Reklama

W drodze

Kwestia smaku

Niedziela Ogólnopolska 24/2012, str. 39

Jakub Szymczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ta znana fraza wybitnego poety, Zbigniewa Herberta przychodzi mi na myśl przy okazji przyznania przez USA Medalu Wolności nieżyjącemu już Janowi Karskiemu, znanemu bardziej jako „kurier z Warszawy”. Medal Wolności to najwyższe cywilne odznaczenie USA. Jan Karski to bardzo odważny i zasłużony polski patriota. A jednak, jak się okazuje, i taką uroczystość można popsuć. I bynajmniej nie chodzi mi o skądinąd koszmarny błąd prezydenta Obamy, który był łaskaw powiedzieć o „polskich obozach śmierci”. W pewnym sensie taki zwrot to jest norma obowiązująca na Zachodzie, a Niemcy dbają o to, żeby była przestrzegana, bo zaciera ich odpowiedzialność za wywołanie II wojny światowej i za zbrodnie popełnione w jej trakcie. Oczywiście, trzeba zrobić wszystko, co możliwe, żeby z tym kłamstwem walczyć. Należy to prostować i domagać się przeprosin oraz zaniechania takich praktyk w przyszłości. Mam nadzieję, że polskie władze podejmą stosowne działania.
Chodzi mi o coś innego, o to, kto ten medal odbierał, jakoby w imieniu Jana Karskiego. Był to Adam Rotfeld, współpracownik służb specjalnych reżimu komunistycznego, ściśle związany z Sowietami, a obecnie czynny dyplomata III RP. Jak wiadomo z nieoficjalnych źródeł, do odbioru Medalu Wolności delegował go rząd polski premiera Tuska.
Oczywiście, ktoś, kto był czynnym i do końca aktywnym funkcjonariuszem PRL, może nie powinien sprawować eksponowanych stanowisk w wolnej Polsce, ale przecież mogą być sytuacje - i jestem gotów przyjąć taką argumentację - kiedy warto korzystać z czyjegoś profesjonalizmu, wiedzy i kontaktów. Chętnie też uwierzę, że tak jest właśnie w wypadku Rotfelda. Nikt mnie jednak nie przekona, że taki człowiek ma być polskim, naszym, reprezentantem przy podniosłej uroczystości nagrodzenia wielkiego Polaka najwyższym amerykańskim odznaczeniem, wręczanym przez prezydenta USA.
Medal Wolności. Czy to nie brzmi jak okrutna drwina w tej sytuacji?
Zresztą nasz rząd spotkała od razu symboliczna kara. Otóż pan Rotfeld spokojnie wysłuchał słów prezydenta Obamy o „polskich obozach śmierci” - i nie rzekł na to ani słowa. Tak jakby on i delegujący go rząd Donalda Tuska byli tego samego zdania, co Obama. No cóż, ale niby dlaczego Rotfeld miał coś powiedzieć, przecież on nie jest specjalistą od polskiej racji stanu. Nie miał się kiedy tego nauczyć...

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego);
www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: rozpoczęcie procesu pokojowego w Ziemi Świętej daje iskierkę nadziei

2025-10-12 13:03

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

Papież Leon XIV

proces pokojowy

iskierka nadziei

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„W ostatnich dniach porozumienie w sprawie rozpoczęcia procesu pokojowego dało iskierkę nadziei w Ziemi Świętej. Zachęcam zaangażowane strony do odważnego kontynuowania wytyczonej drogi ku sprawiedliwemu i trwałemu pokojowi, który uszanuje słuszne aspiracje narodu izraelskiego i narodu palestyńskiego” - powiedział Leon XIV przed modlitwą Anioł Pański na zakończenie Mszy św. na Placu św. Piotra w Watykanie z okazji Jubileuszu Duchowości Maryjnej. Papież mówiąc o sytuacji w Ukrainie ponowił apel „o zaprzestanie przemocy, powstrzymanie zniszczeń oraz otwarcie się na dialog i pokój!”

Zwracając się do tysięcy wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra Leon XIV powiedział:
CZYTAJ DALEJ

Nowa Ruda-Słupiec. Koncert z okazji XXV Dnia Papieskiego

2025-10-12 21:27

[ TEMATY ]

Nowa Ruda ‑ Słupiec

Sygnał Miłosierdzia

Kacper Birula

Wojciech Budniak

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Chór Rodziny Sygnału Miłosierdzia podczas koncertu „Jan Paweł II – Prorok Nadziei” w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie-Słupcu

Chór Rodziny Sygnału Miłosierdzia podczas koncertu „Jan Paweł II – Prorok Nadziei” w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie-Słupcu

W kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie-Słupcu w niedzielny wieczór 12 października odbył się koncert Rodziny Sygnału Miłosierdzia z okazji XXV Dnia Papieskiego.

Wydarzenie pod hasłem „Jan Paweł II – Prorok Nadziei” zgromadziło licznych wiernych, którzy przyszli, by wspólnie modlić się śpiewem i oddać hołd papieżowi Polakowi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję