Reklama

Kraków

Biało-czerwony marsz pamięci

Niedziela Ogólnopolska 17/2012, str. 8-9

Adam Wojnar

Biało-Czerwony Marsz Pamięci w Krakowie, 10 kwietnia 2012 r.

Biało-Czerwony Marsz Pamięci w Krakowie, 10 kwietnia 2012 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Krakowie obchody drugiej rocznicy tragedii smoleńskiej rozpoczęły się 10 kwietnia br. rano Biało-Czerwonym Marszem Pamięci, który wyruszył z krakowskiego Rynku Głównego, spod pomnika wieszcza Adama Mickiewicza, drogą królewską pod Krzyż Katyński. Uczestnicy Marszu nieśli wizerunki Pary Prezydenckiej i Prezesa IPN, liczne biało-czerwone flagi, a także transparenty, nawiązujące również do obrony Telewizji Trwam. Patronat nad Marszem objęła dr Zuzanna Kurtyka, wdowa po tragicznie zmarłym prezesie IPN Januszu Kurtyce.
- Domagamy się prawdy. Dla 96 Polaków, którzy zginęli pod Smoleńskiem, dla ich najbliższych dziś podkreślamy, że jesteśmy razem - powiedział jeden z organizatorów Marszu.
Pod Krzyżem Katyńskim, opodal wzgórza wawelskiego, w godzinie katastrofy lotniczej sprzed dwóch lat minutą ciszy oddano hołd poległym, a syn śp. Janusza Kurtyki - Paweł odczytał listę 96 osób, które zginęły.
- Musimy pamiętać o tych, którzy zginęli w Katyniu i Smoleńsku. Te dwie daty zostały złączone. Są one nierozłączne: Polacy zabici strzałem w tył głowy przez Rosjan i Polacy, którzy zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach, bo chcieli oddać hołd tym zamordowanym przed siedemdziesięciu laty. Zadziwia, jak bardzo obecne władze państwowe chcą tę pamięć zniszczyć (...). Chcą zniszczyć symbole, do których każdy naród musi się odwoływać, by przetrwać - mówiła dr Zuzanna Kurtyka.
- Państwo, które pojawiło się w 1945 r., powstało na kłamstwie katyńskim. To państwo, w którym żyjemy dzisiaj wspiera się na kłamstwie smoleńskim - powiedział pod Krzyżem Katyńskim jeden z mówców. Andrzej Surdy, uczestnik niedawno zakończonego strajku głodowego w obronie nauczania historii w szkołach, podkreślił: - Niewiele wiemy, co wydarzyło się 10 kwietna dwa lata temu. Domagamy się przeprowadzenia prawdziwego śledztwa. W Polsce dotąd nie będzie porozumienia, dopóki tej historii nie da się wyjaśnić. Znany krakowski fotografik Stanisław Markowski zauważył, że obecny system to nowy reżim, który musi ustąpić, aby zwyciężyła prawda i by były szanowane prawa obywateli.
W tym samym dniu w kościele św. Kazimierza u Reformatów została odprawiona Msza św. w intencji prezesa IPN Janusza Kurtyki i wszystkich ofiar katastrofy lotniczej. W sali kinowej YMCA przy ul. Krowoderskiej 8 zaprezentowano film dokumentalny Stanisława Markowskiego. W krużgankach klasztoru Franciszkanów natomiast została otwarta wystawa fotograficzna nawiązująca do wydarzeń sprzed dwóch lat. Jednym z autorów zdjęć jest fotografik Jerzy Dąbrowski.
Po południu w krypcie na Wawelu złożono kwiaty i wieńce na grobie Pary Prezydenckiej, a w katedrze wawelskiej, przy Ołtarzu Ojczyzny, pod przewodnictwem bp. Jana Zająca została odprawiona Msza św. Potem wielotysięczny orszak uczestników Marszu, niosąc m.in. tabliczki z nazwiskami wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej, przybył powtórnie pod Krzyż Katyński, gdzie z zapalonych zniczy utworzono świetlny krzyż.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Majowe drogi do nieba

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Ważne, by nie zostawiać drogi do świętości na ostatni etap życia, ale nauczyć się mówić Bogu „tak”, kiedy żyjemy na pełnych obrotach.

Starsi panowie, starsi panowie, starsi panowie dwaj! Już szron na głowie, już nie to zdrowie, a w sercu – ciągle maj!”. Wyjątkowo karkołomnie fragmentem piosenki Kabaretu Starszych Panów rozpoczynam ten wstępniak. Karkołomnie, bo zdawać się może, że ten żartobliwy kuplecik nijak się ma do poważnych tematów, które w zdecydowanej większości podejmujemy na łamach Niedzieli. W większości, bo porcją „fioletowego humoru” obdarza nas w felietonie bp Andrzej Przybylski (s. 23). Konsekwentnie zatem w ten karkołomny sposób będę ten fragment piosenki kleić z bieżącym numerem, a w nim wszystko się w jakiś misterny sposób „samo” ze sobą klei.

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję