Reklama

List biskupa sosnowieckiego

"Umiłować Chrystusa"

Niedziela sosnowiecka 48/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umiłowani Bracia i Siostry Świętego Kościoła Sosnowieckiego!

Reklama

1. Na progu nowego roku kościelnego zwracam się do was, drodzy kapłani, członkowie i członkinie instytutów życia konsekrowanego oraz diecezjanie, z głęboką i usilną prośbą, byśmy wspólnie podjęli zadanie wytyczone nam przez Ojca Świętego Jana Pawła II w Liście Apostolskim na zakończenie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, a jest nim : "Poznawanie Chrystusa, kochanie Chrystusa i naśladowanie Go, aby żyć w Nim życiem trynitarnym i z Nim przemieniać historię, aż osiągnie swą pełnię w niebiańskim Jeruzalem" (por. NMI, 29).
Ojciec Święty stawia przed każdym z nas program bardzo konkretny oparty na Ewangelii, który będzie zobowiązywał nas do stałej czujności i trzeźwości, jak to Chrystus poucza w dzisiejszej Ewangelii: "Uważajcie i czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie...Czuwajcie" (Mk 13, 33nn). Tę postawę stałej czujności na przyjście Chrystusa zapewni nam stałe dążenie do świętości: "Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie"( 1 Tes 4, 3), nieustanna modlitwa, której trzeba się uczyć stale i prosić o jej umiejętność, jak to czynili pierwsi uczniowie: "Panie, naucz nas się modlić" (Łk 11, 1), uczestnictwo w niedzielnej Eucharystii, co dla każdego ochrzczonego winno być sercem niedzieli, bo przez udział w niej dzień Pański staje się także dniem Kościoła, korzystanie z sakramentu pojednania, by stale być w przyjaźni z Chrystusem, słuchanie Słowa Bożego i stałe czytanie Pisma Świętego tak, by stale urzeczywistniała się więź z Chrystusem, który jest Słowem Bożym i jedynie przez Niego możemy poznać Boga, naszego Ojca. Taki to program życia chrześcijańskiego i pracy duszpasterskiej przekazał nam Ojciec Święty w swoim liście apostolskim, który winien być urzeczywistniany na wszystkich płaszczyznach naszego życia chrześcijańskiego, o ile ono ma mieć swój sens i prowadzić do celu, jaki nam stawia Jezus Chrystus ( por. NMI, 30-40).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

2. Umiłować Chrystusa
Nowy Rok Liturgiczny, w który wchodzimy z pierwszą niedzielą Adwentu, stawia przed nami specjalne zadanie do spełnienia: UMIŁOWAĆ CHRYSTUSA. W roku ubiegłym koncentrowaliśmy naszą uwagę na POZNAWANIU CHRYSTUSA, obecnie mamy Go prawdziwie ukochać zgodnie z tym, co On nam przekazuje w swojej Ewangelii: "Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości" (J 15, 9-10)
Wymowna jest odpowiedź Chrystusa, który na zapytanie jednego z uczonych w Prawie: "Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?" odpowiedział:" Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy" (Mt 22, 36-40).
Nauka Chrystusa jest jasna i nie pozostawia żadnych wątpliwości co do istoty miłości, którą winniśmy Mu okazywać. Ojciec Święty Jan Paweł II w homilii wygłoszonej na Błoniach krakowskich skierował do nas bardzo ważną naukę: "Człowiek nierzadko żyje tak, jak gdyby Boga nie było. Uzurpuje sobie prawo Stwórcy do ingerowania w tajemnicę życia ludzkiego. Usiłuje decydować o jego zaistnieniu, wyznaczać jego kształt przez manipulacje genetyczne i w końcu określać granicę śmierci. Odrzucając Boże prawa i zasady moralne, otwarcie występuje się przeciw rodzinie. Na wiele sposobów usiłuje się zagłuszyć głos Boga w ludzkich sercach, a Jego samego uczynić wielkim nieobecnym w kulturze i społecznej świadomości narodów. Tajemnica nieprawości wciąż wpisuje się w rzeczywistość świata, w którym żyjemy".

Reklama

3. Orędzie o miłosierdziu Bożym przekazała nam skromna zakonnica, która ogarnięta płomieniem miłości Chrystusowej wskazała drogę ludzkości i nam, w jaki to sposób mamy realizować miłość ku Chrystusowi. Ojciec Święty w swojej homilii na Błoniach krakowskich bardzo silnie zaakcentował potrzebę miłosierdzia Bożego: "Jak bardzo dzisiejszy świat potrzebuje Bożego miłosierdzia! Na wszystkich kontynentach z głębin ludzkiego cierpienia zdaje się wznosić wołanie o miłosierdzie. Tam, gdzie panuje nienawiść, chęć odwetu, gdzie wojna przynosi ból i śmierć niewinnych, potrzeba łaski miłosierdzia, która koi ludzkie umysły i serca i rodzi pokój. Gdzie brak szacunku dla życia i godności człowieka, potrzeba miłosiernej miłości Boga, w której świetle odsłania się niewypowiedziana wartość każdego ludzkiego istnienia. Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy".
Na lotnisku w Balicach w przemówieniu powitalnym Ojciec Święty uświadomił nam wszystkim, jak bardzo leży mu na sercu los ludzi pozostających bez pracy, żyjących w coraz to większym ubóstwie, bez perspektyw na poprawę swojego losu i losu swoich dzieci. "Wiem, że wiele polskich rodzin, zwłaszcza wielodzietnych, wielu bezrobotnych i ludzi w podeszłym wieku ponosi niemałe koszty przemian społeczno-gospodarczych. Pragnę im powiedzieć, że dzielę duchowo ich ciężary i los. Dzielę ich radości i cierpienia, plany i wysiłki zmierzające do zbudowania lepszej przyszłości...".
Św. Jan w pierwszym swoim liście kieruje do nas naukę: "Dzieci nie miłujmy słowem, ale czynem i prawdą" (1 J 3, 18). Tak bardzo ważne jest, abyśmy w oparciu o nasze umiłowanie Chrystusa potrafili czynem okazywać swoją miłość w stosunku do tych, w których On się ucieleśnia: głodnych, spragnionych, przybyszach, nagich, chorych, więźniach" (por. Mt 25, 35).
Apel skierowany przez Akcję Katolicką naszej diecezji: "Pomagajmy dźwigać krzyż bezrobocia" niech znajdzie odzwierciedlenie w naszych czynach na płaszczyźnie inicjatyw indywidualnych, jak i w zespołach parafialnych. Będzie to wyrazem miłości w stosunku do Chrystusa, który utożsamia się z każdym bezrobotnym przeżywającym tragizm swojego położenia materialnego i zarazem duchowego.
Byłoby rzeczą jak najbardziej godną uwagi i realizacji, by wizerunek Jezusa Miłosiernego znalazł się w każdym domu i by On nie tylko zachęcał nas do kontemplowania Jego miłości miłosiernej, ale jednocześnie by był inspiracją do niesienia tejże miłości wszędzie tam, gdzie panuje "głód" miłości. "Jezu, ufam Tobie" oraz Koronka do Miłosierdzia Bożego niech staną się dla nas codzienną modlitwą, tak bardzo zalecaną przez Chrystusa św. Siostrze Faustynie, a przez nią nam wszystkim.

4. "Maryja jest niedoścignionym wzorem kontemplacji Chrystusa (...) Nikt nie oddawał się równie pilnie kontemplowaniu Chrystusowego oblicza, jak Maryja. Oczy Jej serca skupiły się w jakiś sposób na Nim już w chwili Zwiastowania, gdy Go poczęła za sprawą Ducha Świętego; w następnych miesiącach zaczęła odczuwać Jego obecność i domyślać się Jego rysów. Kiedy wreszcie wydała Go na świat w Betlejem, również Jej oczy spoglądały czule na oblicze Syna, którego owinęła w pieluszki i położyła w żłobie (Łk 27)" - napisał Ojciec Święty Jan Paweł II w liście apostolskim Rosarium Virginis Mariae - O Różańcu Świętym. Od Niej mamy czerpać znajomość Jej Syna Jednorodzonego, bo "...nikt nie może, tak jak Matka wprowadzić nas w głęboką znajomość Jego misterium" - uczy Ojciec Święty w tymże liście.
Ojciec Święty wskazuje na modlitwę różańcową jako na drogę prowadzącą nas do nieustannej kontemplacji wraz z Maryją oblicza Chrystusowego oraz modlitwę najbardziej skuteczną w intencji pokoju i rodziny i za rodzinę.

5. Ojciec Święty uroczyście ogłosił ROK RÓŻAŃCA od października roku bieżącego do października 2003 r. Jednocześnie ustanowił nową część modlitwy różańcowej: tajemnice światła, które należy rozważać w każdy czwartek. Wskazuje On na pięć znamiennych momentów - tajemnic "pełnych światłości": 1. Chrzest Jezusa w Jordanie; 2. Objawienie się Jezusa na weselu w Kanie; 3. Głoszenie przez Jezusa Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia; 4. Przemienienie się Jezusa na górze Tabor; 5. Ustanowienie Eucharystii.
Tak więc poprzez kontemplację oblicza Chrystusowego razem z Maryją nie tylko Go poznajemy, ale tak jak Ona coraz bardziej upodabniamy się do Niego poprzez prawdziwą miłość, która rodzi się w nas, kiedy trzymamy różaniec w naszych dłoniach i rozważamy wraz z Maryją Jego tajemnice.
Rok Liturgiczny, który rozpoczynamy wraz Maryją, Matką Miłosierdzia, winniśmy przeżywać w rozważaniu oblicza Chrystusa Miłosiernego poprzez kontemplowanie tajemnic różańcowych, które doprowadzą nas do upodobnienia się do Jej Syna i zjednoczenia się z Nim w doskonałej miłości.
Dlatego też bardzo polecam w tym Nowym Roku Liturgicznym codzienne odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego po Mszy św. we wspólnotach parafialnych oraz Różańca Świętego, rozważając każdego dnia przynajmniej jedną tajemnicę według wskazań Ojca Świętego podanych w liście apostolskim "O Różańcu Świętym".
Spraszając nieustanne wstawiennictwo Najświętszej Maryi, Matki Kościoła, Wspomożycielki Wiernych na wszystkich stanowiących Święty Kościół Sosnowiecki, udzielam z głębi serca pasterskiego błogosławieństwa.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Wacław Depo o Leonie XIV: to papież nie tylko dla ludzi wierzących

2025-05-09 10:02

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo. W tym odcinku metropolita częstochowski mówi o wyborze kard. Roberta Prevosta na papieża.

CZYTAJ DALEJ

Julia Osęka, delegatka z USA na Synod o synodalności: Leon XIV przedstawił się jak brat

2025-05-09 16:24

[ TEMATY ]

rozmowa

Synod o Synodalności

Papież Leon XIV

PAP/ANDREA SOLERO

Leon XIV nawet w papieskich szatach przedstawił się nam jako brat, jako pielgrzym, jako ten, który szuka Chrystusa - mówi w rozmowie z KAI Julia Osęka, studentka fizyki i teologii na Uniwersytecie św. Józefa w Filadelfii, która była najmłodszą uczestniczką Synodu o synodalności jako delegatka Ameryki Północnej. Opowiada o swoich spotkaniach z nowym papieżem, jego stylu pracy i nadziejach związanych z początkiem pontyfikatu.

Dawid Gospodarek (KAI): Kiedy po raz pierwszy usłyszałaś o kard. Robercie Prevoście? Julia Osęka: Jesienią 2023 roku, kiedy to rywalizujący z moim uniwersytetem Villanova University opublikował post o nominacji kardynalskiej ich absolwenta — biskupa Roberta Prevosta. Szybkie wyszukiwanie w Google pocieszyło mnie informacją, że młody Robert nie grał w koszykówkę przeciwko moim Saint Joe’s Hawks, ale za to studiował matematykę — swój człowiek. Data konsystorza została wyznaczona na 30 września — tylko dzień przed rozpoczęciem pierwszej sesji Synodu o synodalności, w której brałam udział jako delegatka z Ameryki Północnej. Kilka dni później, stojąc w kolejce do kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Filadelfii, zamieniłam kilka zdań ze znajomymi augustianami, którzy wybierali się do Rzymu tym samym lotem co ja, żeby świętować razem z ich współbratem. Wspominali go ciepło, jako dobrego współbrata, administratora, misjonarza i generała ich zakonu. Pomyślałam wtedy, że dobrze mieć w naszym Kościele kardynałów, którzy mają nie tylko doktoraty i tytuły, ale też dobrych kumpli z Filadelfii - to dobrze świadczy o człowieku. Na konsystorz ostatecznie nie poszłam, wybrałam warsztaty z grupą z Taizé w ramach spotkania młodych przed modlitwą ekumeniczną, która odbyła się wieczorem 30 września 2023, otwierając tym samym zgromadzenie generalne Synodu o synodalności. Teraz myślę, że gdyby papież Leon mógł wybrać, to pewnie też poszedłby z nami na te warsztaty.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV to Papież głęboko zakorzeniony w myśli i duchowości św. Augustyna

2025-05-09 19:15

[ TEMATY ]

św. Augustyn

Papież Leon XIV

Vatican News

Grób św. Augustyna w Pawii

Grób św. Augustyna w Pawii

Leon XIV jest głęboko zakorzeniony w teologii, a przede wszystkim w duchowości i myśli św. Augustyna – mówi o. Gianfranco Casagrande, kustosz relikwii świętego biskupa Hippony. Jego zdaniem skorzysta na tym cały Kościół. Pomoże to w głębszym przylgnięciu do Chrystusa zmartwychwstałego, bo tylko z tego, jak podkreśla, rodzi się jedność, poczucie, że jesteśmy braćmi i siostrami.

O. Casagrande jest przełożonym wspólnoty augustianów w Pawii, gdzie czczone są relikwie św. Augustyna. Jest przekonany, że ten starożytny Ojciec Kościoła będzie wspierał posługę Leona XIV. Symbolicznym tego wyrazem jest świeca, którą augustianie w Pawii zapalili przy grobie swego założyciela, jak tylko dotarła do nich wiadomość o wyniku konklawe. Jak mówi, to właśnie tu znajduje się też serce nowego Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję