Reklama

Kościół

oświadczenie

Biskupi greckokatoliccy: Ukraina nie może się poddać

„Ukraińcy nie mogą przestać się bronić, ponieważ poddanie się oznacza śmierć” - stwierdził obradujący w Stanach Zjednoczonych Stały Synod Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) odnosząc się do słów papieża Franciszka w wywiadzie dla szwajcarskiego kanału telewizyjnego Radio Télévison Suisse. W sprawie tej wydano następujące oświadczenie.

[ TEMATY ]

oświadczenie

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wciąż nie mamy pełnej wersji wywiadu, którego papież Franciszek udzielił szwajcarskiej telewizji Radio Télévison Suisse (jego publikacja zaplanowana jest na 20 marca). Według służby prasowej Stolicy Apostolskiej, odniesienie do «białej flagi» w wywiadzie jest wezwaniem do negocjacji, a nie do kapitulacji Ukrainy. W tej rozmowie Ojciec Święty mówi nie tylko o wojnie Rosji z Ukrainą, ale także o wojnie między Izraelem a Hamasem. Papież Franciszek jak zwykle wzywa do rozwiązywania konfliktów zbrojnych w drodze negocjacji.

Dziś nie chcemy rozwodzić się nad słowami papieża, ale jeszcze raz podkreślić stanowisko ofiar rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jest to stanowisko większości Ukraińców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla każdego, kto mieszka na Ukrainie, jest jasne, że Ukraina jest teraz, jak wielokrotnie mówiliśmy w Waszyngtonie, Filadelfii i Nowym Jorku, przemawiając do władz, społeczności ukraińskiej w Stanach Zjednoczonych i opinii publicznej, zraniona, ale niezłomna, zmęczona, ale wytrwała. Ukraińcy nie mogą przestać się bronić, ponieważ poddanie się oznacza śmierć. Intencje Putina i Rosji są jasne i jednoznaczne. Nie tylko on: 70 procent mieszkańców Rosji popiera ludobójczą wojnę, w tym patriarcha Cyryl i przywódcy Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Określone cele przekładają się na konkretne działania.

Reklama

W umyśle Putina Ukraina, ukraińska historia, język i niezależne ukraińskie życie religijne nie istnieją. Wszystko, co ukraińskie, jest jego zdaniem ideologicznym konstruktem, który należy zniszczyć. W jego umyśle Ukraina nie jest rzeczywistością, ale po prostu «ideologią», którą określa również jako «nazistowską».

Nazywając Ukraińców, którzy odmawiają bycia Rosjanami i uznania rosyjskiego rządu «nazistami», Putin ich odczłowiecza. Zgodnie z tą interpretacją, naziści (w tym przypadku Ukraińcy) nie mają prawa istnieć. Muszą zostać zniszczeni i zabici. Zbrodnie wojenne w Buczy, Irpieniu, Borodziance, Iziumie i innych miastach okupowanych przez wojska rosyjskie pokazały Ukraińcom i wszystkim ludziom dobrej woli jasny cel tej wojny: zniszczenie Ukrainy i Ukraińców. Warto również dodać, że każda rosyjska okupacja terytorium Ukrainy prowadzi do zniszczenia Ukraińskiej Kościoła Greckokatolickiej, każdej niezależnej Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnego, a także do stłumienia innych religii oraz wszystkich instytucji i przejawów kultury, które nie popierają panowania rosyjskiego.

Reklama

Ukraińcy będą się bronić. Wiedzą, że nie mają innego wyboru. Najnowsza historia pokazała, że nie może być prawdziwych negocjacji z Putinem. W 1994 roku Ukraina zrezygnowała ze swojego arsenału nuklearnego, który w tamtym czasie był trzecim co do wielkości na świecie, większym niż arsenały Francji, Wielkiej Brytanii i Chin razem wziętych. W zamian otrzymała gwarancje bezpieczeństwa swojej integralności terytorialnej (w tym Krymu) i niepodległości, które Putin był zobowiązany respektować. Memorandum Budapesztańskie z 1994 roku, podpisane przez Rosję, Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię, nie jest obecnie warte papieru, na którym zostało spisane. Tak będzie w przypadku każdego porozumienia, które wyłoni się z „wymuszonych negocjacji” z Rosją Putina.

Pomimo sugestii o potrzebie negocjacji ze strony przedstawicieli różnych państw, w tym Ojca Świętego, Ukraińcy będą nadal bronić swojej wolności i godności w walce o trwały i sprawiedliwy pokój dla swojego kraju i świata. Ukraińcy wierzą w wolność i nadaną im przez Boga ludzką godność. Wierzą w prawdę - prawdę Bożą. Są przekonani, że Boża prawda zwycięży.

Pod oświadczeniem podpisali się członkowie Stałego Synodu UKGK, zebrani w Stanach Zjednoczonych, w tym zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, arcybiskup większy kijowsko-halicki, abp Światosław Szewczuk.

2024-03-11 11:37

Oceń: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Rzecznika KEP w sprawie ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej

[ TEMATY ]

ekshumacja

episkopat

oświadczenie

Weronika Piórek/Episkopat.com

– Jedyną przyczyną, dla której ekshumacja ofiar katastrofy smoleńskiej byłaby moralnie usprawiedliwiona, może być wyraźna i obiektywna potrzeba wynikająca z dążenia do poznania prawdy, przy jednoczesnym braku możliwości zastąpienia tej czynności innymi środkami dowodowymi – czytamy w oświadczeniu rzecznika Konferencji Episkopatu Polski ks. dr. Pawła Rytel-Andrianika w odpowiedzi na pytania dotyczące ekshumacji ofiar tragedii smoleńskiej.

Rzecznik Episkopatu zwraca uwagę na to, jak ważne jest dążenie do prawdy i wyjaśnienie przyczyn katastrofy, po której nie przeprowadzono w Polsce sekcji zwłok żadnej z ofiar, a przeprowadzone do tej pory ekshumacje wykazały nieprawidłowości dotyczące pochówku kilku ciał.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Prosty trik na tłuste plamy

2025-06-13 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W dzisiejszym świecie, pełnym stresu i nieustannych wyzwań, wiele osób poszukuje sensu i spokoju. Jednym z takich źródeł może być modlitwa, która nie tylko jest aktem religijnym, ale także drogą do głębszego zrozumienia siebie i relacji z Bogiem.

Święta Teresa z Avila opisała swoją drogę modlitwy jako proces, który z czasem staje się coraz łatwiejszy i bardziej naturalny. Na początku wymaga wysiłku, jak noszenie wody ze studni, ale stopniowo przechodzi w stan, gdzie modlitwa przypomina automatyczne nawadnianie pól. W końcowej fazie, Teresa porównuje to do deszczu łaski, który ogarnia całe życie, przynosząc spokój i poczucie obecności Boga. Jest to proces, który wymaga czasu i zaangażowania, ale przynosi nieocenione owoce.
CZYTAJ DALEJ

Koniec roku szkolnego, koniec wartości?

2025-06-14 20:21

[ TEMATY ]

rok szkolny

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Zakończenie roku szkolnego to zwykle czas podsumowań i planów na przyszłość. Ale dziś coraz trudniej mówić o przyszłości edukacji z nadzieją. Zmiany, które zachodzą, nie są reformą – są demontażem. A szkoła przestaje być miejscem kształcenia i wychowania, a staje się placówką usług społecznych bez tożsamości.

Czerwiec w szkole zawsze miał w sobie coś z ulgi – zmęczeni nauczyciele odliczają dni do wakacji, uczniowie zerkają w dzienniki z nadzieją, a rodzice pytają: czy to był dobry rok? Ten rok szkolny – 2024/2025 – dobrym nie był. Nie chodzi tylko o prace domowe, które MEN uznało za zbędne. Nie chodzi jedynie o eksperymenty z ocenianiem kształtującym czy chaos wokół edukacji „obywatelskiej”. Chodzi o coś głębszego – o „utraconą misję szkoły", która coraz bardziej traci swój wychowawczy, kulturowy i aksjologiczny fundament.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję