Reklama

Wiadomości

Dietetyczka: jeden lub dwa pączki w tłusty czwartek nam nie zaszkodzą

Zjedz pączka lub dwa i nie pozwól, aby tłusty czwartek wpłynął negatywnie na twoje zdrowe nawyki – radzi dietetyczka ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

[ TEMATY ]

pączki

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tłusty czwartek dla jednych jest dniem, w którym osładzają sobie czas, a dla innych dniem łamania diet.

"Umiar, świadome delektowanie się potrawami i zachowanie zdrowego podejścia do diety i aktywności fizycznej pozwolą nam cieszyć się tym dniem bez poczucia winy i ryzyka, że wpadniemy w błędne koło odchudzania" – radzi dietetyczka dr Małgorzata Słoma-Krześlak z Katedry Dietetyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przekonuje, że zamiast szukać w Google odpowiedzi na pytanie, ile ćwiczeń potrzeba, aby spalić kalorie z pączków, warto pamiętać, że aktywność fizyczna nie powinna być karą za jedzenie, bo traktowanie ćwiczeń jako kary za zjedzenie pączka może prowadzić do negatywnych emocji i do nadmiernego jedzenia.

"Dobrym pomysłem będzie kupienie pączka i delektowanie się nim w trakcie spaceru. Taka aktywność zmniejszy wzrost glukozy i insuliny po posiłku, czyli będziemy mieli mniejszą potrzebę zjedzenia kolejnej porcji słodkości i przybliżą nas do osiągnięcia prozdrowotnej (7500) liczby kroków w ciągu dnia" – podkreśla dietetyczka.

Jednak – według niej – decyzja o dodatkowych ćwiczeniach lub ograniczeniu posiłków po zjedzeniu pączka powinna opierać się na trosce o własne zdrowie, a nie na poczuciu winy.

"Podstawa to umiar. Jeśli masz ochotę na pączki, zjedz jeden lub dwa, smakuj je i nie pozwól, aby jeden dzień wpłynął negatywnie na twoje zdrowe nawyki" – radzi dr Słoma-Krześlak.

Według dietetyczki pączka najlepiej popić czarną, a potem zjeść owoce i coś z dużą zawartością białka, aby zwiększyć jego wartość odżywczą i uczucie sytości, co pomoże zapobiec dużym wahaniom poziomu cukru we krwi i tym samym ograniczy potrzebę jedzenia kolejnych pączków.

"Jeśli ich widok sprawia, że trudno ci się kontrolować, warto zastanowić się nad swoim stosunkiem do jedzenia. Problemy z kontrolą apetytu mogą wskazywać na głębsze kwestie związane z odżywianiem, dlatego rozważenie wsparcia specjalisty może okazać się kluczowe" – radzi dietetyczka.

Reklama

Szacuje się, że w każdy tłusty czwartek Polacy spożywają przeciętnie ok. 2,5 pączka na osobę, co w sumie w skali kraju oznacza blisko 100 milionów pączków. (PAP)

Autorka: Julia Szymańska

jms/ joz/

2024-02-08 07:42

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pączki topoli

Drzewa to nie tylko ozdoba naszych pól, lasów i ogrodów, to także skarbnica cennych substancji leczniczych.

Wiele z nich zawiera topola czarna, szczególnie wczesną wiosną, kiedy jej pączki są obficie pokryte wonną żywicą i zaczynają pękać. To najlepszy czas, aby je pozyskać do naszej domowej apteczki. Suszymy je w temperaturze pokojowej, a następnie przekładamy do słoika i przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję