Reklama

Święci i błogosławieni

Rycerze Kolumba modlą się o kanonizację bł. ks. Michaela McGivneya

Najwyższy Kustosz Rycerzy Kolumba Andrzej Anasiak poinformował, że proces kanonizacyjny nabrał tempa, bowiem zgłoszone zostały kolejne cuda, dokonane za przyczyną założyciela zakonu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Jesteśmy przekonani o tym, że siła z jaką ks. Mcgivney wstawia się w różnych intencjach, które do niego zanosimy, w niedługim czasie przyniesie owoc w postaci jego kanonizacji. Wiemy o tym, że proces nabrał tempa. Zgłoszone zostały kolejne cuda, które zostały dokonane za przyczyną naszego założyciela. Jestem przekonany, że w niedługim czasie będziemy się radować z tego, że nasz założyciel zostanie ogłoszony świętym - powiedział Andrzej Anasiak, który od 2021 roku jest przedstawicielem Gildii ks. Michaela McGivneya Polsce, promując proces kanonizacyjny założyciela zakonu.

Proces kanonizacyjny ks. McGivney’a został otwarty w archidiecezji Hartford w 1997 roku, kiedy nadano mu tytuł Sługi Bożego. 15 marca 2008 roku nadano mu tytuł Czcigodnego Sługi Bożego. Wówczas heroiczność jego cnót została uznana przez papieża Benedykta XVI. Ten istotny krok nastąpił po latach przeprowadzanych przez Kongregację Spraw Kanonizacyjnych dokładnych badań nad życiem, duchowością i świętością księdza McGivney’a.

Przypomnijmy, że w 2020 roku odbyła się beatyfikacja ks. McGivney’a.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-03-12 20:36

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Beatyfikacja założyciela Rycerzy Kolumba - 31 października

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Ks. Michael McGivney

arch. Rycerzy Kolumba

31 października w katedrze pw. św. Józefa w Hartford w USA odbędzie się oczekiwana beatyfikacja ks. Michaela McGivneya, założyciela największej międzynarodowej męskiej wspólnoty katolików.

Cud beatyfikacyjny ks. McGivneya okrzyknięto „cudem pro-life”. Daniel i Michelle Schachle modlili się przez wstawiennictwo Założyciela Rycerzy Kolumba o ocalenie ich nienarodzonego dziecka. Badanie USG wykazało śmiertelny obrzęk płodu i w opinii lekarzy dziecko miało umrzeć w łonie matki przed narodzeniem. Po powrocie z pielgrzymki do Fatimy rodzice powtórzyli badanie i okazało się, że śmiertelna choroba ustąpiła. Dziś Michael – nazwany tak na cześć przyszłego błogosławionego – Schachle jest pełnym życia pięciolatkiem z zespołem Downa.
CZYTAJ DALEJ

Niespodziewane odejście. Śp. ks. Janusz Stefanek

2025-07-17 18:09

Paweł Wysoki

Ziemskie życie jest czasem próby przed nadejściem prawdziwego życia i szczęścia – powiedział abp Stanisław Budzik.

Po dwóch latach walki z chorobą nowotworową, Pan Bóg wezwał do wieczności ks. kan. Janusza Stefanka, proboszcza parafii św. Józefa Robotnika w Kraśniku Fabrycznym i dziekana kraśnickiego. Odszedł cicho, w przededniu swoich 61. urodzin, w 35 roku kapłaństwa. Osierocił parafię, którą przez 19 lat prowadził ziemskimi drogami ku niebieskiej ojczyźnie. Spoczął na ukochanej kraśnickiej ziemi, obok swojego poprzednika śp. ks. Jana Strepa. Nikt nie spodziewał się tak szybkiego odejścia. Uroczystości pogrzebowe w dn. 2 i 3 lipca zgromadziły pod przewodnictwem biskupów: Stanisława Budzika, Mieczysława Cisło, Józefa Wróbla i Artura Mizińskiego, setki kapłanów, w tym rodzonego brata ks. Andrzeja Stefanka, a także osoby życia konsekrowanego i rzeszę wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski. Opowieść o czasach, w jakich żyliśmy – m.in. w stanie wojennym, kiedy to ks. Skubiś nawet kilka razy w tygodniu musiał jeździć z Częstochowy do warszawskich urzędów, bo pismo podlegało ingerencjom cenzury, albo w czasach transformacji ustrojowej, gdy po roku 1989 w tygodniku podejmowano kwestie związane z życiem publicznym, m.in. z walką o życie dzieci poczętych. „Lata 90. to niekwestionowany sukces „Niedzieli”. Wybudowano nowy gmach redakcji, ruszyły edycje diecezjalne, powstały studia radiowe i telewizyjne „Niedzieli”, nakład sięgnął 300 tys. egzemplarzy, niektórzy nazywali nawet jej naczelnego „magnatem prasowym” – pisze Czesław Ryszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję