Reklama

Wiadomości

Rodzice i nauczyciele mogą zgłaszać swoje uwagi do propozycji zmian w podstawie programowej nauczania

MEN rozpoczęło prekonsultacje zmian w podstawie programowej kształcenia ogólnego. Celem planowanych zmian jest ograniczenie obowiązkowego zakresu treści nauczania. Opinie można przesyłać do 19 lutego. Zawężona podstawa programowa ma obowiązywać od roku szkolnego 2024/2025.

[ TEMATY ]

szkoła

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uwagi do propozycji zmian w podstawach programowych wybranych przedmiotów mogą zgłaszać zarówno nauczyciele, jak i rodzice uczniów. Część zaproponowanych zmian – m.in. na listach lektur i w programie nauczania historii – budzi już kontrowersje – pisze dziennik Gazeta Prawna.

Podziel się cytatem

Na stronie ministerstwa opublikowano formularz za pomocą którego można zgłaszać komentarze do publikacji.

ZOBACZ TUTAJ

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Opinie można przesłać za pomocą specjalnego formularza kontaktowego.

Z listy treści dla szkół podstawowych może zniknąć m.in. "Katarynka" Bolesława Prusa i "Powrót taty" Adama Mickiewicza. Jeżeli propozycje MEN wejdą w życie, uczniowie starszych klas szkół podstawowych nie będą już analizować m.in. Mickiewiczowskiej "Reduty Ordona" i "Śmierci Pułkownika". Dużo zmian pojawiło się również na liście lektur dla uczniów szkół średnich. Ze spisu może wypaść m.in. Gall Anonim i Jan Chryzostom Pasek, ale także kultowe lektury jak "Konrad Wallenrod" Mickiewicza czy opowiadanie Tadeusza Borowskiego "Ludzie, którzy szli". Z lektur uzupełniających mogą zniknąć fragmenty publikacji Jana Pawła II (tu m.in. "Przekroczyć próg nadziei" oraz "Tryptyk rzymski") – ostrzega autor na stronach dziennika.

Reklama

„Jeśli chodzi o historię, mają z niej zniknąć takie postacie jak m. in. Witold Pilecki, Jan Karski, Maksymilian Maria Kolbe, Irena Sendlerowa, czy Rodzina Ulmów. Zaproponowano też wykreślenie kwestii dotyczących m. in. roli "Żegoty", ludobójstwa na Wołoniu, czy zbrodni w Piaśnicy i Palmirach – podał na platformie X Piotr Müller.

Prekonsultacje poprzedzają konsultacje społeczne i uzgodnienia, które mają być przeprowadzone w kwietniu.

2024-02-17 21:36

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkoła – zło konieczne?

Właściwie to zawsze lubiłam szkołę. Uczyłam się dobrze, choć niekiedy było trudno, zwłaszcza z przedmiotami ścisłymi. Na samą myśl o tym, że dziś byłabym zmuszona do zdawania matury z matematyki, włos jeży mi się na głowie. Ale… szkołę lubiłam. Dlaczego? Trudno jednym zdaniem odpowiedzieć. Chyba wrodzony miałam pęd do wiedzy, ciekawość życia, ludzi, wszystkiego, co mnie otacza – moja szkoła w Działdowie to zapewniała. Nauczyciele? Oj, byli różni. Przeważnie miałam styczność z tymi dobrymi i sympatycznymi, ale zdarzali się i tacy, przed którymi czuło się nie respekt, a strach. Dziś jestem trzy w jednym: i rodzic, i nauczyciel, i były uczeń. Szkołę znam więc z różnych stron, a wiadomo powszechnie, że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Ja siedziałam w ławce – jako uczeń, za biurkiem – jako nauczyciel i przy biurku wychowawcy – jako rodzic. Widok mam więc wszechstronny.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Izolacja na własne życzenie

2025-08-20 06:43

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polska znalazła się na peryferiach wielkiej polityki w momencie, gdy zapadały kluczowe decyzje dotyczące przyszłości Ukrainy i bezpieczeństwa Europy. W Białym Domu zasiadali Trump, Zełenski, Macron, Merz, Rutte, von der Leyen i Starmer. Nas zabrakło. Ani Berlin, ani Kijów nie podjęły rękawicy, by o nas zawalczyć. Dlaczego?

Otóż kiedy inni przywódcy w Unii, nawet jeśli prywatnie nie znoszą Donalda Trumpa, potrafili zachować polityczny instynkt i nie palić mostów, w Warszawie zdecydowano się na drogę ostentacyjnego ataku. Donald Tusk, Radosław Sikorski i Bogdan Klich wylewali na Trumpa kubeł zimnej wody, gdy ten nie był już prezydentem. Wydawało im się, że można sobie pozwolić na szyderstwo i potyczki słowne, bo przecież „sprawa Trumpa” była zamknięta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję