razie oficjalnego potwierdzenia, kiedy dokładnie doszło do tragicznego zdarzenia. Wiadomo, że ksiądz zawiadomił służby ratownicze, a wcześniej sam próbował dokonać resuscytacji, niestety bez powodzenia. Sosnowiecka kuria została poinformowana o zdarzeniu dziś przed południem.
"Trwają czynności wyjaśniające, więc my także czekamy na informacje, które mogłyby nam pomóc zrozumieć, co się wydarzyło. Będziemy reagować na ustalenia, które zostaną podane do wiadomości przez prokuraturę" - dodał dyrektor Biura Prasowego Diecezji Sosnowieckiej.
"Przepraszamy ich uczestników, rodziców i wszystkich tych, których dotknęła inscenizacja przedstawiona przez osoby prowadzące spotkanie" - napisali księża z Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej Toruńskiej. "Młodzi ludzie spotkali się z obrazami, które na wydarzeniu religijnym z ich udziałem są nie do zaakceptowania" - czytamy w wystosowanym komunikacie.
W powstałej w XI wieku podwrocławskiej wsi Tyniec Mały znajduje się zabytkowy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Budowla z 1516 r. posiada cenny skarb. Na jej głównym ołtarzu znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej.
Niemiecka baronowa Maria Józefa von Ruffer to postać dobrze znana mieszkańcom Tyńca Małego. Ta głęboko wierząca kobieta (ur. 1894 r.) cieszyła się szacunkiem i ogromną sympatią mieszkańców podwrocławskiej wsi. Czym sobie na nią zasłużyła? Przez całe swoje życie służyła chorym i ubogim. Założyła tu ochronkę dla dzieci. Wraz z rodziną swej starszej siostry Marii Emmy von Fürstenberg bardzo dbała o tyniecki kościół. Sfinansowała przebudowę jego wnętrza na styl gotycki. Wspólnie ufundowali witraż Jezusa Ukrzyżowanego, mszał, różne wyposażenia (ornaty, chorągwie, itp.) oraz XVIII-wieczne obrazy stacji Drogi Krzyżowej, które niestety nie zachowały się do dziś. Dzwony, które podczas II wojny zdjęto z wieży, by przetopić je na armaty, ufundowała matka Marii Józefy, Gabriela von Ruffer. Kiedy dowiedziała się o objawieniu Matki Bożej w Fatimie (1917 r.) bez wahania rozpoczęła działania w kierunku upowszechnienia tego cudu. Niejednokrotnie kontaktowała się w tej sprawie z Ojcem Świętym Piusem XI. W owych czasach spotkanie z papieżem nie należało do rzeczy prostych. W kontaktach z nim Marii Józefie pomagał ówczesny metropolita wrocławski abp Adolf Bertram. Uzyskanie akceptacji życiowej misji baronowej nie było łatwe, gdyż uznaniu objawień stanowczo sprzeciwiał się francuski kardynał (zapewne obawiał się przyćmienia sławy objawień w Lourdes). Mimo jego sprzeciwu, w 1930 r. Kościół uznał cud objawienia w Fatimie.
Watykan podkreślił wspólną misję pokojową chrześcijan i buddystów. „Dialog między nami służy przekazywaniu skarbów naszych tradycji religijnych i wykorzystaniu ich mądrości, aby stawić czoła pilnym wyzwaniom naszych czasów” - głosi przesłanie Dykasterii ds. Dialogu Międzyreligijnego opublikowane z okazji światowego buddyjskiego święta Vesak. Święto upamiętnia narodziny, oświecenie i śmierć Buddy.
"W czasach naznaczonych podziałami, konfliktami i cierpieniem potrzebny jest dialog, który pozwoli przełożyć słowa na konkretne działania na rzecz pokoju, sprawiedliwości i godności człowieka" - czytamy w dokumencie podpisanym przez kardynała George’a Jacoba Koovakada. Prefekt Dykasterii wskazał przy tym na „przełomową” deklarację „Nostra aetate” Soboru Watykańskiego II (1962-1965) o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.