Reklama

Otwarte okna

„Christianitas”, czyli o czym nie będzie gdzie indziej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest taki kwartalnik, takie „pismo na rzecz ortodoksji”, o którym od dawna nie przeczytają Państwo nawet jednej notki w wielkich mediach - ani w „Wyborczej” (rzecz jasna! Kto by tam ścierpiał „ultrakatolickich publicystów”?), ani w „Rzeczpospolitej” (rzecz smutna, widać jakieś niesnaski z „konserwatywno-liberalną” linią gazety), ani nigdzie indziej… Kwartalnik ten to „Christianitas”, istnieje od blisko dwunastu lat, ma swoje stałe grono czytelników - a mam do niego coś więcej niż sentyment, gdyż pismo to zakładałem i do niedawna byłem jego redaktorem naczelnym.
Mój następca świętuje właśnie wydanie trzeciego opasłego tomu, pełnego niezwykle ciekawych treści - ale o tym przeczytają Państwo zapewne tylko w „Niedzieli”, w moim felietonie. Proszę więc wybaczyć, że nie omijam okazji, żeby fakt nowego numeru zasygnalizować tutaj, ryzykując oskarżenie o „kumoterstwo”. W czasach długotrwałego przemilczania trzeba mówić samemu.
Niedawno jednak na łamach innego „pozasystemowego” pisma, dwumiesięcznika „Polonia Christiana”, przeczytałem słowa krzepiące. W wywiadzie dotyczącym aktywności katolickiej w obecnej Polsce abp Józef Michalik umieścił m.in. „Christianitas” na swojej krótkiej liście mediów, co prawda nie potężnych, ale budzących szczególną niechęć antykatolickich „potentatów”. W nawiązaniu do naszej pracy przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski był łaskaw przypomnieć: „To wszystko są małe nakłady, ich liczbowy wpływ jest niewielki, a jednak potentaci się ich boją. Czyli warto i trzeba podejmować wysiłek budzenia sumień. Żeby głosić kłamstwo, trzeba systemu - profesorów, gazet, ideałów, promowanych bohaterów prasowych itd. Ale żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek. (…) Odwieczną, Bożą prawdę trzeba jednak głosić w umiejętny i roztropny sposób i na należytym poziomie. Nie dać się sprowokować do zacietrzewienia czy nienawiści, ale raczej posługiwać się… mądrością humoru, dobrotliwą ironią, czyli inteligencją”. Bóg zapłać, Księże Arcybiskupie!
Najświeższy numer „Christianitas” jest wielki - z powodu jego grubości ktoś żartował, że nie tylko „myśl jest bronią”, ale i egzemplarze pisma to prawdziwe „cegły bojowe”. Obstaję jednak przy tym, że liczy się przede wszystkim ciężar gatunkowy. Jest tam np. ankieta o tym, jak przedstawiciele różnych polskich środowisk katolickich widzą zobowiązania polityków katolików względem „wartości nienegocjowalnych”. Ze swej strony w okładkowym tekście pt. „Kościół, prawica, demony” zapraszam do refleksji nad tym, co tak naprawdę się stało - i nie stało - w naszej chrześcijańskiej świadomości po 10 kwietnia 2010 r. Ostrzegam, że konkluzje nie są „optymistyczne”. Ale my w „Christianitas” stawiamy na realizm. Może dlatego tyle z nami kłopotów?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Borowa Wieś: znaleziono dziewczynkę w oknie życia

2024-05-05 10:01

[ TEMATY ]

okno życia

Karol Porwich

W oknie życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych "Miłosierdzie Boże" w Mikołowie-Borowej Wsi znaleziono dziewczynkę. Do wydarzenia doszło we wtorek 30 kwietnia.

Dziewczynka została przebadana przez personel medyczny. Lekarze orzekli, że jest zdrowa. Następnie niemowlę zostało zabrane przez pracowników służby zdrowia na dalszą obserwację i opiekę. To już drugie dziecko, które znaleziono w oknie życia w Borowej Wsi.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję