Reklama

Kto trwa przy krzyżu, jest zwycięzcą!

Niedziela toruńska 40/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wierni prafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Działdowie 16 września przeżywali srebrny jubileusz istnienia parafii. Uroczyste obchody poprzedzone zostały 4-dniowym przygotowaniem duchowym, w które szeroko włączyli się parafianie. Codzienna wieczorna Msza św. połączona była z nauką oraz specjalnym nabożeństwem. Pierwszego dnia, który upłynął pod hasłem: „Maryjo, prowadź nas drogą wiary”, została odmówiona nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, patronki diecezji, wraz z aktem zawierzenia oraz odśpiewano Apel Jasnogórski. Drugi dzień poświęcony był rozważaniom na temat: „Rodzina Bogiem silna”. Przypadało to 13. dnia miesiąca, dlatego po Mszy św. odmówiono Różaniec Fatimski w intencji wszystkich rodzin w parafii, szczególnie obojętnych religijnie i oddalonych od Kościoła, a także powołań kapłańskich z naszej wspólnoty parafialnej. Po nabożeństwie każda rodzina otrzymała indywidualne błogosławieństwo. Trzeciego dnia, w piątek, w centrum modlitewnego spotkania stanął krzyż, który jest znakiem wiary i nawrócenia. Adoracja krzyża połączona była ze śpiewem i rozważaniami. Mieliśmy również możliwość uczynienia rachunku sumienia u stóp krzyża. Ostatniego dnia duchowych przygotowań odkrywaliśmy nasze powołanie do świętości. Odnawialiśmy przyrzeczenia chrzcielne oraz jednaliśmy się z Bogiem w sakramencie pokuty. W tym dniu zostały odprawione dwie dodatkowe Msze św. - jedna w intencji chorych, podczas której udzielono sakramentu namaszczenia, druga zaś dla dzieci, połączona ze specjalnym błogosławieństwem. Przez cały dzień mogliśmy adorować relikwie krzyża świętego, a po każdej Mszy św. mieliśmy możliwość oddania im czci przez ucałowanie.
W niedzielę została odprawiona uroczysta jubileuszowa Msza św. dziękczynna z okazji 25-lecia istnienia parafii. Eucharystii przewodniczył bp Andrzej Suski w koncelebrze kilkunastu kapłanów pochodzących z parafii oraz dawniej i obecnie w niej posługujących. W słowie powitania proboszcz ks. kan. Henryk Jędrzyński wyraził radość z obecności kapłanów pochodzących z parafii i dawnych współpracowników. Zaznaczył, że parafia jest szczególnym miejscem w życiu człowieka wierzącego, bo w niej dokonuje się zbawcze spotkanie z Bogiem. „Ta świątynia jest cząstką naszego serca, naszym chlebem powszednim, gdyż potrzebujemy jej do realizacji pełni swojej wiary i życia chrześcijańskiego” - powiedział ks. kan. Jędrzyński.
Homilię wygłosił bp Andrzej Suski. Nawiązując do wypowiedzi bł. Jana Pawła II, mówił o parafii jako wspólnocie wiary i miłości. Przybliżył rozważania błogosławionego o krzyżu, wygłoszone podczas pielgrzymek do Ojczyzny, razem z wiernymi przeszedł drogę śladami Papieża Polaka. „Bł. Jan Paweł II zawsze wychodził do nas z krzyżem w dłoni, przy krzyżu nas gromadził, przy krzyżu głosił nam Słowo Boże. Zawsze wskazywał na ten znak zwycięstwa jako drogę do prawdziwej wolności” - mówił Biskup Andrzej. Przypomniał słowa Papieża Polaka, który powiedział: „Człowiek nie może zrozumieć samego siebie, jeśli nie spotka się z miłością, którą jest Chrystus. Ta miłość najpełniej objawia się w tajemnicy krzyża, dlatego ten, kto trwa przy krzyżu, jest zwycięzcą”.
Po Eucharystii odmówiono Litanię do Krzyża Świętego, odśpiewano „Te Deum” i oddano cześć krzyżowi przez ucałowanie relikwii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję