Reklama

W jakiej rzeczywistości żyją Polacy?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno w jednej z audycji telewizyjnych usłyszałem, że w Polsce przeciętna płaca wynosi 3400 zł. Pomyślałem, że to niezła sytuacja, bo za takie pieniądze można już w miarę godnie żyć. Jednocześnie co i raz dowiaduję się o ludziach, którzy otrzymują miesięcznie 800 albo niewiele ponad 1000 zł. Jeżeli bowiem ktoś zarabia 1600 zł brutto, to na rękę otrzymuje ok. 1100 zł, a gdy do tego dojdzie opłata VAT, którą obłożonych jest wiele produktów, to spory procent pieniędzy trzeba jeszcze oddać państwu. Dodając do tego wysokie koszty dojazdu do pracy, utrzymania się, ogrzewania i comiesięczne obowiązkowe opłaty, widzimy, co znaczą nasze zarobki. Inaczej trzeba patrzeć nawet na te przeciętne 3 400 zł. A swoją drogą - ile muszą zarabiać niektórzy, żeby przeciętna zamykała się w tej sumie...
Jak w tym wszystkim wygląda życie polskiej rodziny, szczególnie tej wielodzietnej? Nic dziwnego, że ok. 70 proc. Polaków nie wyjedzie na wakacje. Strach pomyśleć o początku roku szkolnego, kiedy trzeba będzie kupić podręczniki i pomoce szkolne, wnieść niezbędne opłaty i zadbać o dowóz dzieci do szkół. Ileż naszych rodzin pogrążonych jest w biedzie czy nawet nędzy. Zarobionych pieniędzy jest niewiele, a przecież panuje duże bezrobocie. Wciąż odwiedzają mnie ludzie poszukujący pracy np. od dwóch lat. To prawdziwe tragedie małżeństw, które nie wytrzymują presji czasu i biedy, jedna z ważniejszych przyczyn kryzysu polskiej rodziny.
Czy rządzący jako jedyną receptę na polepszenie bytu obywateli mają tylko propozycję wyjazdów za granicę? Widzimy, ile szkody przynosi to rodzinie, jakie koszty społeczne z tego tytułu ponosi państwo. Najwyższy już czas wziąć to pod uwagę. A z drugiej strony epatuje się nas pięknymi reklamami, specjalistyczne ośrodki medyczne mają wspaniałe, nowoczesne oprzyrządowanie - ale to wszystko kosztuje. O dobrobycie mogą mówić praktycznie tylko tzw. celebryci, którzy nie mają nawet świadomości, z jakimi trudnościami borykają się zwyczajni ludzie. Samorzutnie więc myśli się o jakiejś sprawiedliwości społecznej, o tym, że to coś nie tak, by jedni pławili się w luksusach, a inni prawie chodzili na żebry.
Kościół nie potępia bogactwa ani bogacenia się, jeśli dochodzi się do niego rzetelną pracą i uczciwością względem pracowników. Jest też ono wynikiem różnic ludzkich osobowości, przedsiębiorczości, różnic w gospodarowaniu itp. Ale jeśli kto ma więcej, ciąży na nim tym większy obowiązek pomocy bliźniemu, który jest w potrzebie. Pamiętam słowa kard. Karola Wojtyły, który będąc profesorem etyki, zwracał uwagę na to, że są sytuacje, gdy ktoś ma już wystarczająco dużo - reszta należy wtedy do biednych. Nie może człowiek opływający w dobra materialne powiedzieć, że to wszystko jest jego. Według etyki katolickiej, ten, kto ma nadmiar dóbr, powinien dzielić się nimi z tymi, którzy ich nie mają, powinien czuć się odpowiedzialny za ich los. To wielkie odwieczne wołanie Kościoła.
Ta wewnętrzna caritas człowieka winna służyć pomocą przede wszystkim jego najbliższej rodzinie, a następnie zadbać o szerszy interes społeczny. Tymczasem jakże często słyszymy, że bogaty ojciec zapomina o obowiązku alimentacyjnym wobec swoich dzieci, żony, że bogata rodzina ma bliskiego krewnego, który żyje na granicy nędzy, że jeden z członków bogatej rodziny jest podopiecznym MOPS-u...
Należy dbać o porządek społeczny dotyczący naszego stanu posiadania. Kościół z wielkim zaangażowaniem troszczy się o potrzebujących, o czym świadczy choćby ranga kościelnej Caritas wśród instytucji niosących pomoc biednym i poszkodowanym. Bogu dzięki, że na dzieła Caritas otwierają się konta tak wielu ludzi. Ale oni wiedzą, że tam nie zmarnuje się pieniędzy. Taka pomoc to jedno z ważniejszych zadań każdej parafii i każdego kapłana: dostrzegać biednych, starych, niedołężnych, chorych, rodziny wielodzietne. Iluż to głodnych spotykamy pod drzwiami domów zakonnych, jadłodajni prowadzonych przez Kościół. Powinno się chyba więcej mówić o tej pomocy, bo niektóre środowiska niesprawiedliwie i nieuczciwie ubliżają nam, oskarżając o nieczułość czy wręcz zabieranie biednemu. A wszyscy ci, którzy otrzymują pomoc od Kościoła, winni być mu wdzięczni i stawać w obronie katolickiego księdza.
Kościół jest solidarny z ludźmi potrzebującymi i biednymi, ale jest także życzliwy i otwarty wobec tych, którzy są w dobra zasobni. Dla wszystkich wypraszamy Boże błogosławieństwo. Przypominamy tylko, że chrześcijanina obowiązuje miłość bliźniego, która niesie pokój, nienawiść zaś prowadzi do największego zła, jakim jest zniszczenie człowieka, stworzonego przecież z miłości i do miłości powołanego. Tylko miłość może ocalić człowieka zarówno powołanego w życiu doczesnym, jak i w wieczności - tylko miłość może ocalić człowieczeństwo.

Posłuchaj wypowiedzi dnia, komentarza tygodnia oraz rozmowę z Redaktorem Naczelnym

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś, Krajewski i Dziwisz poprowadzą Eucharystie w Casa Polonia podczas Jubileuszu Młodych

Kard. Grzegorz Ryś, kard. Konrad Krajewski i kard. Stanisław Dziwisz poprowadzą Eucharystie dla Polaków uczestniczących w Jubileuszu Młodych w Rzymie. Centralnym miejscem spotkań polskiej młodzieży będzie przestrzeń „Polski Rzym - Casa Polonia” przy Via Tiburtina, która w dniach 30 lipca - 1 sierpnia stanie się centrum życia duchowego i kulturalnego.

Jubileusz Młodych, odbywający się w ramach Roku Jubileuszowego 2025, rozpoczyna się dziś, 28 lipca, i potrwa do 3 sierpnia. Do Rzymu przybędzie w sumie około 20 tys. młodych Polaków. Jutro na placu św. Piotra sprawowana będzie Msza św. inaugurująca spotkanie. W programie znajdą się katechezy, modlitwy, spotkania formacyjne i wydarzenia kulturalne.
CZYTAJ DALEJ

Od uzależnień do ewangelizacji. Świadectwo Krzysztofa Sowińskiego – misjonarza cyfrowego

2025-07-26 19:57

[ TEMATY ]

świadectwa

Archiwum prywatne Krzysztofa Sowińskiego

Krzysztof Sowiński należy do najpopularniejszych chrześcijańskich twórców internetowych w Polsce. Głosi Ewangelię, prowadzi popularne podcasty, śpiewa w chrześcijańskim zespole i inspiruje innych do powrotu do Pana Boga. „Kościół jest piękny, kochający, pełny życia” - mówi z przekonaniem, choć lata temu jego świat zdominowany był przez uzależnienia.

Nazywam się Krzysztof Sowiński. Jestem mężem, ojcem trójki dzieci, ewangelizatorem, YouTuberem, Prezesem Fundacji SOWINSKY oraz wokalistą rockowego zespołu ewangelizacyjnego Redhead Hero. Wkrótce absolwentem Akademii Katolickiej w Warszawie na kierunku teologia.
CZYTAJ DALEJ

Nowy raport Talitha Kum o handlu ludźmi: udzielono pomocy 400 tys. kobiet i dzieci

2025-07-29 18:34

[ TEMATY ]

handel ludźmi

Talitha Kum

Adobe Stock

W przeddzień Światowego Dnia Walki z Handlem Ludźmi doroczny raport przedstawiła Talitha Kum, czyli sieć osób konsekrowanych zajmująca się pomocą ofiarom i podnoszeniem świadomości w społeczeństwie. Profilaktyka pozostaje najskuteczniejszą bronią w walce z tym coraz powszechniejszym procederem.

To nie są liczby, to nadzieja. 939 185 - to liczba mężczyzn, kobiet i dzieci na całym świecie, którym w zeszłym roku udało się pomóc za pośrednictwem Talitha Kum, międzynarodowej sieci osób konsekrowanych walczącej z handlem ludźmi, powstałej w 2009 roku w ramach Międzynarodowej Unii Przełożonych Generalnych zakonów żeńskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję